Zakłady na żółte i czerwone kartki

W tym artykule przybliżymy Wam zakłady na żółte i czerwone kartki w meczach. Dlaczego to istotna część rynków bukmacherskich? Użytkownicy szukają swoich szans u bukmachera na różne sposoby. Zazwyczaj jest tak, że zaczynając swoją przygodę z bukmacherką skupiasz się na kursach trójdrogowych, czyli po prostu wskazujesz rozstrzygnięcie jakie może paść w meczu tj. wygrana gospodarzy, remis lub wygrana gości.

Zakłady bukmacherskie na żółte i czerwone kartki

W miarę korzystania z serwisów bukmacherskich odkrywasz, że istnieje wiele możliwości przewidzenia konkretnych zdarzeń boiskowych i stawiasz kupony na liczbę goli w meczu, przewidujesz czy obie drużyny strzelą bramki i czy na przykład gospodarz spotkania strzeli więcej bramek niż 1,5. Jednak często dzieje się tak, że ta najbardziej wartościowe zakłady ukryte są głębiej.

Naszymi faworytami w przypadku niektórych spotkań są zakłady na liczbę rzutów rożnych oraz na liczbę żółtych i czerwonych kartek w meczu. Na tej stronie zajmiemy się tymi drugimi i sprawdzimy, którzy legalni bukmacherzy w Polsce oferują najlepsze opcje.

Zanim zaczniemy pokrótce objaśniać czego możesz się spodziewać w kolejnych akapitach. Prześledziliśmy główne statystyki najbardziej prestiżowych rozgrywek ligowych i występujących w nich zespołów, żebyś mógł mieć ściągawkę, która pomoże Ci przy obstawianiu kuponów. Korzystaliśmy z oficjalnych statystyk znajdujących się na oficjalnych stronach wybranych przez nas lig. Przeczytajcie koniecznie zanim obstawicie zakłady na żółte i czerwone kartki. Możecie także skorzystać z naszych bukmacherskich typów dnia, przygotowanych przez ekspertów, którzy dokładają wszelkich starań, aby znajdować typy na szerokie rynki nie tylko na zakłady trójdrogowe.

Zakłady na żółte kartki w Premier League

Angielska najwyższa klasa rozgrywkowa od lat przyciąga miliony osób przed telewizory, a przed pandemią zapełniała każde krzesełko na stadionie do ostatniego miejsca. Przez laty piłka na wyspach uważana była za bardzo fizyczna, ale w erze Premier League ta sytuacja uległa zmianie i po napływie najlepszych graczy z całego świata większą uwagę skupia się na wykonywaniu obowiązków taktycznych. Angielską piłkę w tradycyjnym wydaniu znajdziemy raczej na niższych poziomach rozgrywkowych. 

Tak kształtowała się średnia żółtych kartek w ostatnich latach w angielskiej Premier League:

Jak możemy zauważyć na podstawie danych z ostatnich 10 lat gra w Premier League trochę się zaostrzyła i sędziowie coraz częściej sięgają do kieszeni po żółtą kartkę.

Jeśli mielibyśmy szukać przyczyny to naszym zdaniem spowodowane jest to faktem, że piłka nożna w ostatnich latach stała się dyscypliną, w której dużą rolę zaczęła odgrywać szybkość. W związku z tym jedyną możliwością powstrzymania rywali jest sięgnięcie po nieregulaminowe sposoby. O tym, że nasza interpretacja może mieć dużo wspólnego z faktami świadczy inna statystyka, która wskazuje drużyny, które otrzymywały najmniej żółtych kartek.

Widząc tę statystykę warto zdać sobie sprawę, że bardziej opłacalne może być stawianie zakładów na żółte kartki w sytuacji, w której jedną z drużyn jest zespół zajmujący miejsce w drugiej części tabeli angielskiej Premier League.

