Strategie i systemy bukmacherskie

Każdy kto zacznie bardziej interesować się obstawianiem meczów w pewnym momencie zda sobie sprawę, że sukces w zakładach wzajemnych polega na zminimalizowaniu ryzyka i w tym przypadku nie można opierać się jedynie na szczęśliwym zbiegu okoliczności. I wtedy pojawia się pytanie o strategie i systemy bukmacherskie.

Czy systemy bukmacherskie działają?

Zrozumienie zasad bukmacherskich pozwala kontrolować stan swojego konta, a może przede wszystkim stan swoich emocji. Oprócz wiedzy na co postawić trzeba też posiadać doświadczenie, które podpowie z wysyłaniem jakich kuponów lepiej się wstrzymać.

Oczywiście pewnie znane są Ci przypadki, w których ktoś wygrywał na samym porządku przygody z bukmacherką duże sumy. Jednak w naszej opinii musisz zdawać sobie sprawę, że w długiej perspektywie jest to gra o wartościach ujemnych i tylko odpowiednio dobrana strategia pozwoli Ci dać szanse na uzyskanie jakichkolwiek profitów z obstawiania meczów w legalnych, polskich zakładach bukmacherskich.

Najważniejsze strategie i systemy bukmacherskie

Po tym dość przydługim wstępie czas przejść do istoty artykułu. Jeśli szukasz poradnika, który pozwoli Ci wybrać odpowiednią strategię obstawiania to w poniższym tekście staraliśmy się zebrać wszystko co jest nam znane. Sprawdzamy strategie i systemy bukmacherskie, które pomogą w odpowiednim zarządzaniu budżetem. W założeniu ma to za zadanie skoncentrować obstawianie zakładów na wyniku długoterminowym i wyeliminować impulsywną grę.

Pamiętaj, że dobrze prowadzone konto bukmacherskie to konto, na którym stosujesz zasady odpowiedzialnej gry i jesteś w stanie kontrolować swoje zachowania. Właśnie w tym oraz w zminimalizowaniu ryzyka mają pomóc systemy bukmacherskie, które tak de facto są taktyką gry u bukmachera. 

Strategia Martingale

Strategia Martingale jest stosunkowo ryzykownym systemem gry i żeby w niego wejść należy posiadać stosunkowo bezpieczną sumę na koncie i liczyć się z jej stratą. Celem tego progresywnego systemu zakładów jest pokrycie swoich strat poprzez podwojenie stawki na kolejny zakład. Koniec końców jest to niezwykle ryzykowna strategia i najlepiej będzie jeśli jej działanie wytłumaczymy na przykładzie. 

W dniu meczu La Liga Betis Sevilla – Espanyol stawiasz kupon o wartości 10 złotych na zwycięstwo Betisu. Niestety Twój zakład okazuje się nietrafiony. W związku z tym w kolejnym meczu, na przykład Getafe – Malaga podwajasz wartość wkładu o kolejne 10 zł, czyli wysyłasz kupon o wartości 20 zł.. Jeśli Twój typ po raz kolejny nie wejdzie to zgodnie ze strategią Martingale powinieneś postawić w następnym zakładzie 40 złotych, a w kolejnym 80 zł i tak dalej.  Poniżej przygotowaliśmy przykład jak wygląda zysk po trzech nietrafionych zakładach i czwartym trafionym przy kursie 2,20.

Strategia ta zakłada, że w pewnym momencie Twój typ musi być trafiony, a w końcu wygrana z zakładu pokryje wcześniejsze straty. Jak widać przy stosunkowo wysokim kursie taka taktyka może zdawać egzamin. Kurs 2,20 oznacza, że jednemu zawodnikowi lub drużynie przyznaje się ok 45 procent szans na to, że wybrane zdarzenie jest możliwe w pojedynku lub meczu. Strategia martingale zakłada też, że jako typer będziesz cierpliwy i będziesz szanował niskie wygrane jeśli chcesz grać na wyższych kursach i liczyć w pewnym momencie na szczęście. Pierwsza wygrana przy kursie 2,2 i stawce 10 zł przyniesie Ci profit w wysokości 9 zł 36 groszy, a czwarty zakład przy braku zmiany kursy 4 zł i 88 groszy. Zgodnie z tą strategią kolejny zakład też powinieneś postawić po stawce 10 zł. Oczywiście kurs możesz zmieniać, co nie zmienia faktu, że wygrane przy takiej stawce nie muszą być duże i raczej musisz liczyć na efekt skali. 

