Konia z rzędem temu, kto spodziewał się zawodniczki z Kazachstanu w finale londyńskiego Wielkiego Szlema. O ile obecność w nim drugiej tenisistki światowych list – Tunezyjki Jabeur nie jest żadną niespodzianką, o tyle dla Rybakiny, zajmującej obecnie 23. miejsce w rankingu WTA jest to olbrzymi sukces.
Statystyki uwypuklają mocne strony tenisistek
Najważniejsze wskaźniki pokazują, że finał Wimbledonu wygra zawodniczka, która będzie w stanie lepiej uwypuklić swoje atuty. Dla Rybakiny kluczem do sukcesu będzie serwis, z którego bezpośrednio zdobywa prawie trzykrotnie więcej punktów niż doświadczona Tunezyjka. Ważne będzie dla niej zatem trafiać pierwszym podaniem, gdyż wówczas wygrywa zdecydowanie więcej wymian niż Jabeur.
Dla Tunezyjki paradoksalnie ważniejszy będzie drugi serwis. Rybakina nie jest tak skuteczna w dłuższych wymianach, po bezpieczniejszym drugim serwisie, co 2. rakieta świata. W pozostałych statystykach, osiągnięcia zawodniczek są tak bardzo zbliżone, że wyciąganie na ich podstawie jakichkolwiek wniosków byłoby błędem.
| Elena Rybakina | Ons Jabeur | |
|---|---|---|
| Czas spędzony na korcie | 9 godzin 33 minuty | 8 godzin 22 minuty |
| Bilans gemów | 82:57 | 79:40 |
| Asy | 49 | 17 |
| Winnery | 144 | 146 |
| Niewymuszone błędy | 133 | 140 |
| Procent wygranego pierwszego serwisu | 77,2% | 70,1% |
| Procent wygranego drugiego serwisu | 56,0% | 62,9% |
Naszym zdaniem, finał wygra Ons Jabeur. Posiada bardziej rozbudowany zestaw umiejętności, ma większe doświadczenie i lepiej panuje nad emocjami.
Finał kobiecego Wimbledonu możesz obstawić w STS, co zresztą proponujemy. Rejestrując konto z naszym kodem promocyjnym nie poniesiesz żadnego ryzyka, jeśli typ okaże się nietrafiony.
To proste:
- rejestrujesz się w STS z kodem 100EXTRA,
- wpłacasz minimum 50 PLN depozytu,
- jako pierwszy zakład stawiasz finał Wimbledonu,
- w razie porażki środki od razu trafiają na Twoje konto, z którego możesz je wypłacić.
To wszystko. Promocja nie ma żadnych ukrytych warunków obrotu bonusem.
Rybakina niczego nie musi
Reprezentująca Kazachstan, 23-latka urodzona w Rosji odniosła w tym roku niebywały sukces. Dotychczas jej największym był ćwierćfinał Rolanda Garrosa w 2021 roku. Aktualnie zajmuje 23. miejsce w rankingu WTA.
Po tym jak najpierw odpadła w II rundzie w S-Hertogenbosch, przegrywając w trzech setach z Shelby Rogers, a potem w Eastbourne, ulegając w dwóch setach z Łesii Curenko (101. WTA), nikt nie mógł przypuszczać, że w Londynie zaprezentuje się tak dobrze. Począwszy od pierwszej rundy ograła Coco Vandeweghe (157. WTA), Biankę Andreescu (56. WTA), Qinwen Zheng (52. WTA), Petrę Martić (80. WTA), Ajlę Tomljanovic (66.WTA) i Simonę Halep (18. WTA).
Rybakina gra agresywnie i dysponuje bardzo silnym serwisem, ale ma problemy z opanowaniem emocji. Naszym zdaniem może to być kluczowe dla porównywanej do Lindsay Davenport tenisistki. Jej problemem w starciu z Jabeur będzie też najpewniej ograniczona zdolność do zmiany strategii gry. Elena stawia na grę zdecydowanie ofensywną, dlatego zmuszona do defensywy czuje się mocno niekomfortowo.
Elena Rybakina:
- Bilans w 2022 roku: 27 wygranych i 12 porażek
- Bilans na trawie w 2022: 7 wygranych i 2 porażki
- Wygrane turnieje w 2022: brak
Specjalistka od gry na trawie w drodze po tytuł
Dla 27-letniej Tunezyjki, która zajmuje 2. miejsce w rankingu WTA, już sam awans do finału jest największym wielkoszlemowym sukcesem (nie licząc triumfu w juniorskim Roland Garrosie). Aż trudno w to uwierzyć, ale dotychczas osiągnęła tylko ćwierćfinał Australian Open (2020). W drodze do finału uporała się kolejno z Mirjam Bjorklund (125. WTA), Katarzyną Kawą (132. WTA), Dianą Parry (77. WTA), Elise Mertens (31. WTA), Marie Bouzkovą (66.WTA) i Tatjaną Marią (103. WTA).
Niedzielni kibice tenisa mylnie przypisują jej atletyczny styl gry, oparty na mocnych uderzeniach z głębi kortu. W tegorocznym Wimbledonie pokazuje, że doskonale opanowała nie tylko backhand i forehand, ale potrafi też posyłać znakomite skróty, co bardzo przypada do gustu londyńskiej publiczności. Eksperci są zgodni – jest zawodniczką o bardzo szerokim wachlarzu umiejętności, która dość odważnie wplata element ryzyka w swoje uderzenia. Dzięki temu uchodzi za jedną z najbardziej widowisko grających zawodniczek w tourze.
Przynajmniej od kilkunastu miesięcy pokazuje, że należy jej się miano najbardziej uniwersalnej zawodniczki na świecie. Doskonale radzi sobie nie tylko na mączce i kortach twardych, ale i na trawie. W tym roku jest na tej nawierzchni niepokonana, a bezpośrednio przed Wimbledonem wygrała mocno obsadzony turniej w Berlinie.
To właśnie nietypowy zestaw umiejętności, kreatywność na korcie i doskonała adaptacja do panujących warunków (nawierzchnia, pogoda, atmosfera) da jej naszym zdaniem pewną wygraną w finale Wimbledonu. Iga Świątek powiedziała rok temu, że styl gry Tunezyjki idealnie pasuje do gry na trawie. Chyba trudno o lepszą rekomendację?
Jabeur będzie miała wsparcie nie tylko publiczności, która docenia jej widowiskową grę, ale i innych zawodniczek. Nie brakuje opinii, że to jedna z najsympatyczniejszych tenisistek, wiecznie uśmiechnięta i żartująca. Jak sama twierdzi, nienawidzi rutyny, a tenis traktuje jak dobrą zabawę. Można być więc pewnym, że presja nie spęta jej nóg podczas finału w Londynie.
Ons Jabeur:
- Bilans w 2022 roku: 36 wygranych i 9 porażek
- Bilans na trawie w 2022: 11 wygranych i 0 porażek
- Wygrane turnieje w 2022: Berlin (trawa) i Madryt (ziemna)
Typ: Jabeur wygra z handicapem -1,5 gema – kurs 1.80