La Liga – zakłady na żółte kartki

Ciekawym faktem jest to, że w trakcie każdego z analizowanych przez nas sezonów liczba żółtych kartek przyznawanych w meczu utrzymywała się na podobnym poziomie. Jeszcze ciekawsze naszym zdaniem jest to, że ta średnia była zdecydowanie wyższa niż liczby, które pokazywaliśmy przy okazji Premier League.

Jednak nie można zapominać o tym, że hiszpańska La Liga jest jedną z najbardziej efektownych i nierzadko piłkarze podejmują tam na przykład próby dryblingu, które zatrzymywane są właśnie przez faule kończące się żółtym kartonikiem.

Podobny trend, jak w przypadku Premier League, obserwujemy w hiszpańskiej La Lidze. W tych rozgrywkach występuje 20 zespołów i średnia pozycja pierwszej połówki poniższej tabeli to 11,8, natomiast średnia końcowa pozycja połówki drużyn, które łapały mniej żółtych kartek w meczach wynosiła 9,2.

Zakłady na żółte kartki w Serie A

Włoska najwyższa klasa rozgrywkowa od lat uważana jest za jedna z najbardziej defensywnych. Pod względem wartości statystycznych włoska liga nie różni się bardzo od tego co obserwujemy w pozostałych ligach europejskich.

Więcej żółtych kartek otrzymują zespoły zajmujące dalsze miejsca w tabelach na koniec sezonu. Ponownie podzieliliśmy zeszłosezonową klasyfikację na pół i okazało się, że 10 najczęściej otrzymujących żółte kartki drużyn zajmowało średnio pozycję 11,7, a 10 ekip, które uplasowały się w tej części, która otrzymała mniej żółtych kartek zajmowało średnio pozycję 9,3.

Interesujący jest fakt, że w Serie A w ostatnich latach piłkarze dostawali średnio mniej żółtych kartek niż w lidze hiszpańskiej. Bardzo jesteśmy ciekawi, czy wysoka średnia, która pojawiała się w minionym sezonie jest jedynie wypadkiem przy pracy, czy zwiastuje stały trend.

Oto średnia żółtych kartek na mecz Serie A w ostatnich pięciu sezonach:

Zakłady na żółte kartki w Bundeslidze

Jak wykazała przeprowadzona przez nas analiza Bundesliga nie jest szczególnie brutalną ligą. W meczach rozgrywanych w trakcie sezonu zazwyczaj kibice są świadkami mniej niż 2 żółte kartki na mecz.

Natomiast w Bundeslidze zauważyliśmy największą zależność pomiędzy miejscem osiągniętym w tabeli końcowej, a liczbą żółtych kartek. Trzy drużyny, które zamykały klasyfikację końcową Bundesligi w sezonie 2019/2020 były jednocześnie tymi, które otrzymały najwięcej upomnień.

Z kolei trzy drużyny: Bayern Monachium, Borussia Dortmund oraz RB Lipsk, które zajęły miejsca na podium najmniej razy karane były żółtym kartonikiem. Ponownie podzieliliśmy tabelę na pół i tym razem wyszło, że pierwsze 10 dziesięć drużyn w niechlubnej klasyfikacji kartkowej zajmowało średnio na koniec 12 miejsce, a w drugiej części znajdowały się drużyny na średnio 9 miejscu.

Zakłady na żółte kartki w Ekstraklasie

Oczywiście musieliśmy również sprawdzić jak wygląda sytuacja w naszej rodzimej lidze. Okazuje się, że na tle europejskim nie wyróżniamy się niczym szczególnym.

Co więcej zależności dotyczące słabszych drużyn, które otrzymują więcej żółtych kartek są podobne jak w przypadku Premier League, La Ligi, Serie A oraz Bundesligi.

Ekstraklasa mieści się gdzieś pomiędzy. Co dla typerów jest oczywiście dobrą informacją, bo o ile ciężko przewidzieć wynik meczów w rozgrywkach naszej ligi to okazuje się, że w liczbie otrzymywanych żółtych kartek jest pewnego rodzaju constans.

To tyle statystyki, jeśli chodzi o zakłady na żółte kartki.