Wada systemu Martingale jest dostrzegalna chyba dla wszystkich. Oczywiście większość z nas zwiększać stawkę może do pewnego momentu, a tym momentem jest wyczerpanie środków na zakładu. Zauważ, że w powyższym przykładzie kwotą bazową było 10 zł, a już w czwartym zgodnie z zasadami przyjętej strategii nie mogliśmy zejść poniżej 80 zł. Dalej robi się jeszcze ciekawiej, bo piąty zakład w tym przypadku musiałby wynieść 160 zł, szósty 320 zł, siódmy 640 zł, ósmy 1280 zł, dziewiąty 2560 zł, a dziesiąty 5120 zł. Mało kto może sobie pozwolić na to, żeby grać na takich stawkach, a co chyba jeszcze bardziej istotne, każdy kto grał kiedyś u bukmachera zdaje sobie sprawę, że niekorzystna passa dziewięciu nietrafionych kuponów z rzędu nie zdarza się rzadko. Dodatkowo musisz pamiętać, że w przypadku wydanej wyższej niż 2280 złotych musisz jeszcze odliczyć kwotę podatku od wygranej w wysokości 10 procent. Tak więc idąc dalej w naszym przykładzie dziewiąta wygrana byłaby jeszcze dodatkowo niższa o 360 złotych. Co prawda wciąż dawałaby Ci zysk, ale jednak byłby on odpowiednio pomniejszony. 

Pomimo tych wad strategia Martingale wciąż ma wielu zwolenników i cieszy się dużą popularnością. Jeśli chcesz z niej skorzystać zalecamy utworzenie pliku w formularzu kalkulacyjnym. Pamiętaj tylko, że ze względu na obowiązujący w Polsce podatek od stawki zakładu musisz stawkę kuponu pomnożyć przez współczynnik 0,88, a dopiero po tym przez wybrany kurs. Dodatkowo musisz pamiętać o tym, że przy grze na kursach poniżej 2,00 bardzo ciężko dojść do momentu odrobienia straty. Śledzenie stanu swojego konta to najważniejsza zasada każdej strategii. Mimo, że wyższa stawka daje Ci możliwość odrobienia wcześniejszych strat to pamiętaj, żeby zawsze grać za własne pieniądze i nie zapożyczać się u innych osób. Jeśli masz złą passę to lepiej przerwij grę i stosowanie tej strategii. Najlepiej przed grą ustal sobie stały budżet, którego nie chcesz przekroczyć i w momencie jego osiągnięcia zakończ obstawianie. 

Więcej przykładów znajdziecie w naszym poradniku o systemie Martingale’a.

Strategia Fibonacciego

Nazwa tej strategii została zaczerpnięta z matematycznego ciągu Fibonacciego. Nie będziemy się wgłębiać w teorię, ale zachęcamy do zapoznania się z nią, bo rzeczywiście jest w pewnym sensie jest fascynująca. Najprościej rzecz ujmując ciąg Fibonacciego jest zbiorem liczb naturalnych, w których każda kolejna liczba stanowi sumą dwóch poprzednich. Przykład: 0, 1, 2, 3, 5, 8, 13, 21, 34, 55 i tak dalej. Ciągi te wykorzystywane są w wielu dziedzinach nauki: ekonomii, biologii, muzyce, literaturze, a nawet znalazły wielu zwolenników na giełdzie. Ale jakie ma to zastosowanie w zakładach sportowych?

Podobnie jak w przypadku strategii Martingale cała tajemnica ma polegać na kombinowaniu przy stawce zakładu. Jednak w ciągu Fibonnaciego musimy również skupić swoja uwagę na konkretnych typach zakładów. Przyjmuje się, że tę strategię powinno stosować się w przypadku kursów na remisy. Dlaczego akurat remisy ? Ponieważ wiele osób w takim rezultacie widzi najsłabszy punkt w zakładach bukmacherskich. Większość graczy oraz analityków skupia swoją uwagę na poszukiwaniu zwycięzcy meczu i przez to pomija fakt, że pojedynek może skończyć się remisem. 

Jak widzisz z tej metody wyeliminowano wady strategii Martingale i stawka zakładu zwiększa się mniej dynamicznie. Stąd przy niekorzystnej passie nie tracisz wcale tak wiele. Jednak największym problemem stosowania strategii Fibonacciego jest gra na wysokich kursach. Kurs 3,00 oznacza, że mamy ok 33 procent prawdopodobieństwa powodzenia zakładu. Z doświadczenia każdy typer wie, że to nie jest wcale tak dużo jakby mogło się wydawać. Strategia Fibonacciego według zasad powinna być stosowana na zakłady na remisy. Jednak pamiętaj, że równie dobrze wysoki kurs możesz osiągnąć na zakładach akumulowanych i jeśli nie jesteś przekonany na stawianie zakładów na brak rozstrzygnięcia w meczu to zdecydowanie możesz przyjąć zasady strategii do kuponów wielozdarzeniowych.

