Resovia – Wisła Kraków. Typ na under bramkowy gości

Oba zespoły mają za sobą niezbyt udaną inaugurację nowego sezonu Fortuna 1. Ligi. Zobaczcie, jak obstawiać mecz Resovia – Wisła Kraków, kursy i typy bukmacherskie znajdziecie w naszej analizie.

Resovia – Wisła Kraków kursy na mecz 1. Ligi 22.07.2022

Kursy bukmacherskie na mecz Resovia – Wisła Kraków wskazują, że faworytem piątkowego starcia jest spadkowicz z Ekstraklasy (wygrana Resovii – 3.75, remis – 3.25, wygrana Wisły – 2.10). My jednak niekoniecznie podzielamy optymizm bukmacherów i znaleźliśmy inny, interesujący rynek, który naszym zdaniem jest godny rozważenia. Bazując na obserwacjach i śledząc informacje płynące z Krakowa typujemy, że mało prawdopodobne jest, aby Wisła strzeliła w Rzeszowie więcej niż 1 gola.

Resovia vs Wisła Kraków – porównanie

Przyjrzyjmy się bliżej formie obu drużyn:

Powyższe zestawienie przedstawia wiele argumentów za tym, aby obstawić under 1,5 gola Wisły w Rzeszowie. Najważniejszymi w nich są kłopoty w ataku drużyny spod Wawelu oraz twarda i nieustępliwa gra rzeszowian w domowych spotkaniach. Ponieważ Wisła wciąż ma kilka indywidualności, które na poziomie I ligi mogą przesądzać o wynikach spotkań, nie odważylibyśmy się postawić na to, że “Biała Gwiazda” nie trafi w Rzeszowie do siatki ani razu. Kurs w STS na takie zdarzenie wynosi 3.55, ale jest obarczony dużo większym ryzykiem. 

Resovia Rzeszów nie będzie słabsza niż w ubiegłych rozgrywkach

Będąca w poprzednim sezonie beniaminkiem Resovia, bardzo dobrze wprowadziła się na zaplecze Ekstraklasy (11. miejsce w Fortuna I lidze). Trener Dawid Kroczek wykonał dobrą pracę, ale na stanowisku niedawno zastąpił go Tomasz Grzegorczyk. Nowy szkoleniowiec będzie on bazował w dużej mierze na zawodnikach, których w ubiegłym sezonie miał do dyspozycji jego poprzednik.

Co najistotniejsze, niewielkich ubytków doznała formacja obronna, z której ubył jedynie Bartosz Jaroch. Prawy obrońca zdecydował się latem na przejście do…Wisły Kraków. W Rzeszowie pozostali fundamentalni dla Resovii obrońcy – Radosław Adamski i Dawid Kubowicz (w przeszłości zawodnik Wisły). Mimo dobrej postawy w ubiegłym sezonie, zatrzymano również bramkarza – Branislava Pindrocha. Pozyskano natomiast dwóch ciekawych obrońców – Miłosza Kałahura z Olimpii Elbląg i Rubena Hoogenhoota z Miedzi Legnica (nie zdołał się tam przebić do I drużyny).

Zwraca uwagę fakt, że obrona Resovii należała w ubiegłym sezonie do grona najlepszych w I lidze. W 34 meczach rzeszowianie stracili zaledwie 39 goli. To jeden z najlepszych rezultatów, wyraźnie słabszy tylko od Miedzi Legnica, która w cuglach awansowała do elity. Wydaje się, że trener Grzegorczyk również będzie kładł szczególny nacisk na grę obronną, o czym świadczy ustawienie z trójką środkowych obrońców podczas pierwszego spotkania tego sezonu, z Zagłębiem Sosnowiec.  

Wisła nadal nie rozwiązała problemu z napastnikami

Pierwszy mecz “Białej Gwiazdy” po spadku z Ekstraklasy dobitnie pokazał, że krakowian czeka ciężka walka o punkty w każdym meczu. Uwypuklił też największy problem ekipy Jerzego Brzęczka – ofensywę. O ile pozycja bramkarza i formacja obronna obsadzone są klasowymi jak na drugi poziom rozgrywkowy graczami, o tyle ofensywa wyraźnie kuleje. Już w rundzie wiosennej sezonu 2021/2022 było widać, że Wisła potrzebuje skutecznego napastnika jak tlenu. Mimo, że o brakach tych wiadomo od dłuższego czasu, kierownictwo klubu nie zdecydowało się dotychczas na zakontraktowanie klasycznej “9”.

W zespole Wisły, na pozycji wysuniętego napastnika może w chwili obecnej zagrać tylko dwóch zawodników. Brutalne zderzenie z I ligą i Dawidem Szufrynem zaliczył w meczu z Sandecją Luis Fernandez. Plotki wokół jego transferu do Vojvodiny Nowy Sad z pewnością nie wpłyną korzystnie na jego dyspozycję w kolejnych meczach. Na “9” może zagrać również Michał Żyro, ale jego dyspozycja w pierwszym meczu sezonu pokazała, że nie ma większego sensu upatrywanie w nim zbawiciela Wisły. Trudno zakładać, aby na głęboką wodę został rzucony młody Marcin Bartoń, który choć w sparingach spisywał się dobrze, w seniorskiej piłce jeszcze nie zaistniał. Hubert Sobol jest natomiast bliżej odejścia z Wisły niż załapania się do czołowej “18”. Pamiętać należy również o poważnej kontuzji Zdenka Ondraska, który do gry wróci za kilka miesięcy. Sytuacja kadrowa jest naprawdę nie do pozazdroszczenia. 

Resovia – Wisła Kraków typy bukmacherskie na gole

Nie tylko personalia decydują o tym, że wiara w gole Wisły nie jest zbyt duża. Wspomniany już mecz z Sandecją był żywym przykładem na to, że ekipa z Reymonta nie tylko bardzo potrzebuje strzelca, ale i zgrania. Liczba nowych zawodników w zespole jest ogromna i widoczny jest brak zrozumienia. Pierwszy celny strzał na bramkę drużyny Dariusza Dudka, Wisła zdołała oddać w ostatnich minutach I połowy. Co więcej, w całym meczu udało się jej to tylko dwa razy!