Polska – Chorwacja – typy bukmacherskie na MŚ siatkarek

Trener Stefano Lavarini potwierdził 20 września skład naszej kadry, której największymi gwiazdami będą Joanna Wołosz i Magdalena Stysiak. Choć nasze piątkowe przeciwniczki nie rywalizowały z najlepszymi kadrami globu w Lidze Narodów, mogą okazać się niewygodnym rywalem, z którym będziemy musieli zagrać na 100% możliwości.

Kursy bukmacherskie na Polska – Chorwacja w Go+Bet mogą być pewnego rodzaju pułapką. Naszym zdaniem przelicznik 1.20 na biało-czerwone jest zdecydowanie zbyt niski i czeka nas wyrównane spotkanie. Proponujemy zakład na zwycięstwo reprezentacji Chorwacji przy kilkunastopunktowym handicapie punktowym.

Polska – Chorwacja – typy bukmacherskie

Tegoroczna edycja Ligi Narodów zdecydowanie nie była najlepsza w wykonaniu polskich siatkarek. Nasza kadra zajęła dopiero 13. miejsce i wyprzedziła tylko Belgię, Bułgarię i Koreę. W ostatnich dwóch meczach imprezy biało-czerwone poległy z Dominikaną i Bułgarią. Tym drugim zrewanżowały się w spotkaniach towarzyskich, dwukrotnie ogrywając je w stosunku 3:0.

Podczas gdy nasze najbliższe rywalki wywalczały awans do Ligi Narodów poprzez Challenger Cup, polskie siatkarki rozgrywały we Włoszech mecze towarzyskie z bardzo silnymi rywalami. Zarówno z Serbią jak i Włochami oraz Turcją przegraliśmy 1:3, tylko momentami prezentując dobrą grę. Niepokojące były długie okresy przestojów, przez które kilka setów zostało przegranych w nieprzyzwoicie dużych rozmiarach (np. 10:25 z Turcją!).

Choć podczas przygotowań do MŚ do zespołu dołączyła nasza największa gwiazda – atakująca Magdalena Stysiak, widoczny był brak dwóch zawodniczek, które z pewnością znalazłyby miejsce w kadrze na turniej. Przed Mundialem kontuzje dopadły bowiem Martynę Łukasik i Martynę Czarniańską. Wspomniane siatkarki dobrze radziły sobie w ataku i miewały mecze w Lidze Narodów, podczas których przekraczały barierę 20 punktów (np. z Belgią).

W Go+Bet otrzymasz freebet 30 zł na dowolny pierwszy zakład. To ekskluzywna oferta przeznaczona dla naszych czytelników, którzy zarejestrują się w Go+Bet z naszym kodem. Warunki tej promocji są bardzo proste. 

Oprócz freebetu Goplusbet proponuje nowym graczom całkiem wysoki cashback (1000 zł). Szczegóły promocji znajdziesz w naszym artykule o kodzie promocyjnym w Go+Bet.

Chorwatki z sukcesem w Challenger Cup

Nie lada sukces odniosła reprezentacja Chorwacji pod koniec lipca tego roku. W organizowanym w Zadarze turnieju Challenger Cup mającym wyłonić 16. zespół, który wystąpi w przyszłorocznej Lidze Narodów, niespodziewanie wygrały gospodynie. Największe szanse dawano na to Belgijkom, które okazały się drugim najsłabszym zespołem tegorocznej edycji LN. To właśnie one były rywalkami Chorwatek w finale imprezy w Zadarze. Siatkarki z Bałkanów wygrały 3:1, a dobry występ znakomitej Britt Herbots przyćmiła fenomenalna postawa Samanty Fabris.

To duży, ale i niespodziewany sukces reprezentacji prowadzonej przez Ferhata Akbasa, który w latach 2019-21 prowadził Chemika Police. Bardzo dobrze zna zatem realia naszej ligi i atuty czołowych zawodniczek.

Polska – Chorwacja. Ekspresowa kwalifikacja rywalek do ME

Zwycięstwo w Challenger Cup spowodowało, że chorwackie siatkarki na fali euforii jak burza przeszły przez rozgrywane w błyskawicznym tempie el. ME. Uległy co prawda w jednym meczu Rumunkom, ale wygrały pozostałe 5 spotkań i bez żadnego problemu awansowały do kontynentalnego czempionatu. Warto podkreślić, ze uczyniły to bez Samanty Fabris.

Interesujesz się siatkówką, żużlem, a może tenisem ziemnym? U nas znajdziesz typy bukmacherskie dotyczące różnych wydarzeń sportowych w tym i w następnych tygodniach.

Porównanie na tle Belgii

Po raz ostatni Polki mierzyły się z Chorwatkami w 2017 roku, dlatego odwoływanie się do wyników sprzed kilku lat, kiedy obie reprezentacje funkcjonowały w kompletnie innych składach, nie ma większego sensu. Tak się jednak złożyło, że zarówno Polska jak i Chorwacja rywalizowały niedawno z Belgią. Nasze pierwsze przeciwniczki na Mundialu pokonały tego rywala 3:1, nasze reprezentantki z kolei uległy mu w tie-breaku.

Chorwatki wyglądały na tle Belgijek lepiej niż Polki w dwóch elementach. Nieco lepiej blokowały (10 bloków w 4 setach wobec 12 bloków Polek w 5 partiach), a także zmuszały przeciwniczki do znacznie większej liczby błędów.

Spotkanie z Belgią jest dobrym materiałem do analizy, gdyż gra tej reprezentacji jest nieco zbliżona do tej, jaką prezentuje Chorwacja. Tam również gra w ataku oparta jest na sile w tym elemencie jednej zawodniczki – Britt Herbots. Biało-czerwone mimo wiedzy o tym, że większość piłek kierowana jest do tej genialnej siatkarki, nie były w stanie jej powstrzymać i umożliwiły zdobycie aż 33 punktów. Obawiamy się, że podobnego scenariusza można się spodziewać w meczu z Chorwacją, gdzie pierwsze skrzypce będzie grać Samanta Fabris.

Czy Polki zdołają powtrzymać Samantę Fabris?

Niekwestionowaną gwiazdą reprezentacji Chorwacji jest Samanta Fabris. 30-letnia atakująca, przez 3 ostatnie sezony stanowiła o sile Dinama Moskwa, ale od nowego sezonu będzie występować w innym topowym klubie Starego Kontynentu – Eczacıbası Stambuł.

Kluczem do zwycięstwa Polek w meczu z Chorwacją będzie zatrzymanie właśnie tej zawodniczki. Choć w zamyśle wydaje się to dość proste, gdyż zdecydowana większość trudnych piłek jest rozgrywana do kapitan tamtejszej reprezentacji, z identycznym zadaniem nie poradziły sobie ostatnio Belgijki. Fabris zdobyła aż 31 punktów i walnie przyczyniła się do triumfu swojej reprezentacji w Challenger Cup.