Więcej przykładów znajdziecie w naszym poradniku o systemie Fibonacciego.

System Greenwood

Ostatnim systemem opartym na progresji, który warto przybliżyć jest system greenwood. Jest on pod wieloma względami podobny do systemu martingale i fibonacci, jednak w przeciwieństwie do powyższych został on stworzony specjalnie z myślą o zakładach bukmacherskich. Strategia Greenwood jako jedyna z wymienionych uwzględnia różne wartości kursów u bukmacherów – w końcu ciężko jest za każdym razem wynaleźć kurs o wartości 2,0 (50% szans – jak czarne i czerwone w ruletce). W jaki sposób skorzystać z tej strategii?

Na początek ustalamy kwotę wygranej jaką chcemy osiągnąć, przykładowo 100 PLN. Następnie należy wyliczyć za jaką stawkę mamy zagrać, w oparciu o kursy na zakład i oczekiwaną wygraną, zgodnie z równaniem:

STAWKA = (Zakładana wygrana / ((Kurs-1) x 10)) x 1

Zakładając, że chcemy wygrać 100 PLN, a nasz zakład ma kurs 1,7, to nasze działanie będzie wyglądało następująco:

(100 / ((1,70-1) x 10)) x 10 = (100/7) x 10 = 14,3 x 10 = 143 PLN

Nasza stawka powinna więc wynieść 143 PLN. Załóżmy, że nasz pierwszy zakład zakończył się porażką. Planujemy więc osiągnąć zysk o wartości 243 PLN w swoim kolejnym zakładzie, w myśl zasady 100 + 143 – powiększając wartość stawki początkowej o naszą oczekiwaną wygraną w pierwszym zakładzie. Tym razem, dla przykładu, wybieramy zakład o kursie 2,30 i po raz kolejny wyliczamy stawkę:

(243 / ((2,30-1) x 10)) x 10 = (243/13) x 10 = 18,7 x 10 = 187 PLN

Stawka Twojego kolejnego zakładu przy kursie 2,30 według systemu Greenwood powinna więc tym razem wynieść 187 PLN. Z kolei w przypadku kolejnej przegranej kwota naszej zakładanej wygranej powinna wynieść 430 PLN (243+187). Co oczywiste, podobnie jak w przypadku strategii Martingale i Fibonacci nie mamy 100% gwarancji zysku, jednak będziemy mogli dostosować wartość stawki do szans na wygraną, wynikających z kursu bukmacherskiego lub value zakładu. Niemniej, żeby liczyć na długofalowy zysk, będziemy po raz kolejny potrzebowali sporego wkładu.

Strategia stałej stawki tj. Fixed Wager 

Jeśli uważasz, że opisane powyżej strategie i systemy bukmacherskie są za bardzo skomplikowane i nie jesteś w stanie się ich nauczyć oraz zastosować w swojej grze to wypróbuj zakłady ze stałą stawkę. Nie jest to oczywiście nic skomplikowanego, ponieważ wystarczy, że na początku miesiąca ustalisz pewną stawkę, której nie chcesz przekraczać.

Najlepiej jeśli to będzie niska kwota, która nie będzie miała większego znaczenia dla Twojego budżetu np. 10 zł dziennie. W tej sposób – w zależności od miesiąca – na zakłady miesięcznie będziesz poświęcał od 280 do 310 złotych. W tym przypadku większego znaczenia nie ma kurs zakładu, a bardziej liczy się Twoje przygotowanie do typowania. Musisz zapoznać się ze statystykami, poczytać typu bukmacherskie i po prostu przygotować się do meczu. Oczywiście biorąc pod uwagę fakt, że zakłada to codzienne obstawianie to będziesz musiał poświęcić na to sporo czasu.

Główne założenie strategii stałej stawki poleca przede wszystkim na tym, że wszystkie wyniki wpisujesz do formularza kalkulacyjnego i na koniec miesiąca obliczasz saldo. Wadą tego systemu jest fakt, że grasz na niskich stawkach, więc wygrane nie będą też duże. W związku z tym większość graczy rzadko przekracza 50 złotych zysku na koniec miesiąca. 

