Benfica – Dynamo Kijów. Pewna wygrana gospodarzy?

Przed nami runda rewanżowa czwartej i ostatniej kolejki eliminacji Ligi Mistrzów sezonu 2022/2023. Na Estadio La Luz w Lizbonie zagrają Benfica Lizbona i Dynamo Kijów. Pierwsze spotkanie, które odbyło się w Łodzi, zakończyło się wygraną będących na fali Portugalczyków 2:0. Spodziewam się, że meczu u siebie po raz kolejny wygrają do zera.

Kontrola Benfiki w 1. meczu

Pierwszy mecz tych ekip na Stadionie Miejskim im. Władysława Króla toczył się pod wyraźne dyktando trzeciej ekipy poprzedniego sezonu ligi portugalskiej. Podopieczni Rogera Schmidta szybko objęli prowadzenie i kontrolowali przebieg spotkania. Dynamo walczyło, jednak ich braki kadrowe były widoczne.

Benfica oddała w tym spotkaniu 12 strzałów na bramkę, podczas gdy Dynamo – 7. Goście nieznacznie przeważali w posiadaniu piłki. Wskaźnik xG w ich przypadku wyniósł 1,34, podczas gdy Dynamo wykreowało 0,77 sytuacji bramkowej. Gole dla zwycięskiej ekipy w pierwszym spotkaniu zdobyli Gilberto Junior (9. minuta) oraz Goncalo Ramos (37.). Warto dodać, że druga bramka padła po dużym błędzie największej gwiazdy Dynama Kijów, Viktora Cygankowa.

Mimo iż osłabione Dynamo zasługuje na kilka ciepłych słów, przewaga Benfiki w 1. spotkaniu nie podlegała większej dyskusji. Portugalczycy wykazali się większą dojrzałością i jakością gry, dyktując warunki na boisku przez większość spotkania. Imponowali skutecznością w ataku oraz spokojem w obronie, w dużej mierze dzięki znakomitej grze defensywnego pomocnika, 23-letniego Florentino Luisa.

Benfica – Dynamo Kijów – typy bukmacherskie

Obydwie ekipy w ostatnich latach miały okazję kilkukrotnie rywalizować w ramach europejskich pucharów. W bezpośrednich pojedynkach wyraźnie lepiej wypadała ekipa ze stolicy Portugalii.

Ostatnie 5 pojedynków Benfiki z Dynamem rozegranych zostało w ramach Ligi Mistrzów. Czterokrotnie lepsza okazywała się ekipa ze stolicy Portugalii, a jeden raz spotkanie zakończyło się remisem. Bilans bramkowym przemawia również zdecydowanie na korzyść Orłów, którzy zanotowali w tych spotkaniach 7 bramek, podczas gdy piłkarze Dynama ani razu nie pokonali bramkarzy rywali, co należy uznać za dość zaskakującą statystykę. Jak nietrudno wyliczyć, Benfica zdobywała w tych pojedynkach średnio 1,40 bramki na mecz.

Benfica vs Dynamo – ostatnie spotkania

Zarówno Benfica, jak i Dynamo, mają za sobą bardzo intensywne tygodnie, w których brali udział zarówno w spotkaniach towarzyskich jak i w meczach o stawkę. Nas oczywiście najbardziej interesują rezultaty spotkań tego drugiego typu.

Benfica jest ostatnio w znakomitej formie. Piłkarze Rogera Schmidta notują obecnie serię 11 wygranych spotkań z rzędu, z uwzględnieniem spotkań towarzyskich. W ostatnich 5 meczach o stawkę zaliczyli 5 zwycięstw, przy znakomitym bilansie bramkowym 14:2, a jedyną drużyną, z którą tracili gole byli ofensywnie usposobieni Duńczycy z Midtjylland. Zaledwie 2 z 5 spotkań Portugalczyków kończyło się BTTS. Najskuteczniejszym piłkarzem lizbończyków w tych meczach był Goncalo Ramos, który zaliczył w nich łącznie 5 bramek.

Z powodu najazdu Rosji na Ukrainę Dynamo Kijów zostało zmuszone rozwiązać kontrakty z zawodnikami z zagranicy i rozgrywać swoje spotkania na terenie neutralnym. Mimo to, aż do ostatniego meczu z Benficą spisywali się bardzo dobrze, eliminując mocne Sturm Graz i Fenerbahce Stambuł, w obydwu przypadkach zapewniając sobie awans po dogrywkach.

O Ligę Mistrzów walczą jeszcze m.in. Glasgow Rangers i PSV. Sprawdź typy bukmacherskie na ten i inne spotkania piłki nożnej.

W ostatnich 5 spotkaniach zanotowali 3 zwycięstwa, 1 remis i 1 porażkę. Bilans bramkowy wicemistrzów Ukrainy to 5:4. W 2 z 5 spotkań nie byli w stanie strzelić bramki. Ponadto, w regulaminowym czasie gry zdołali w tym czasie zdobyć zaledwie 3 gole. Najskuteczniejszym piłkarzem Dynama jest w ostatnim czasie prawy defensor Oleksandr Karawajew, który w 5 meczach zanotował 2 trafienia.

Kolejna wygrana Benfiki do zera?

Nie ulega wątpliwości, że 37-krotni mistrzowie Portugalii nie są najwygodniejszym rywalem dla Dynama. Benfica ma bardzo dobrą statystykę spotkań przeciwko Ukraińcom w ostatnich latach – dość powiedzieć, że w 5 ostatnich meczach nie stracili przeciwko nim nawet bramki, notując 4 wygrane. Poza tym, ostatnie spotkania tej ekipy pokazują, że odejście Darwina Nuneza do Liverpoolu nie wpłynęło negatywnie na dyspozycję Portugalczyków.

Piłkarze Dynama z kolei, po udanych występach przeciwko Sturmowi i Fenerbahce, nie byli w stanie nawiązać równej walki z ćwierćfinalistą poprzedniej edycji Ligi Mistrzów w 1. spotkaniu IV rundy eliminacji. Nie powinno to specjalnie dziwić – ciągu ostatnich kilku miesięcy klub ze stolicy Ukrainy musiał pogodzić się z odejściem zagranicznych zawodników i obecnie bazuje przede wszystkim na piłkarzach z Ukrainy. Tym samym, już sam awans do IV rundy eliminacji należy uznać za ich spory sukces. Niestety, o wynik dający im awans do fazy grupowej LM będzie na Estadio La Luz piekielnie trudno, tym bardziej, że trener Lucescu nie będzie mógł skorzystać z usług utalentowanego snajpera Vladyslava Supryagi.

Biorąc pod uwagę wysoką formę gospodarzy tego spotkania, ich jakość w defensywie i skuteczność w ataku, a także bardzo korzystną historię bezpośrednich spotkań z Dynamem Kijów, obstawiam, że Portugalczycy wygrają mecz na własnym obiekcie do zera.