Zakłady na czerwone kartki

O ile da się przewidzieć mniej więcej liczbę żółtych kartek w meczu o tyle nie rekomendujemy stawiania zakładów na to czy w meczu, któraś z drużyn otrzyma czerwoną kartkę. Naszym zdaniem nawet w meczach o podwyższonym ryzyku, a zazwyczaj są nimi rywalizację derbowe rzadko dochodzi do sytuacji, w której sędzia musiałby sięgać po kartonik kolory czerwonego.

Nie ma też żadnej większej zależności statystycznej w przypadku zakładów na czerwone kartki, więc zdecydowaliśmy, że nie będziemy umieszczać informacji o tym ilu zawodników karanych było czerwienią w poszczególnych rozgrywkach europejskich.

Jak typować z wykorzystaniem zakładów na żółte kartki?

Jest to specyficzny rodzaj zakładów, który wymaga odpowiedniego podejścia. Na pewno jest kilka sposobów, które pozwolą nam zwiększyć wartość wygranych w przypadku umieszczenie zakładów na liczbę żółtych kartek w meczu.

Jednym z nich jest opracowanie kalendarza meczów z powyższym ryzykiem. Mówiliśmy wcześniej, że są to spotkania derbowe, ale również zaliczyć do nich trzeba szlagiery ligowe. W La Lidze będą to mecze Realu z Barceloną, we Włoszech Juventusu z Napoli oraz Juventusu z Interem Mediolan, w Niemczech spotkania Bayernu z Schalke, Bayernu z Borussią Dortmund oraz Bayernu z RB Lipsk, w Anglii pojedynki Liverpoolu z Manchesterem United, a w Polsce mecze pomiędzy Lechem Poznań, a Legią Warszawa.

Warto też sprawdzić czy w konfrontujących się ze sobą drużynach nie ma piłkarzy, którzy mają między sobą rachunki do wyrównania. Po latach piłkarze wyjawiają, że decydują się na faule tylko po to, żeby zrobić na złość wybranemu zawodnikowi (przykładem jest Roy Keane, który takim faulem skończył karierę Alfiego Haalanda).

Sprawdź konkretna drużynę

Oczywiście innym sposobem jest wyszukiwanie drużyn, które preferują ostry styl gry. Zwróć uwagę, że w podanych przez nas statystykach z sezonu 2019/2020 w górnej części znajdowały się zespoły, które były wysoko w tabeli i przy okazji miały na swoim koncie dużą liczbę żółtych kartek. Premier League – Manchester United, La Liga – Granada, Serie A – AS  Roma oraz Inter, Bundesliga Borussia Moenchengladbach i Ekstraklasa – Lechia Gdańsk. Warto sprawdzić czy na starcie kolejnego sezonu styl gry nie ulegnie zmianie jeśli tak to naszym zdaniem warto obstawiać. 

Dołącz do akumulatora

Wiele osób zakłady na żółte kartki wykorzystuje jako sposób na podbicie zakładu. W związku z faktem, że niewiele osób poszukuje okazji w żółtych kartkach to niektórzy typerzy dołączają ten typ zakładów na stworzone przez siebie taśmy. Plusem jest fakt, że praktycznie w każdym meczu obserwujemy żółtą kartkę i dzięki temu nie wyczekujemy na nią tak jak na bramkę. Trzeba też przyznać, że nawet w przypadku bezbramkowego remisu istnieje szansa, że jeden z zawodników zostanie ukarany  żółtym kartonikiem po tym jak taktycznie sfauluje rywala wychodzącego na dogodną pozycję.

Drużyna z większą liczbą żółtych kartek

Pamiętaj, że ten typ zakładu możesz wykorzystać również w przypadku kuponu na to, która drużyna uzyska większą liczbę żółtych kartek. W tym przypadku zamieszczone przez nas tabele statystyczne mogą być niezwykle pomocne. Wspomnimy jeszcze o tym, że polskie legalne zakłady bukmacherskie posiadają w swojej ofercie również zakłady na to, która drużyna jako pierwsza zostanie upomniana przez sędziego.