Strategia niskiego procentu kapitału

Podobna do strategii stałem stawki. Różnica polega na tym, że nie obstawiasz codziennie, ale w miesiącu wyznaczasz sobie procent kapitału, który jesteś w stanie przeznaczyć w danym okresie na zakłady. Jeśli zarabiasz 5 000 zł i uznasz, że chcesz przeznaczyć na zakłady 2 procent w skali miesiąca to 100 zł możesz podzielić na dowolne zakładu, z dowolnym kursem.

Plus metody jest taki, że nie doprowadzi Cię ona do bankructwa i że jeśli trafisz to przy stawce 100 zł możesz podnieść realnie swój bankroll. Minus polega na tym, że przy porażce musisz pilnować się, aby nie zagrać jeszcze raz i tym samym nie przekroczyć swojego budżetu. Dodatkowo pamiętaj, że każdemu typerowi przytrafia się passa przegranych.

Strategia „przeciwko tłumowi”

Przedstawiciele kadry kierowniczej polskich zakładów wzajemnych online w Polsce przyznają w wywiadach, że użytkownicy w naszym kraju najczęściej obstawiają zwycięstwa tak zwanych pewniaków, czyli drużyn typu Real Madryt, FC Barcelona, Liverpool FC, Manchester City, Paris Saint Germain, Bayern Monachium czy też Juventus Turyn. Celem ma być szybki zarobek na niskich kursach.

Bukmacherzy mogą to widzieć i dodatkowo zaniżać kursy bukmacherskie faworytów. Strategia „przeciwko tłumowi” jest więc jasna. Jeśli widzisz, że kurs na faworyzowaną drużynę jest zdecydowanie za niski to możesz obstawić przeciwnie i co ciekawe wcale nie musi być to zwycięstwo underdoga. Warto w takiej sytuacji prześledzić kursy z podpórką, czyli takie które mówią, że druga drużyna zremisuje lub wygra mecz.

Zdajemy sobie sprawę, że strategia „przeciwko tłumowi” jest dość kontrowersyjna i czasami mało skuteczna, ale z drugiej strony jej zwolennicy podkreślają, że niespodzianki w tego typu meczach sprawiają, że wygrane są niezwykle wysokie. 

Ustalanie stawek wg kryterium Kelly’ego 

Kryterium Kelly’ego to równanie opracowane w latach 50. XX wieku przez Amerykanina Johna Larry’ego Kelly’ego i od lat jest stosowane do zwiększenia szans w grze nie tylko przez typerów, ale również m. in. przez graczy giełdowych. Jest ono wykorzystywane do ustalania stawki bukmacherskiej, która zapewni maksymalna poziom zysku przy minimalnym możliwym poziomie ryzyka. Równanie na kryterium Kelly’ego można opisać w następujący sposób:

Stawka = [(kurs x szanse na wygraną w procentach) – 1] / (kurs – 1) x 100

Szanse na wygraną określa sam gracz, a pomocne przy ich określaniu mogą okazać się różnego rodzaju narzędzia dostępne w Internecie. Nic nie zastąpi jednak dokładnej analizy, w której uwzględniona zostanie możliwie jak największa liczba zmiennych.

Spróbujmy opisać jak równanie Kelly’ego działa w praktyce.

Gracz musi więc, podobnie jak w przypadku value bettingu, samodzielnie oszacować szanse na wygraną. Załóżmy, że obstawiamy mecz o kursie 2,10, oznacza, że bukmacher oszacował szanse na jego pozytywne rozliczenie na poziomie około 47,5%. My z kolei wyliczyliśmy szanse na wystąpienie tego wyniku na 55%, po tym jak dowiedzieliśmy się z wiarygodnych źródeł, że jeden z liderów drużyny przeciwnej może nie zagrać. Obliczamy więc za jaką stawkę najbardziej opłaca się zagrać, poprzez podstawienie zmiennych do wzoru:

• Stawka = [(2,1 x 0,55) – 1) / (2,1 – 1)] x 100
• Stawka = [(1,155 – 1) / 1,1] x 100
• Stawka = 14%

Wysokość stawki postawionej przez nas na to wydarzenie powinna według kryterium Kelly’ego wynieść około 14% naszego budżetu. Oznacza to, że jeśli w danym czasie chcemy przeznaczyć na grę 1000 PLN, to stawka na ten zakład powinna wynieść 140 PLN. Mimo iż to równanie matematyczne nie zagwarantuje nam wygranej, jeśli nie posiadamy odpowiedniej wiedzy na temat danej dyscypliny i/lub wydarzenia sportowego, to jednak pozwoli nam w sprawny sposób zarządzać naszymi środkami, a co za tym idzie, skutecznie zwiększyć nasz profit przy zmniejszeniu strat.

