Raków - typy fot. 400mm.pl
  • Piłka nożna

Raków – Slavia – typy na gole z obu stron

W jednym z najważniejszych spotkań Rakowa w całej jego historii obejrzymy gole. Czesi mają ogromną jakość w ofensywie, ale i częstochowianie mają argumenty, aby pokonać bramkarza gości. Wysoki, bramkowy remis nie byłby dla nas żadnym zaskoczeniem.

Mój typ: Obie drużyny strzelą + powyżej 2,5 bramki

Raków nie stracił w tym sezonie gola w pucharach, ale nie mierzył się jeszcze z tak klasowym rywalem. Nasz pucharowicz ma jednak dość jakości, aby trafić do siatki Slavii. Obawiamy się, że sztuka ta uda się również przyjezdnym, a ewentualna obecność w bramce 18-latka nie ułatwi zachowania czystego konta. Najwyższy kurs na nasz typ znajdziesz u bukmachera forBET.

kurs: 2.14 w forBET
Typuj w forBET

Raków trafił na trudnego przeciwnika w IV rundzie eliminacyjnej do Ligi Konferencji Europy. Eksportowy czeski zespół wyeliminował bez większych problemów w poprzedniej fazie grecki Panathinaikos. W Slavii doskonale pamiętają, że rok temu również byli faworytem rywalizacji z polskim klubem, a ostatecznie musieli uznać jego wyższość. Czy piłkarze Marka Papszuna zdołają powtórzyć ubiegło-sezonowy sukces Legii? Bukmacherzy są zdania, że przynajmniej w spotkaniu rozgrywanym w Częstochowie Medaliki są w stanie stawić skuteczny opór bardziej utytułowanemu rywalowi. Kursy bukmacherskie na Raków – Slavia kształtują się bowiem w forBET następująco:

  • Zwycięstwo Rakowa: 2.80
  • Remis: 3.30
  • Zwycięstwo Slavii: 2.55

Bukmacher forBET oferuje korzystny kurs na nasz zakład, a jednocześnie po rejestracji z naszym kodem promocyjnym możesz zgarnąć u niego 3280 zł bonusu, w tym najwyższy dostępny zakład bez ryzyka do 1280 zł. Co uzyskasz z takim zakładem? Otóż jeśli postawisz pierwszy kupon to w przypadku przegranej otrzymasz zwrot kwoty z powrotem na konto! A więc jak obstawiasz bez ryzyka.

  • Załóż konto z naszym kodem i postaw pierwszy zakład za minimum 20 zł.

Jeśli wygrałeś to otrzymasz stawkę kuponu, jeśli przegrałeś otrzymasz zwrot kwoty na swoje konto gracza. Teraz, aby ją wypłacić wystarczy postawić dowolny zakład na kuponie z 3 zdarzeniami po kursie pojedynczym 1.30.

Graj bez ryzyka w forBET

Co warto wiedzieć zanim oddasz typ na Raków – Slavia?

  • Raków nie stracił ani jednej bramki w tym sezonie w europejskich pucharach.
  • Częstochowianie są niepokonani na swoim terenie od 15 spotkań.
  • Podopieczni Marka Papszuna strzelali gola w każdym z ostatnich 18 spotkań na swoim stadionie.
  • W spotkaniach czwartkowych gości pada w tym z sezonie średnio 3,71 bramki/mecz.
  • Slavia Praga strzeliła bramkę w 13 kolejnych spotkaniach LKE.
  • W 8 z 9 ostatnich spotkań Czerwono-Białych w Lidze Konferencji Europy padały co najmniej 3 gole.
Mój typ: Obie drużyny strzelą + powyżej 2,5 bramki

Raków nie stracił w tym sezonie gola w pucharach, ale nie mierzył się jeszcze z tak klasowym rywalem. Nasz pucharowicz ma jednak dość jakości, aby trafić do siatki Slavii. Obawiamy się, że sztuka ta uda się również przyjezdnym, a ewentualna obecność w bramce 18-latka nie ułatwi zachowania czystego konta. Najwyższy kurs na nasz typ znajdziesz u bukmachera forBET.

kurs: 2.14 w forBET
Typuj w forBET

Statystyki ze spotkań Rakowa i Slavii

Raków vs Trnava (w)Raków vs Trnava (d)Slavia vs Panathinaikos (d)Slavia vs Panathinaikos (w)
Posiadanie piłki49%50%53%42%
Strzały611175
Strzały celne5331
Rzuty rożne41040
Faule781123
Żółte kartki1115

Raków oszczędzał w weekend najważniejszych graczy

Wicemistrz Polski doznał w tym sezonie tylko jednej ligowej porażki, co jest dowodem na to, że udanie łączy grę w europejskich pucharach z ligową rywalizacją. Trzeba jednak zaznaczyć, że w ostatnim czasie pojawiły się pewne potknięcia. W 4. kolejce Ekstraklasy, częstochowianie nieco niespodziewanie ulegli na wyjeździe Górnikowi Zabrze 0:1. W miniony weekend na wyciagnięcie ręki mieli domowe zwycięstwo z Jagiellonią, ale nie zdołali utrzymać dwubramkowego prowadzenia. Trener Marek Papszun z pewnością zwróci uwagę swoim podopiecznym na aspekt koncentracji przed czwartkowym meczem z utytułowanym rywalem.

