Sonego – Hurkacz – Typy bukmacherskie na półfinał ATP Metz

Hubertowi udało się bez najmniejszych problemów awansować do półfinału bez straty seta. W półfinale zagra z kolejnym dobrze serwującym zawodnikiem, Lorenzo Sonego, który również zachował czyste konto.

Sonego to jak dotąd pierwszy tenisista, z którym Hurkacz ma negatywny bilans starć bezpośrednich, zapowiada się więc ciekawy mecz, który powinien zakończyć się awansem Huberta do finału. Typuje, że w meczu zobaczymy powyżej 20,5 gema.

Lorenzo Sonego – Hubert Hurkacz. Typ na półfinał ATP Metz

Nie pomógł ani dobry serwis, ani francuska publiczność. Arthur Rinderknech był w stanie ugrać z Hurkaczem zaledwie 5 gemów i stworzył tylko jedną szansę na przełamanie, której nie wykorzystał. Hubert miał aż 6 break pointów, z czego wykorzystał 3, co pozwoliło mu zakończyć mecz w nieco ponad godzinę. Wszystko poszło więc zgodnie z planem, Hubert nie bez powodu był w tym meczu faworytem. O wiele większą niespodziankę sprawił jego dzisiejszy rywal.

Lorenzo Sonego jako underdog nieoczekiwanie pokonał utalentowanego Sebastiana Kordę. Włoch ani razu nie stracił serwisu, wygrywając 81% piłek po pierwszym serwisie. Pod względem statystyk był to jego najlepszy rezultat w całym turnieju. Zwycięstwo nad Amerykaninem zagwarantowało mu miejsce w drugim w tym roku półfinale. Pierwszym był półfinał w Buenos Aires w lutym. Pokazał wtedy, że potrafi rywalizować z faworytami i udało mu się wygrać seta z doświadczonym na kortach ziemnych Diego Schwartzmanem.

Jeśli Sonego będzie serwował tak dobrze jak w meczu z Kordą, to może zepsuć również dobrą serię Hurkacza i urwać Polakowi seta. Hubert jak dotąd gra na tyle dobrze, że powinien ostatecznie wyjść z tego starcia zwycięsko. Z Sonego ma jednak bilans negatywny i choć ich ostatnie mecze rozegrane zostały dwa lata temu, to nawet teraz, gdy Hubert jest w zupełnie innym miejscu swojej kariery, nie można odbierać szans włoskiemu tenisiście. Na szczęście w Go+Bet możecie typować ten zakład bez ryzyka. Jak to zrobić?

Bilans H2H na korzyść Sonego

Hurkacz i Sonego zagrali ze sobą już 5 razy. Bilans pojedynków wynosi obecnie 3:2 na korzyść Włocha. Trzy mecze rozstrzygnęły się na dystansie trzech setów, a w każdym rozegranych zostało przynajmniej 21 gemów. We wszystkich meczach panowie rozegrali aż 7 tie-breaków. Jeśli Sonego utrzyma dyspozycję serwisową z poprzedniego meczu i będzie w stanie wywołać presję w trakcie gemów serwisowych Hurkacza, to istnieje spore prawdopodobieństwo, że i tym razem zobaczymy przynajmniej jeden tie-break.

Sonego – Hurkacz: Bilans starć bezpośrednich

Warto dodać, że 2 z 3 zwycięstw Sonego (Genua i Budapeszt) miały miejsce na kortach ziemnych, nawierzchni na której Włoch radzi sobie znacznie lepiej niż Hurkacz. W przypadku kortów twardych nasz najlepszy polski singlista może pochwalić się o wiele lepszymi wynikami. Zarówno w tym sezonie jak i w całej karierze.

Bilans meczów na kortach twardych (zwycięstwa/porażki)

Sonego: Słabe wyniki z top 10

Jest jeszcze jedna statystyka, działająca na korzyść Hurkacza, zajmującego obecnie 10. miejsce w rankingu ATP. Lorenzo Sonego tylko trzy razy był w stanie wygrać z zawodnikami z TOP 10, a miał okazję grać z nimi aż 17 razy. Choć wśród pokonanych przez Włocha znalazł się były lider rankingu Novak Djokovic, to jednak miało to miejsce dwa lata temu. Pozostałe dwa przypadły na jeden turniej, w dodatku rozgrywany na kortach ziemnych. Wygrana z Dominikiem Thiemem będącym wówczas w największym kryzysie formy, a którego Hurkacz pokonał gładko w pierwszym meczu w Metz, również nie wydaje się zbyt spektakularna.

Zwycięstwa Sonego nad zawodnikami z TOP 10 rankingu ATP

Wątpliwe zatem, aby tym razem udało się Sonego wznieść na wyżyny i powstrzymać Huberta przed awansem do finału. Zwłaszcza, że w tym roku z zawodnikami z najlepszej dziesiątki nie miał jak dotąd szczęścia. W 2022 mierzył się już z Rafą Nadalem, Matteo Berettinnim i Casperem Ruudem. Co ciekawe, każde spotkanie rozstrzygnęło się na pełnym dystansie (włączając to pięciosetówkę z Ruudem na Roland Garros). Żadnego nie udało się jednak Sonego wygrać. W żadnym nie wystąpił w roli faworyta, ale mimo to udało mu się nawiązać walkę z teoretycznie dużo mocniejszymi przeciwnikami.

Hubert powinien być więc w półfinale ostrożny i nie doprowadzić do sytuacji, w której Sonego przejmie inicjatywę. Grając z nim pięć razy wie czego może się spodziewać, dlatego sądzę, że będzie starał się przede wszystkim pilnować swoich gemów serwisowych i nie forsować tempa na siłę. Spodziewam się wyrównanej pierwszej partii, która może nawet zakończyć się tie-breakiem. Wygrana Huberta w pierwszym secie da mu przewagę psychologiczną i rywal może zacząć popełniać więcej błędów.

W przypadku mniej optymistycznego scenariusza i straty seta przez Hurkacza nadal powinien mieć on przewagę by rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść w trzech setach. Bez względu na to, czy w meczu zobaczymy dwa, czy trzy sety, typuję rozegranie przynajmniej 20,5 gema i awans Huberta do finału.