Gra na arbitraż

Gra na arbitraż polega na poszukiwaniu „sure betów”, czyli zakładów, które powinny zagwarantować nam zysk. Nie chodzi tu jednak o wyszukiwanie 100% pewniaków do wygranej, a dwóch ofert kursowych na przeciwstawne do siebie wydarzenia, które w przypadku obstawienia obydwu wygenerują nam zysk, niezależnie od rezultatu. Wyjaśnię to na przykładzie zakładu na rzuty rożne w formie under/over:

Rynek: poniżej/powyżej 10,5 rzutów rożnych

• Opcja poniżej: kurs 2,05 u bukmachera A
• Opcja powyżej: kurs 2,08 u bukmachera B

Widzimy, że kurs w obydwu przypadkach przekracza 2,0, więc w obydwu przypadkach co najmniej podwoimy swój wkład. Obstawiamy więc obydwie opcje za 100 PLN. Jeśli trafimy zakład u bukmachera A, to nasz zysk na czysto powinien wynieść 5 PLN. Jeżeli zaś wejdzie opcja u bukmachera B, to nasz zysk wyniesie 8 PLN. Tak, czy owak jesteśmy do przodu.

Gra na arbitraż doskonale sprawdza się w szczególności podczas gry na giełdach bukmacherskich, takich jak Betfair, ponieważ z reguły nie nakładają one limitów, co zdarza się notorycznie u klasycznych bukmacherów, którzy nie tolerują tego typu gry w swoich serwisach. Niestety, w Polsce na chwilę obecną nie działa żadna legalna giełda bukmacherska. To jednak nie koniec złych wiadomości dla graczy, którzy byliby zainteresowani tą strategią. Obstawianie zakładów u legalnych bukmacherów wiąże się bowiem z koniecznością opłacania podatku od gier w wysokości 12%. Oznacza to, że znalezienie „sure betów” gwarantujących nam zysk staje się niezwykle trudne, jeśli nie niemożliwe.

Jaka strategia najlepsza na mecze piłki nożnej?

Kolejna taktyką stosowaną przez niektórych typerów jest całkowite odejście od stawiania kuponów na rozstrzygnięcia trzydrogowe i skupienie się na niestandardowych zakładach. Choć są różne metody jak obstawiać mecze, szczególnie mówimy tu o zakładach na liczbę bramek w meczu, liczbę żółtych kartek czy przede wszystkim na liczba rzutów rożnych.

Ta strategia dobra jest przede wszystkim ze względu na fakt, że oczy wszystkich skupione są na tym jak może rozstrzygnąć się mecz, a wartościowe zakłady są ukryte lub niedoszacowane. Innym pomysłem, który znalazł wielu zwolenników wśród użytkowników zakładów bukmacherskich jest skupienie swojej uwagi na jednym zespole – niekoniecznie Twoim ulubionym. Staraj się śledzić doniesienia z jednego obozu i przez np. dwa miesiące stawiaj zakłady tylko na mecze jeden drużyny i nie mówimy tu jedynie o zakładach na końcowy rezultat.

Strategie i systemy bukmacherskie. O czym pamiętać?

Możemy zastosować najbardziej skomplikowane algorytmy matematyczne, najlepiej znać wybrana drużynę i nastroje panujące wewnątrz zespołu, mieć przeznaczony duży kapitał na zakłady i nie bać się ryzyka, a i tak to wszystko może nam nie przynieść zwrotu.

Pamiętaj, że piękno rywalizacji sportowej polega na jej nieprzewidywalności, dlatego przy wyborze strategii musisz zdawać sobie sprawę z tego, że zawsze istnieje możliwość, że poniesiesz stratę. Naszym zdaniem jest jednak kilka zasad, do których musisz się stosować.

Po pierwsze zapisuj stan swojego konta bukmacherskiego i saldo swoich zakładów. Obojętne czy zrobisz to w arkuszu kalkulacyjnym czy na zwykłej kartce. Najważniejsze jest, żebyś kontrolował swoje zakłady. Po drugie nie przekraczaj przyjętego przez siebie budżetu. Niezależnie od tego czy masz dobrą czy złą passę. Kontrolowanie swoich zachowań hazardowych jest najważniejszą cechą odpowiedzialnej gry w zakładach bukmacherskich.

Staraj się podchodzić do zakładów bukmacherskich analitycznie i zawsze przed postawieniem kuponu sprawdź statystyki i doniesienia, które mogą wpłynąć na wynik rywalizacji, w tym również na warunki atmosferyczne. Na końcu pamiętaj, że obstawianie jest rozrywką, a nie sposobem na zarabianie pieniędzy.