Niezależnie od tego jakim wynikiem zakończy się starcie w Częstochowie, jak i cały dwumecz, Medaliki drugi raz z rzędu dość udanie reprezentują polski futbol w Europie. W minionym sezonie Raków sensacyjnie wyeliminował Rubin Kazań, zaś w już trwającym Astanę (5:0 i 1:0)  i solidnego Spartaka Trnavę (2:0 i 1:0). Wyrzucenie za burtę Czechów i awans do fazy grupowej LKE byłoby ukoronowaniem doskonałej pracy Marka Papszuna i wszystkich działaczy mądrze budujących jego zespół.

W spotkaniu z Jagiellonią, charyzmatyczny szkoleniowiec oszczędzał kilku swoich zawodników. Będący w świetniej formie Vladyslav Kochergin rozegrał zatem 30 minut, Ivi Lopez czy Papanikolau pojawili się na boisku dopiero w ostatnim kwadransie, a łotewski snajper Gutkovskis, całe spotkanie oglądał z perspektywy ławki rezerwowych. Ci piłkarze z pewnością znajdą miejsce w pierwszym składzie Rakowa na mecz ze Slavią. Nie oznacza to, że nie ma przynajmniej kilku znaków zapytania. Dotyczą one głównie linii defensywnej, gdyż poza pewniakiem Arseniciem, o pozostałe dwa miejsca w trójce środkowych obrońców rywalizuje 4 graczy o zbliżonym poziomie.

Nadal niejasne jest kto stanie między słupkami bramki częstochowian, bowiem Vladan Kovačević od pewnego czasu leczy lekki uraz i zastępuje go Kacper Trelowski. Jeżeli Bośniak nie będzie zdolny do gry, po raz kolejny zagra 18-latek, natomiast miejsce na liście zgłoszonych do rozgrywek zajmie Xavier Dziekoński.

Slavia z problemami kadrowymi

Po rozczarowującym sezonie ligowym na swoim podwórku, Slavia Praga tym razem występuje w Europie wyłącznie na poziomie Ligi Konferencji. Poprzednie dwie rundy kwalifikacyjne były jednak demonstracją siły czeskiego zespołu. St. Jospehs, czyli zespół z Gibraltaru musiał przełknąć gorycz porażki w dwumeczu w ogromnych rozmiarach (11:0). Prawdziwym testem na co stać w tym sezonie Slavię była rywalizacja z Panathinaikosem Ateny. Powracający do pucharów Grecy nie byli zbyt wymagającą przeszkodą, bowiem Czerwono-biali wygrali u siebie 2:0 i zremisowali 1:1 na wyjeździe.

Jinrich Trpisovski w ostatnich spotkaniach bardzo umiejętnie szafuje siłami swoich graczy. Dzięki szerokiej i wyrównanej kadrze stosuje dość dużą rotację. Szkoleniowiec zaskoczył wszystkich obserwatorów zestawieniem wyjściowej jedenastki na pierwszy mecz z Koniczynkami. Na środku ataku zagrał nominalny pomocnik Ondrej Lingr, tym samym sadzając na ławce Vaclava Jureckę, który wydawał się być pewniakiem do gry na „9”. Manewr ten został powtórzony w rewanżu i w ostatecznym rozrachunku dał sukces. Co ciekawe, w ostatnim ligowym meczu z Jabloncem, Jurecka znalazł się poza kadrą meczową, co może zatem sugerować, że jest szykowany na starcie z wysokimi obrońcami Rakowa.

Przed meczem w Częstochowie, goście mają problemy kadrowe, gdyż nie zagra kilku piłkarzy, z których chętnie skorzystałby trener gości. Poza Hovorką i Borilem, którzy od dłuższego czasu leczą urazy, problemy ze zdrowiem na również Ewerton. Brazylijczyk ściągnięty z Mlady Boleslav prezentował się doskonale w meczach kontrolnych i pierwszych spotkaniach tego sezonu.

Przewidywane składy:

Raków Częstochowa:
Trelowski – Svarnas, Arsenić, Rundić  – Tudor, Papanikolau, Kochergin, Kun – Wdowiak, Ivi – Gutkovskis

Slavia Praga:
Mandous – Dorley, Eduardo, Ousou, Doudera – Tiehi, Holes – Olayinka, Traore, Usor – Jurecka

Komentarze: 0

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *