Iga Świątek – Madison Keys. Typy na WTA 1000 w Cincinnati

Iga Świątek po wygranej ze Sloane Stephens zagra dziś o 51. zwycięstwo w sezonie. Jej przeciwniczką będzie reprezentantka gospodarzy Madison Keys, którą Iga pokonała wcześniej dwukrotnie. Choć forma liderki rankingu w ostatnich meczach jest nierówna, to nic nie wskazuje na to, żeby Keys mogła stanowić przeszkodę na drodze do ćwierćfinału.

Dla Igi turniej w Cincinnati to nie tylko szansa na siódmy w tym roku tytuł, ale także świetna rozgrzewka przed wielkoszlemowym US Open. Mimo nieco gorszej gry w ostatnich meczach, Iga pozostaje faworytką u bukmacherów, a wcześniej pokazała, że dość dobrze radzi sobie w meczach z Amerykanką, dlatego w tym meczu dobrym typem jest zakład na sumę rozegranych gemów.

Iga Świątek lepsza w kluczowych momentach

Iga przyzwyczaiła nas do efektywnych (i efektownych!) winnerów zagrywanych z taką łatwością, że przeciwniczki z TOP 10 rankingu WTA wyglądały na korcie jak początkujące zawodniczki ITF. Liczbę niewymuszonych błędów można było wówczas liczyć na palcach jednej ręki. Zresztą, kiedy miała je popełniać, skoro każdą kolejną rywalkę pokonywała w mniej więcej godzinę?

Ta tendencja odwróciła się od czasu porażki w trzeciej rundzie Wimbledonu. W kilku ostatnich meczach mieliśmy okazję oglądać znacznie większą liczbę niewymuszonych błędów po stronie Polki niż miało to miejsce w pierwszej części sezonu.

W przypadku Madison Keys dwucyfrowe statystyki niewymuszonych błędów są raczej normą. Co ciekawe, w meczu z Jeleną Ostapenko popełniła ich stosunkowo mało, ale to głównie za sprawą dość krótkich wymian. Gra Amerykanki to przede wszystkim mocny serwis i próba kończenia wymiany efektowym forhendem. To jednak zbyt mało na Świątek, która ma znacznie więcej argumentów tenisowych w swoim repertuarze. W meczu ze Stephens pokazała, że nawet gdy nie udało się zamknąć seta swoim serwisem, potrafiła wejść na wyższy poziom gry i przełamać podanie przeciwniczki.

Przewaga psychologiczna po stronie Igi

Madison Keys zagra dziś przed swoją publicznością, która z pewnością będzie ją dopingować, ale pamiętajmy, że Polka także ma sporą grupę kibiców w Cincinnati. Poza tym amerykańska publiczność uwielbia obserwować efektowny tenis, a tego w wykonaniu Igi na pewno nie zabraknie. Keys dobrze radzi sobie w turniejach na kortach twardych.

Wygrała w tym sezonie 17 meczów, ale większość zwycięstw miała miejsce w pierwszej części sezonu, kiedy to Amerykanka zdobyła jedyny w tym roku tytuł w Adelajdzie. Polka przegrała w tym sezonie zaledwie 6 meczów. Warto jednak podkreślić, że trzy porażki miały miejsce na przestrzeni ostatnich 6 tygodni.

Świątek i Keys grały ze sobą dotychczas dwa razy. Bilans H2H wynosi 2:0 na korzyść Polki, a w ostatnim, trwającym mniej niż godzinę spotkaniu w Indian Wells, Amerykance udało się wygrać zaledwie jednego gema.

• Indian Wells. Świątek – Keys 2:0 (6:1, 6:0)
• Rzym. Keys – Świątek 0:2 (5:7, 1:6)

W poprzednich meczach Keys nie trafiła jak dotąd na wyjątkowo groźne przeciwniczki. Ponadto przegrała z dużo niżej notowaną rodaczką Asią Muhammad. Wczorajsze zwycięstwo nad Ostapenko pokazało, że Keys gra dobrze wtedy, gdy jej przeciwniczka łatwo się denerwuje.

Ostapenko znana jest z kwestionowania decyzji sędziów i popełniania dużej liczby niewymuszonych błędów, po których bardzo łatwo traci kontrolę nad grą. Z kolei Iga udowodniła, że gdy zdarzają jej się rażące błędy, pozostaje skupiona na zdobyciu kolejnego punktu. Poza tym ma zawsze plan B, którego najwyraźniej brakuje Amerykance. Czy to oznacza, że Keys pozostaje w tym meczu bez szans?

Kluczowe statystyki

W starciu Świątek z Keys kluczowe mogą okazać się dwa czynniki: procent wygranych punktów po drugim serwisie oraz wykorzystane szansy na przełamanie. To właśnie w tych aspektach gry widać największe różnice między zawodniczkami. Jeśli chodzi o procent trafiania pierwszym podaniem, to obie zawodniczki utrzymują ostatnio podobną skuteczność na poziomie 60-65%.

Obie tenisistki wygrywają wtedy średnio powyżej 70%. Różnicę widać wyraźniej w przypadku drugiego serwisu. Tu widzimy tendencję spadkową u Igi. Polka w meczu ze Stephens wygrała zaledwie 31,8% piłek po drugim serwisie. W ostatnich czterech meczach skuteczność Igi po drugim podaniu nie przekroczyła 50%. Madison Keys zdecydowanie gorzej radzi sobie z wykorzystywaniem szans na przełamanie.

Takie liczby są za małe, by zagrozić liderce rankingu, która nawet w przegranym meczu z Haddad Maią była w stanie obronić aż 15 z 19 break pointów.

Keys może być bardzo trudno przełamać Igę, ale jeśli będzie trafiać pierwszym podaniem, to przy nieco słabszej dyspozycji Polki ma szansę wygrać więcej gemów niż w ich poprzednim starciu.

Iga Świątek – Madison Keys – typy bukmacherskie

Przewaga psychologiczna wynikająca z bilansu starć bezpośrednich oraz to, że Keys jest w tym momencie daleka od formy z początku sezonu sprawiają, że trudno będzie jej wygrać choćby jednego seta. Iga z pewnością nabrała więcej wiary w swoje umiejętności i będzie chciała powtórzyć rezultat z poprzedniego spotkania z Amerykanką.

Zwycięstwo Polki w pierwszym secie może zadecydować o losach całego meczu, który najprawdopodobniej zakończy się w dwóch setach. Madison Keys po przegraniu pierwszego seta udało się ostatnio zwyciężyć w styczniu, w meczu z Qiang Wang. Z kolei Polka przyzwyczaiła nas, że wygrywając pierwszego seta rzadko doprowadza do sytuacji, w której musi zwyciężać w trzech setach.

Utrzymując wysoką skuteczność break pointów Iga jest w stanie zamknąć mecz w dwóch setach, w których zobaczymy mniej niż 20 gemów. Nawet przy słabszej dyspozycji serwisowej Iga dominuje w każdym aspekcie gry, a przy problemach Keys z wykorzystaniem szans na przełamanie Amerykanka może mieć duże problemy z wygraniem więcej niż 7 gemów w meczu.

Biorąc pod uwagę powyższe czynniki handicapy wygranych gemów wydają się tutaj nienajlepszym pomysłem. Margines oferowany przez bukmacherów jest dość mały przy dużej liczbie czynników, które mogą zadecydować o trafieniu zakładu, dlatego proponuję zakład na sumę gemów.