Margines błędu dla Lecha praktycznie nie istnieje. Piłkarze z Wielkopolski muszą w czwartek zagrać wyraźnie lepiej niż w ostatnich tygodniach i zdecydowanie wygrać z luksemburskim Dudelange. Na papierze oba zespoły dzieli różnica klasy i mimo ogromnego sceptycyzmu płynącego z mediów i środowisk kibicowskich, wygląda na to, że Kolejorz poradzi sobie z niegdysiejszym pogromcą Legii Warszawa.
Bukmacherzy są zdania, że mimo ostatnich niepowodzeń, polski zespół jest wyraźnym faworytem spotkania. Oto kursy w STS:
| Lech | 1,26 | |||
| Remis | 5,85 | |||
| Dudelange | 11,25 |
Lech – Dudelange typy bukmacherskie (18.08.22)
W tym meczu zdecydowałem się na wytypowanie powyżej 2.5 gola Lecha. Wysoki kurs na ten zakład znajdziecie w STS – 2,09. Ponadto bukmacher zapewnia możliwość wytypowania pierwszego zakładu bez ryzyka oraz skorzystania ze specjalnej promocji przygotowanej z okazji meczów europejskich pucharów.
- Jeśli zarejestrujesz się przez naszą stronę, będziesz mógł skorzystać z zakładu bez ryzyka do 100 zł. Oznacza to, że albo wygrasz pieniądze, albo dostaniesz zwrot, który możesz od razu wypłacić na konto bankowe
- Jeśli masz już konto, możesz skorzystać ze specjalnej promocji „Bonus od wpłaty do 100 zł”. Od 16 do 18 sierpnia wpłać min. 50 zł. Jeśli spełnisz ten warunek, zgarniesz bonus 50% od wpłaty do 100 zł.
Po rejestracji przez naszą stronę, poza zakładem bez ryzyka otrzymasz także inne bonusy. Wszystkie szczegóły opisaliśmy w naszym artykule o ofercie powitalnej w STS. Zarejestrowani gracze mogą z kolei skorzystać z promocji, o której wspomnieliśmy powyżej. Szczegóły znajdziesz w regulaminie.
Najważniejsze dane statystyczne
Moją analizę zacznę od statystyk, które potwierdzają, że Lech bez większych problemów powinien zdobyć 3 gole w starciu z Dudelange:
| Lech Poznań | F91 Dudelange |
|---|---|
| W starciach ze słabszymi rywalami w europejskich pucharach był zdolny strzelać po kilka goli przy Bułgarskiej (5 vs Dinamo Batumi, 4 vs Vikingur). | W lecie zespół opuściło aż 6 obrońców, co w znaczący sposób wpływa na zgranie formacji defensywy |
| Oddał łącznie aż 39 strzałów w domowych spotkaniach z Vikingurem i Dinamo | Stracił aż 9 goli w 3 ostatnich meczach europejskich pucharów |
| W dobrej formie jest Ishak, który strzelił 2 gole w ostatnich 3 meczach | W ostatnich 3 meczach europejskich pucharów, aż 19 razy celnie uderzano na jego bramkę |
| Już 7 różnych piłkarzy trafiało dla Lecha w tym sezonie w europejskich pucharach | Już 3 mecze tego sezonu kończyli w „10” |
| W poprzednim sezonie ligowym najwięcej goli strzelał przy Bułgarskiej drużynom z dołu tabeli (3:0 vs Łęczna, 5:0 vs Wisła Kraków, 5:0 vs Bruk Bet, 4:0 vs Śląsk) | W meczach wyjazdowych mają niskie posiadanie piłki, nawet ze słabszymi rywalami (tylko 46% z KF Tirana, 49% z Pyunikiem Erewań) |
Dlaczego Lech trafi do siatki Dudelange co najmniej 3 razy?
- Mimo kiepskiej formy, w meczach z Dinamo Batumi i Vikingurem Reykjavik, Lech był w stanie strzelić łącznie 9 goli
- Mikael Ishak radzi sobie z presją w ważnych momentach, czego dowodem są zwycięska bramka z Karabachem, gol na wagę remisu z Zagłębiem czy otwierające trafienie z Vikingurem
- Problemy Kolejorza w dużej mierze wynikają z nieskuteczności i podejmowania złych decyzji pod bramką, a nie z trudności ze stwarzaniem sytuacji. Dowodem na to jest przegrany mecz ze Śląskiem, w którym Lech przeprowadził 88 ataków wobec ledwie 29 Śląska.
- Dudelange nie jest już ekipą, która ogrywała jakiś czas temu w pucharach Legię Warszawa i latem przeszedł gruntowną przebudowę. Z trójki podstawowych w minionym sezonie defensorów pozostał tylko jeden (Skenderović).
