Po zakończeniu losowania drabinki ATP w Wimbledonie nikt nie miał wątpliwości, że 6-krotny zwycięzca imprezy, Novak Djokovic trafił na dość łatwych przeciwników i nie powinien mieć problemu z zameldowaniem się w finale. Niespodziewanie na jego drodze pojawił się jednak Tim Van Rijthoven, który otrzymał od organizatorów dziką kartę. Choć bukmacherzy nie dają Holendrowi specjalnych szans to naszym zdaniem młodszy z tenisistów może postawić się mistrzowi Wimbledonu i wygrać co najmniej jednego seta. Wysoki kurs na ten zakład wystawił bukmacher Fortuna, który z naszym kodem promocyjnym podwyższa ofertę powitalną.
Rewelacyjne tygodnie Van Rijthovena
Zacznijmy od tego, że do czerwca 2022 roku Holender nie wygrał nawet meczu w imprezach rangi ATP Tour i nigdy nie wystąpił na Wielkim Szlemie. Wszystko zmieniło się od udziału w turnieju Libema Open 2022 w ’s-Hertogenbosch. Wygrał tam kolejno z Taylorem Fritzem (rozstawionym na Wimbledonie z nr 11), Felixem Auger-Aliassime (nr 6), a w finale z Daniłem Miedwiediewem – pierwszą rakietą świata. Właśnie dzięki tej wygranej udało się Van Rijthoven otrzymać dziką kartę na Wimbledonie. Udowodnił na londyńskich kortach, że było warto. Jest już w 4. rundzie imprezy, pokonując Federico Delbonis (nr 84. światowego rankingu) w 3 setach, Reilly Opelka (rozstawionego z nr. 15) w 4 setach oraz Nikoloza Basilaszwili (rozstawionego jako nr 23) w 3 setach.
Najlepiej znakomitą formę holenderskiego tenisisty obrazują tegoroczne statystyki:
Wygrane i przegrane mecze | 30:13 |
Wygrane mecze na kortach trawiastych | 8:1 |
Wygrane z zawodnikami wyżej rozstawionymi (korty trawiaste) | 7:0 |
Wygrane z zawodnikami z pierwszej 15. rankingu (korty trawiaste) | 4:0 |
Świetnie ogląda się Holendra. Ma rewelacyjny serwis, ale co pokazał mecz z Opelką (uznawanego przez wielu za najlepiej serwującego tenisistę w tourze) świetnie returnuje, ma bardzo mocny forehand i jak sam przyznaje jest o wiele silniejszy mentalnie.
Dobra forma Djokovica, ale…
To ale to jeden urwany set w 1. rundzie Wimbledonu. Oczywiście było to pierwsze spotkanie Serba na kortach trawiastych w tym roku (wcześniej rozegrał zaledwie jeden mecz pokazowy w Hurlingham) i po prostu musiał wyczuć nawierzchnię. Jednak nie powinno się to zdarzyć królowi kortów trawiastych z zawodnikiem sklasyfikowanych na miejscu 84. rankingu ATP, który w ostatnich 10 meczach wygrał zaledwie 3 i to z tenisistami spoza pierwszej setki.
Van Rijthoven to naszym zdaniem zdecydowanie lepszy zawodnik od Koreańczyka, przynajmniej na przestrzeni ostatnich tygodni. Jego serwis jest naprawdę groźny, podczas trzech wimbledońskich spotkań został przełamany tylko dwa razy (Djokovic trzy). Co więcej, ma dodatni bilans tie-breaków na kortach trawiastych (6:2) i naszym zdaniem będzie górą, jeśli dojdzie do takiego rozstrzygnięcia w meczu z Djokovicem. Nie wykluczamy też przełamania na korzyść Holendra. Mecz co najmniej 4-setowy jest więc jak najbardziej prawdopodobny.
Mój typ na mecz to: więcej niż 3,5 seta w spotkaniu – kurs 2.41 w Fortunie
Fortuna oferuje też grę bez podatku na pierwszy tydzień londyńskiej imprezy. Wymóg to 3 zdarzenia na kuponie z kursem pojedynczym 1.30. Polecamy więc nasz inny tenisowy typ, gdzie prognozujemy, że Alcaraz poradzi sobie z Jannikiem Sinnerem i gramy handicap -1,5 seta dla Hiszpana.