Słaby na starcie sezonu Piast stanie na drodze Legii Warszawa. Pod wodzą nowego trenera piłkarze ze stolicy grają w kratkę, ale doskonale wiedzą jak zwyciężać na Łazienkowskiej. Okoliczności sprzyjają temu, aby gospodarze zakończyli passę 6 spotkań bez zwycięstwa na swoim obiekcie z Piastunkami.
Bezpiecznie obstawiamy, że Legia tego meczu nie przegra, a jednocześnie padnie tyle bramek, ile zwykle mogliśmy oglądać w ostatnich potyczkach. Kursy bukmacherskie na mecz Legia – Piast w roli umiarkowanego faworyta stawiają Wojskowych – 2.02 w forBET. Wygranej Piasta odpowiada natomiast przelicznik 3.80. Typujemy zatem w następujący zakład łączony, który zbudujecie w narzędziu Betarchitekt w forBET z najstępujących zakładów: podwójna szansa 1X + powyżej 1,5 gola w meczu + poniżej 4,5 gola w meczu.
Obstaw typ na Legię z zakładem bez ryzyka do wysokości 1280 zł, który jest dostępny tylko po rejestracji z naszym specjalnym kodem promocyjnym do forBET.
- Załóż konto z naszym kodem EXTRA280,
- wpłać depozyt (minimum 20 zł),
- postaw zakład,
- w razie przegranej, obróć wracającymi na konto bonusowe środkami,
- obrót musi na stąpić na kuponie z 3 zdarzeniami,
- minimalny kurs jednego z nich to 1.30.
Legia – Piast typy bukmacherskie na mecz 5.08.2022
Przygotowaliśmy statystyki dotyczące naszego typu:
62% (1.) | Posiadanie piłki | 54% (5.) | ||
3,81 (6.) | Gole oczekiwane | 2,17 (14.) | ||
8,00 (11.) | Strzały/mecz | 9,50 (8.) | ||
56 (1.) | Faulowani | 27 (15.) | ||
7 (5.) | Żółte kartki | 5 (13.) |
Po trzech ligowych meczach Legioniści przewodzą dwóm statystykom drużynowym. Są ekipą, która ma największe posiadanie piłki, a jej zawodnicy są najczęściej faulowani w lidze. Świadczy to o tym, że zespół niemieckiego szkoleniowca chce dominować na boisku, a indywidualne umiejętności graczy sprawiają, że są oni często faulowani w podejmowanych pojedynkach.
Piast znajduje się w ogonie wielu zestawień, ale najbardziej niepokojąco wygląda statystyka oczekiwanych goli. Gliwiczanie są pod tym względem dopiero na 14. miejscu w Ekstraklasie. Nie najlepiej wygląda też statystyka mówiąca o tym, że jego gracze byli faulowani tylko 27 razy (15. wynik w lidze).
Najciekawsze statystyki indywidualne
- Josue i Bartosz Slisz znajdują się w pierwszej „5” najczęściej celnie podających zawodników w Ekstraklasie.
- Josue jest 4. zawodnikiem pod względem liczby dośrodkowań (23).
- Artur Jędrzejczyk jest najlepszym piłkarzem w lidze pod kątem wygranych pojedynków (29/43).
- Maciej Rosołek i Artur Jędrzejczyk są na podium klasyfikacji graczy, którzy stoczyli najwięcej pojedynków główkowych (po 18).
Legia zdeterminowana przerwać niechlubną passę
Kiedy wydawało się, że Kosta Runjaic nadspodziewanie szybko poukładał wszystkie klocki w Legii Warszawa, Wojskowi zostali rozbici przez Cracovię (0:3). Występ przy ul. Kałuży był koszmarny pod każdym względem i powinien podziałać na zespół jak zimny prysznic. W teamie z Łazienkowskiej nadal jest wiele aspektów do poprawy, ale pierwsze dwa mecze pokazały, że sprawy idą w dobrym kierunku. Szczególnie solidna gra przeciwko Zagłębiu Lubin była promykiem nadziei na lepszą przyszłość.