- Zespół z Luksemburga traci wiele bramek. Zdarzają mu się spotkania (szczególnie na wyjeździe) kiedy rozpaczliwie się broni (1:4 z Pyunikiem, 0:3 z Malmo).
Lech ma problemy głównie z defensywą
Nawet duże problemy kadrowe dotyczące w szczególności linii defensywnej, oraz wątpliwej jakości wzmocnienia dokonane w lecie, nie są w stanie usprawiedliwić poczynań Lecha Poznań w tym sezonie. Jon van der Brom, który przejął schedę po Macieju Skorży, tylko dzięki słabości rywali przeszedł do IV rundy el. LKE. Mniej wyrozumiali byli natomiast ligowi rywale Kolejorza, którzy już trzykrotnie ogrywali mistrza Polski na jego terenie w Ekstraklasie. Atmosfera w Poznaniu jest bardzo daleka od tej, która panowała w stolicy Wielkopolski jeszcze w maju i czerwcu. Zmiana szkoleniowca, odejścia Dawida Kownackiego i Jakuba Kamińskiego oraz kontuzje Satki, Milicia i Salomona, odcisnęły piętno na grze Lecha.
W III rundzie LKE, los przydzielił poznaniakom Vikingur Reykjavik. Wydawało się, że to rywal którego polski zespół nie ma prawa się obawiać. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna i w pierwszym meczu Kolejorz skompromitował się, przegrywając 0:1. Rewanż został na szczęście rozstrzygnięty na swoją korzyść. Choć trzeba jednak przyznać, że okoliczności w jakich Vikingur doprowadził do dogrywki, do dziś wywołują zażenowanie i kpiny kibiców, sytuacji do zdobycia gola Kolejorz miał multum.
O ile z tyłu są problemy, to z przodu sytuacja wygląda lepiej. Tak jak wskazałem w statystykach powyżej Lech potrafi strzelać gole i w ataku dysponuje jakością, która powinna wystarczyć na poziom przeciwnika jakim jest Dudelange. Zespół z Poznania na pewno będzie miał inicjatywę w tym meczu. To powinno przekładać się na liczbę sytuacji i ostatecznie na minimum 3 trafienia.
Co jednak ważne, nawet krytykowani Kristoffer Velde czy Afonso Sousa notują bramki i asysty. Można mieć uzasadnione nadzieje, że Lech znów kilkukrotnie ucieszy poznańską publiczność. Fani w Poznaniu liczą również na indywidualne zrywy Ishaka i Skórasia. To oni, jako jedni z nielicznych nie zawodzą w tym sezonie. gracze ofensywni zdradzają zatem oznaki niemałych umiejętności, których eksplozję mamy nadzieję ujrzeć w czwartek.
| 9 | Występy | 11 | ||
| 4 | Gole | 3 | ||
| 1 | Asysty | 1 |
Przebudowywany Dudelange potencjalnie łatwym rywalem
Sytuacja Dudelange niewiele różni się od tej jaką oglądamy w Lechu Poznań. Mistrz Luksemburga jest w tym momencie placem budowy. Z zespołu odeszło bowiem w lecie wielu graczy, dając początek kadrowej rewolucji. Jej skala jest nieporównywalnie większa do zmian jakie zaszły w Poznaniu i miała ona ogromny wpływ na wyniki zespołu.
| KF Tirana (el.LM) | 3:1 (dwumecz) | |||
| Pyunik Erewań | 2:4 (dwumecz) | |||
| Malmo | 2:5 (dwumecz) |
Latem obserwowaliśmy prawdziwy exodus najważniejszych graczy Dudelange. Tunezyjczyk Adel Bettaieb, który strzelił w sezonie 2021/2022 15 ligowych goli odszedł do tureckiego Umraniyesporu. Ostoja defensywy – Kevin van den Kerkhof, przeniósł się do Bastii, Kobe Cools zdecydował się kontynuować karierę w Belgii, a Edvin Muratović przeszedł do ligowego rywala – Racing FC Union. To przede wszystkim defensywa jest więc formacją, która jeszcze wymaga zgrania i poświęcenia jej większej uwagi. Tutaj Lech powinien znaleźć dużo słabości i podobnie jak ekipy z Erewania i Malmo wykorzystać błędy rywali.
Piłkarzem, na którego należy uczulić zawodników Lecha jest nowy napastnik luksemburczyków – Joao Magno. Rosły Brazylijczyk strzelił już w tym sezonie 3 gole w 2 ligowych starciach i z pewnością wyjdzie w podstawowym składzie. Jeżeli jednak poznaniacy zdołają zepchnąć rywala do obrony, nie powinien być nadmiernie użyteczny przy kontratakach.