Śląsk – Raków – typy na Ekstraklasę

Wielu postronnych kibiców dopingowało w czwartek Raków, aby polski klub zameldował się w fazie grupowej Ligi Konferencji. Ostatecznie Slavia Praga okazała się lepsza, a częstochowianie włożyli ogrom sił w starcie z bardziej utytułowanym rywalem.

To właśnie czynnik zmęczenia może zadecydować o tym, że ekipę Marka Papszuna będzie stać na wywiezienie co najwyżej remisu ze stolicy Dolnego Śląska. Biorąc pod uwagę uważną grę w obronie obu ekip i słabą formę napastników, uważamy, że mecz zakończy się minimalnym zwycięstwem gospodarzy lub niskim remisem.

Kursy bukmacherskie na Śląsk – Raków są w forBET wyrównane (1 – 3.10, X – 3.30, 2 – 2.36). My jednak rezygnujemy z wykorzystania rynku głównego i decydujemy się na jeden z przygotowanych przez forBET zakładów łączonych.

Typy na Śląsk – Raków. Zmęczenie odegra rolę?

Jednym z najsolidniejszych argumentów za naszym typem jest duża dysproporcja w liczbie rozegranych w tym sezonie spotkań. Choć końca dobiega dopiero sierpień, Raków rozegrał 7 meczów więcej (w tym jeden z dogrywką), co jest dawką mogącą mieć kolosalne znaczenie. Z uwagi na kontuzje kilku graczy, najbardziej obciążeni są defensorzy Rakowa, a absolutnym rekordzistą jest Zoran Arsenić, który przebywał w tym sezonie na boisku już 15 godzin. Aż 7 piłkarzy Rakowa ma rozegranych więcej minut niż ci, którzy w Śląsku grali w każdym meczu od początku do końca.

Śląsk – Raków – typy. Im strzelać nie kazano

Mamy poważny argument, aby twierdzić, że w niedzielę nie obejrzymy wielu goli. Mimo że za nami już 6 ligowych kolejek, żaden z napastników Śląska nie zdołał umieścić piłki w siatce. Od strzeleckich popisów stronią też snajperzy Rakowa, którzy łącznie uzbierali w tym sezonie 3 gole, wliczając w to nawet mecze pucharowe.

Wyrównane ostatnie pojedynki

Ivan Djurdjević kompletnie odmienił oblicze Śląska Wrocław, który pod wodzą Piotra Tworka był w drugiej połowie ubiegłego sezonu dostarczycielem punktów na swoim stadionie. W obecnym nie przegrał jeszcze na swoim terenie, notując 1 zwycięstwo i 2 remisy. Co warte podkreślenia, piłkarze z Dolnego Śląska dobrze radzili sobie dotychczas z tegorocznymi pucharowiczami. Ograli na Tarczyński Arena Pogoń Szczecin oraz Lecha w Poznaniu. Niewykluczone, że do grona pokonanych dołączy w niedzielę Raków. Od momentu powrotu Medalików do Ekstraklasy, Śląsk przegrał z tym rywalem tylko raz:

Tym co może cieszyć serbskiego szkoleniowca jest wyraźna poprawa gry w defensywie. Śląsk zachował już 3 razy czyste konto w tym sezonie, a duża w tym zasługa duetu Poprawa-Gretarsson. Do jedenastki kolejki dwukrotnie trafił też bramkarz wrocławian – Michał Szromnik. To poważny argument do tego, aby w niedzielę myśleć o zdobyczy punktowej. Wydatną pomocą w realizacji tego planu może być Petr Schwarz. Czeski pomocnik przez lata współpracował w Rakowie z Markiem Papszunem i z pewnością jest w stanie pomóc w opracowaniu odpowiedniej taktyki na ten mecz.

Raczeni nie będziemy świadkami piłkarskiej kanonady. Śląsk mimo licznych pochwał nadal ma problemy ze skutecznością i nie strzelił gola w 5 z ostatnich 10 gier we Wrocławiu, a 7 z tych spotkań obfitowało jednocześnie w maksymalnie 2 gole.

Raków wyczerpany meczem ze Slavią

Częstochowianie są z pewnością bardzo rozczarowani, a może nawet zdruzgotani brakiem awansu do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy, bowiem byli bardzo blisko realizacji tego celu. Bramka stracona w doliczonym czasie dogrywki ze Slavią Praga musiała bowiem odcisnąć piętno na ich psychice. Nawet Marek Papszun nie krył tego, że jest po tym meczu załamany i szkoda mu jego własnych piłkarzy.

Już w końcówce meczu dało się zauważyć ogromne zmęczenie kluczowych zawodników Rakowa. Niezmordowani zwykle Fran Tudor i Dominik Kun słaniali się na nogach, zaś obraz kompletnie wyczerpanego przy zejściu z boiska Giannisa Papanikolau przykuł uwagę polskich dziennikarzy:

Można być niemal pewnym, że w składzie Medalików zajdą w niedzielę poważne zmiany. Trudno sobie wyobrazić, aby Marek Papszun postawił na swoją najlepszą jedenastkę, gdyż z uwagi na to jak długi sezon czeka jeszcze jego zespół, nie będzie chciał ryzykować urazów przeciążeniowych. Niestety, nie na wszystkich pozycjach będzie mógł sobie pozwolić na roszady.

Najgorzej sytuacja wygląda na pozycjach stopera i środkowego pomocnika. Wobec kontuzji Petraska i Niewulisa, niemal w każdym meczu gra Zoran Arsenić i Milan Rundić. Kontuzja Bena Ledermana spowodowała natomiast, że poza Papanikolau i Gvilią, Papszun ma praktycznie tylko młodego Czyża. Być może szansę dostanie zatem niedawno ściągnięty Szwed Berggren.

Uważamy, że w meczu tym padnie niewiele goli. W 7 z ostatnich 10 spotkań wyjazdowych częstochowian padły mniej niż 3 gole. Uwagę zwraca też fakt, że Raków zachował aż 9 razy czyste konto w minionych 20 meczach.

Górnik, Legia, Widzew – nie tylko Śląsk z Rakowem będą walczyć o punkty w ten weekend. Zapoznaj się z naszymi analizami i typami bukmacherskimi na pozostałe mecze Ekstraklasy.

Najciekawsze statystyki indywidualne piłkarzy Śląska

Zanim oddasz typy na Śląsk – Raków, zapoznaj się z najciekawszymi statystykami indywidualnymi:

• Erik Exposito jest trzecim zawodnikiem Ekstraklasy pod kątem liczby udanych dryblingów (11).
• Viktor Garcia zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji najczęściej dośrodkowujących piłkarzy w Ekstraklasie (39). Jednocześnie wykonał ich najwięcej celnie (13).
• Viktor Garcia okupuje również drugą lokatę wśród piłkarzy najczęściej odbierających piłkę (2.00/mecz).
• Michał Szromnik zajmuje wespół z trzema innymi bramkarzami pierwsze miejsce jeśli chodzi o liczbę czystych kont w tym sezonie (3). Jest też trzeci w liczbie obronionych strzałów (24) oraz jedynym golkiperem, który w bieżących rozgrywkach zatrzymał uderzenie z rzutu karnego.