Spotkanie przeciwko Piastowi będzie dla Legii szczególne. To rywal bardzo niewygodny, z którym miejscowym nie udaje się wygrać na swoim obiekcie już od 6 gier. Wydaje się, że dyspozycja rywali jest na ten moment daleka od optymalnej, dlatego będzie to doskonała okazja do przerwania niechlubnej passy. Wojskowi wygrali 3 ostatnie starcia przy Łazienkowskiej, dlatego znów mogą powiedzieć, że gra przed własnymi kibicami jest ich atutem. Fani nie mogą powiedzieć, że na meczach swoich pupili się nudzą, bowiem w ostatnich 12 spotkaniach ligowych, aż 10-krotnie padały 2,3 lub 4 gole.
W pierwszych dwóch kolejkach sezonu, formą błysnął Paweł Wszołek. Były już zawodnik Unionu Berlin będzie kluczowym graczem ekipy Runjaica i wespół z Josue i Bartoszem Kapustką będą decydować o kształcie gry ofensywnej. W tej chwili brakuje jeszcze skutecznego napastnika, ale niewykluczone, że lada dzień do zespołu dołączy… Tomas Pekhart. Czech, który z końcem czerwca nie przystał na warunki przedłużenia kontraktu proponowane przez Legię, znów prowadzi rozmowy z klubem. Przebłyski dobrej formy ma Maciej Rosołek i to prawdopodobnie on rozpocznie mecz z Piastem w wyjściowym składzie. Nie będzie dla nas wielką niespodzianką, jeżeli w piątek przełamie się i strzeli pierwszą bramkę w tym sezonie.
Sprawdźcie nasze inne typy bukmacherskie na dziś i jutro.
Za Piastem przemawia tylko dobra seria
Już niemal tradycją staje się to, że Piast Gliwice gra jesienią co najwyżej przeciętnie. Przez większą część ubiegłego sezonu zajmował miejsce w drugiej połowie tabeli. Dopiero rewelacyjna wiosna spowodowała, że zaczął się liczyć w walce o miejsce premiowane grą w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy. Tym razem Piastunki rozpoczęły kampanię 2022/2023 od dwóch porażek – 0:2 z Jagiellonią i 0:1 z Zagłębiem. Szczególnie bezbarwnie gliwiczanie zagrali w Białymstoku, gdzie długimi fragmentami byli tłem dla drużyny Macieja Stolarczyka.
Mecz z Zagłębiem również nie przyniósł znaczącej zmiany w postawie Piasta. Nawet mimo tego, że rywal grał przez blisko pół godziny w osłabieniu, gospodarzom nie udało się wykreować wielu sytuacji do strzelenia wyrównującego gola. Słychać głosy, że w zespole brakuje świeżej krwi, gdyż kadra ekipy Waldemara Fornalika została poddana w lecie tylko kosmetycznym zmianom. Jedynymi znaczącymi ruchami było odejście Martina Konczkowskiego do Śląska i pozyskanie Grzegorza Tomasiewicza ze Stali Mielec. Coraz głośniej mówi się o powrocie do Gliwic Jorge Felixa, który podczas pobytu w Ekstraklasie pokazał się z bardzo dobrej strony.
Odejście wspomnianego Konczkowskiego i bardzo poważna kontuzja Tomasa Huka (pół roku przerwy) nieco skomplikowały plany byłego selekcjonera reprezentacji Polski. Formacja obronna wymaga natychmiastowego wzmocnienia, ale nawet ewentualne transfery dokonane przed meczem z Legią nie rozwiążą problemów jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.
Tym co z pewnością pociesza fanów ze Śląska jest statystyka ostatnich spotkań z Legią w Warszawie. Choć trudno w to uwierzyć, Piast po raz ostatni poległ na Łazienkowskiej 4 lata temu i notuje passę 6 spotkań bez porażki w stolicy. Naszym zdaniem aktualna dyspozycja pozwoli przyjezdnym najwyżej na wywalczenie remisu.