W sobotę w Glasgow odbędzie się coroczny turniej GP Challange, który wyłoni trójkę stałych uczestników przyszłorocznego cyklu Grand Prix. Na tę okazję stworzyłem rozbudowany zakład złożony z 3 selekcji.
Typuję, że dwaj Brytyjczycy – Robert Lambert i Dan Bewley znajdą się w TOP 3. Ponadto dorzucam, że Rasmus Jensen uplasuje się wyżej od Davida Bellego. Łączny kurs to 2,70 i znajdziecie go wyłącznie w Etoto, które poza moim typem, oferuje również specjalną promocję „Żużel na grubo”, która gwarantuje freebety za typowanie żużla.
- Zapisz się do promocji i postaw kupon AKO z zakładami wyłącznie na żużel.
- Kurs kuponu musi wynieść min. 2,20, a poj. selekcji 1,25
- Jeśli spełniłeś te warunki, to niezależnie od tego czy wygrałeś czy nie, dostaniesz freebet w wysokości połowy postawionej stawki do 100 zł.
Jeśli nie masz jeszcze konta w Etoto, to po rejestracji przez naszą stronę otrzymasz podwyższony pakiet powitalny. W jego skład wchodzi bonus od wpłaty do 200 z bardzo atrakcyjnymi warunkami obrotu. Otrzymasz również 20 zł bonusu na aplikację, który nie wymaga żadnego obrotu.
GP Challange typy – Dan Bewley w TOP 3
Moją analizę zaczynam od największego pewniaka. Dan Bewley jedzie kapitalny sezon, a ostatnio jego forma eksplodowała. Najlepszym tego potwierdzeniem jest zwycięstwo w Grand Prix Cardiff, gdzie Brytyjczyk prezentował wyśmienitą dyspozycję.
Faktem jest, że po powrocie do zdrowia po feralnym wypadku podczas ligowego spotkania z Włókniarzem Częstochowa, Bewley złapał niesamowitą prędkość. Oto co zawodnik Sparty zdążył osiągnąć w ciągu nieco ponad miesiąca po powrocie na tor:
| PGE Ekstraliga | Liga szwedzka | Turnieje |
|---|---|---|
| vs Apator – 10 pkt | vs Lejonen – 10+2 | Zwycięstwo w GP Cardiff |
| vs GKM – 18 pkt | vs Indianerna – 14 | 3. miejsce w SEC w Guestrow |
| vs Sparta – 11 pkt | vs Vastervik – 13+1 | 2. miejsce w SoN (5. najlepszy punktujący) |
Były zawodnik ROW-u Rybnik nie pojechał po kontuzji słabych zawodów, a nawet przeciętnych. Nie jest to tylko kwestia sprzętowa, bo 23-latek świetnie jedzie zarówno po twardych torach w Polsce jak i po znacznie bardziej wymagających torach skandynawskich czy brytyjskich (Cardiff). Daje to pewność, że również w Glasgow rozpędzony Bewley zajmie miejsce w czołowej trójce.
Znajomość toru
Kolejną kwestią jest fakt, że Bewley jako jeden z 3 zawodników w stawce reprezentował barwy miejscowego klubu – Glasgow Tigers. Było to co prawda w 2017 roku, ale doświadczenie nabyte na tak specyficznym szkockim torze będzie procentować. Zwłaszcza, że Dan jeździł kilka sezonów w niższych ligach brytyjskich i wówczas również rywalizował na obiekcie w Glasgow.
Kolejne cenne doświadczenie zawodnik Sparty Wrocław nabył również w zeszłym roku, podczas towarzyskiego meczu Wielka Brytania – Polska w Glasgow. Bewley wywalczył tam 11 punktów w 4 startach, czym potwierdził, że świetnie czuje się na owalu w Glasgow.
Znajomość toru, świetna forma i ogromna pewność, którą Bewley zebrał w ostatnich tygodniach sprawiają, że jest to najpewniejsza część mojego typu.
