Węgrzy są prawdziwą rewelacją rozgrywek Ligi Narodów. W czerwcowych meczach zdobyli siedem oczek i są teraz liderem swojej grupy przed Niemcami, Włochami i Anglią. Czy podtrzymają dobrą passę w wyjazdowym meczu w Lipsku? O tym nie jesteśmy przekonani, lecz spodziewamy się bramek z obu stron.
Niemcy – Węgry – kursy bukmacherskie
Mimo fantastycznej pozycji Węgrów, to gospodarze tego starcia są zdecydowanymi faworytami polskich bukmacherów. Kursy bukmacherskie na głównym rynku nie zachęcają do postawienia na Niemców.
Niemcy | Remis | Węgry |
---|---|---|
1.28 | 6.00 | 11.00 |
Superbet | Superbet | Superbet |
Dlatego też między innymi polecimy typ na bramki. Kurs na to zdarzenie wynosi 2.15 w Superbet. Dlaczego polecamy tego bukmachera? Bo po rejestracji z naszym kodem promocyjnym 34EXTRA otrzymacie szereg bonusów powitalnych, m.in. właśnie freebet 34 PLN na grę.
- Załóż konto z naszym kodem promocyjnym
- Wpłać min. 50 PLN depozytu
- Zagraj za freebet w kwocie 34 PLN
Niemcy – Węgry – typy bukmacherskie
Wyniki Węgrów w czerwcu zszokowały piłkarski świat. Drużyna, która w eliminacjach do Mundialu zajęła miejsce za reprezentacją Polski, wygrała dwukrotnie z Anglią (1:0 i 4:0), zremisowała z Niemcami (1:1) oraz przegrała tylko z Włochami 1:2. Podopieczni Marco Rossiego mają duże szanse na to, żeby wystąpić w Final Four Ligi Narodów. Żeby tak się stało, muszą osiągnąć korzystny rezultat w meczu z Niemcami.
To zadanie nie będzie łatwe, tym bardziej, że ze składu Madziarów wypadli Roland Sallai oraz Zsolt Nagy. Dlatego też nie pokusimy się o typ, że Węgrzy znowu zaskoczą i osiągną korzystny wynik w Lipsku w piątek 23 września. Według nas można liczyć na bramki ze strony gości, szczególnie że w dobrej formie jest Dominik Szoboszlai i to on powinien odpowiadać na konstruowanie akcji ofensywnych w zespole Marco Rossiego.
Z drugiej strony Niemcy niezwykli kończyć meczów na własnym stadionie bez zdobyczy bramkowej. Dlatego też w tym spotkaniu dobrym wyborem będzie postawienie na bramki strzelone z obu stron.
Skuteczni pod wodzą Hansiego Flicka
Żeby znaleźć mecz, w którym Niemcy nie strzelili bramki trzeba sięgnąć głęboko, bo aż do ostatniego Euro i meczu z Anglią. Zakończyło się ono wynikiem 2:0 dla późniejszych wicemistrzów Europy. Na tym samym turnieju Niemcy zaliczyli też ostatni mecz u siebie, w którym nie pokonali bramkarza gości, było to w starciu z Francją, przegranym 0:1.
Od września 2021, czyli momentu, w którym reprezentację przejął Hansi Flick Niemcy zawsze strzelają bramki. Trudno oczekiwać, żeby defensywa Węgrów była w stanie stawić czoła ofensywie złożonej m.in. z Leroya Sane, Timo Wernera, Serge’a Ganbry’ego czy Thomasa Müllera.
Wspomnieni przed chwilą piłkarze grali pierwsze skrzypce w ostatnim wygranym przez Niemców 5:2 meczu z Włochami. Oto statystyki podopiecznych Flicka z tego meczu:
Posiadanie piłki | 65% |
Wykreowane duże szanse | 6 |
Strzały celne | 9 |
Dokładne podania | 594 |
Wygrane pojedynki | 34 |
Udane dryblingi | 8 |
Statystyki nie oddają w całości przebiegu meczu. Włosi zostali kompletnie zmiażdżeni, wynik mógłby jeszcze wyższy, ponieważ w 70. minucie było już 5:0. Skutecznością w tym meczu popisał się Timo Werner. Niemiecki napastnik latem wrócił do Bundesligi, lecz na razie nie gra wybitnie w Lipsku. Dostał powołanie na zgrupowanie reprezentacji, być może w teraz pójdzie mu lepiej niż w klubie.
Szczególnie, że za plecami będzie miał wybitnych piłkarzy, którzy będą odpowiedzialni za dostarczenie mu piłek. Warto spojrzeć na statystyki Leroya Sane w Bundeslidze. Skrzydłowy oddaje średnio 2,6 celnego strzału na mecz, więc Werner będzie miał też szansę na to, żeby skorzystać z ewentualnych odbitych piłek. Sane ma też na koncie średnio 3,2 udanego dryblingu na mecz, co każe oczekiwać, że stworzy kilka sytuacji w meczu z Węgrami.
Za kreowanie akcji będą też odpowiedzialni Thomas Müller i Jamal Musiala. Pierwszy z nich w tym sezonie Bundesligi stworzył swoim kolegom aż 6 dużych okazji bramkowych. Jego młodszy kolega ma ich na koncie 3. Młody piłkarz zaliczył już 4 trafienia na koncie w tym sezonie Bundesligi. Potencjał w ataku Niemców jest bardzo duży, dlatego też według nas trafią do siatki w meczu z Węgrami.
Dziurawa defensywa szansą dla Madziarów
W meczach reprezentacji Niemiec pada dużo bramek. Jak już wcześniej wspomnieliśmy, drużyna Flicka dużo strzela, ale też często traci bramki. Ostatni mecz na 0 z tyłu to spotkanie z Izraelem w marcu tego roku. Od tego czasu w kolejnych starciach zawsze bramkarz die Mannschaft zawsze musiał wyciągać piłkę z siatki.
Przeczytaj analizy i sprawdź typy bukmacherskie na inne mecze w ramach Ligi Narodów.
Bardzo prawdopodobne, że w meczu z Węgrami środek defensywy będzie złożony z duetu Rüdiger-Süle. Ten pierwszy na razie nie jest czołową postacią w Realu Madryt. Problemy z regularną grą mogą mieć wpływ na jego reprezentacyjną formę. Süle również na razie nie jest opoką Borussii Dortmund. O tym, że jest daleki od dobrej dyspozycji pokazał mecz BVB z Lipskiem. Jego drużyna przegrała 0:3, a on przegrał 2 powietrzne pojedynki i dawał się także ogrywać na murawie (1 przegrane starcie na 3).
Ewentualne błędy defensywy Niemców powinien wykorzystać Dominik Szoboszlai. Ma on na koncie już 5 asyst, ponadto wykreował już 6 sytuacji swoim kolegom z RB Lipsk. A ma do kogo dogrywać, bo mimo to, że w drużynie Rossiego zabraknie dwóch czołowych graczy, to w składzie jest Daniel Gazdag. Zawodnik Philadelphia Union strzelił już 19 bramek w tym sezonie, zajmuje 3. miejsce w klasyfikacji strzelców MLS.
Niemcy – Węgry – typy na 23.09.2022
Ogromna siła w ataku stoi po stronie Niemców. Jednak defensywa drużyny Hansiego Flicka na razie nie gra na wysokim poziomie. To mogą wykorzystać Węgrzy, dla których ten mecz jest szansą do tego, żeby zagrać w Final Four Ligi Narodów. Biorąc to wszystko pod uwagę, oczekujemy bramek z obu stron, dlatego na ten mecz wybieramy zakład BTTS.