GP Challange typy – Robert Lambert w TOP 3
Robert Lambert podobnie jak Dan Bewley rywalizował w zeszłym roku we wspomnianym meczu Wielka Brytania Polska. Poszło mu tam bardzo dobrze i wywalczył 8 „oczek” w 4 startach (3,W,3,2). Ustawienia motocykla nie będą więc problemem, co będzie handicapem żużlowca Apatora Toruń.
Istotniejszą kwestią jest jednak to, jak równo i dobrze przez cały sezon jedzie Robert Lambert. Oto jego tegoroczne dokonania:
Brytyjczyk od lat notuje stały progres i w tym sezonie stał się bardzo solidny. Najlepiej potwierdzają to jego występy w barwach Apatora. W 14 meczach dla toruńskiego klubu zdobył komplet dwucyfrowych zdobyczy, co jest rezultatem kapitalnym.
W Grand Prix jest nieco mniej kolorowo. 10. miejsce i strata 8 punktów do TOP 6 oczywiście jeszcze nie zamykają drogi do utrzymania się w cyklu, ale na pewno Lambert będzie bardzo zmotywowany, aby w Glasgow zająć miejsce premiowane awansem. Sądząc po jego stabilnej i wysokiej dyspozycji oraz objeżdżeniu na brytyjskich torach jest to scenariusz wielce prawdopodobny.
GP Challange typy. Jensen wyżej od Bellego
Ostatnia część mojego typu, a więc Rasmus Jensen wyżej od Davida Bellego. Patrząc na dokonania obu zawodników w tym sezonie trudno wyobrazić sobie, aby Duńczyk uplasował się niżej od Francuza. Oto osiągnięcia kapitana Wybrzeża Gdańsk.
Powyższe liczby to jedno, ale jeśli odjęlibyśmy początek sezonu, który Jensen miał słaby, to potem było to prawdziwe show Duńczyka, który był łączony z klubami z PGE Ekstraligi. Najlepszym potwierdzeniem w jakiej formie jest zawodnik Wybrzeża jest jego kilka ostatnich występów w eWinner 1 lidze żużlowej.
| vs Polonia (wyjazd) | 18+1 | |||
| vs Polonia (dom) | 16+1 | |||
| vs Wilki (wyjazd) | 13+2 | |||
| vs Polonia (dom) | 14 | |||
| vs Start (wyjazd) | 13+1 | |||
| vs Falubaz (dom) | 17 | |||
| vs ROW (wyjazd) | 18+1 |
Rasmus Jensen jest aktualnie na poziomie pierwszoligowym niełapalny i według mnie może być czarnym koniem GP Challange i nawet znaleźć się w czołowej trójce. Jestem natomiast pewny, że sklasyfikuje się nad Davidem Bellego. Zwłaszcza, że Duńczyk ścigał się w barwach Glasgow Tigers w 2019 roku. Był wówczas 3. najskuteczniejszym zawodnikiem ligi.
Z kolei Bellego po przejściu do PGE Ekstraligi dobrze wszedł w sezon, ale ostatnie miesiące są dla niego bardzo trudne. Były zawodnik Polonii zawodzi zarówno w Lesznie, jak i w swoim klubie w Szwecji.
| PGE Ekstraliga (średnia) | 1,456 (37.) | |||
| Liga szwedzka (średnia) | 1,391 (41.) |
Bellego jedzie słabo na wszystkich frontach, a jego brak doświadczenia na brytyjskich torach będzie aż nadto widoczny. Francuz bowiem w swojej karierze notował tylko epizodyczne występy na wyspach i w tak mocno obsadzonym turnieju nie zajmie wysokiego miejsca.
Zwłaszcza, że dzień szybciej David startował meczu ćwierćfinałowym w Lesznie. Spotkanie zakończyło się o 22:30, a więc pod względem logistycznym i wypoczynkowym czas przed zawodami będzie dla tego żużlowca bardzo trudny.