Tomasz Romanowski – Andrzej Grzebyk KSW 72. Romanowski wygra na punkty?

W kieleckim Amfiteatrze Kadzielnia, podczas gali KSW 72 odbędzie się pojedynek w dywizji półśredniej, w którym udział wezmą dwaj wysoko notowani polscy zawodnicy – Tomasz Romanowski oraz Andrzej Grzebyk. Zobaczcie, jak obstawić tę walkę po atrakcyjnym kursie.

Faworytem tego pojedynku jest zdaniem bukmacherów Andrzej Grzebyk. Mimo to, kursy na obydwu fighterów są dość zbliżone, więc nie można mówić o nim jako o przysłowiowym „pewniaku”, tym bardziej, że swój ostatni pojedynek przegrał. Według mnie bukmacherzy w swoich kursach nie doszacowali możliwości Romanowskiego. Dlaczego? Przeczytajcie analizę!

Mój typ: wygrana Tomasza Romanowskiego – kurs 2,24@Fortuna

Zobaczmy najwyższe kursy na rozstrzygnięcie walki:

W kontekście poniższych statystyk warto zaryzykować obstawiając zwycięstwo Romanowskiego, zwłaszcza w Fortunie, która z naszym kodem promocyjnym oferuje powiększony bonus na start. A w jego skład wchodzi cashback 600 zł, który ma bardzo atrakcyjne warunki obrotu.

Walka KSW 72: Romanowski – Grzebyk. Informacje o zawodnikach

Tomasz Romanowski notowany jest obecnie na drugim miejscu pośród fighterów w rankingu KSW dywizji półśredniej. Na tej samej liście Andrzej Grzebyk zajmuje obecnie 5. miejsce, więc może nieco dziwić, dlaczego bukmacherzy większe szanse na wygraną dają zawodnikowi z Rzeszowa.

Co więcej, Andrzej Grzebyk powraca do klatki po porażce z Adrianem Bartosińskim (11-0, 9 KO, 1 Sub) na gali KSW 67, mimo iż to właśnie on był zdecydowanym faworytem bukmacherów. Warto odnotować, że to właśnie „Bartos” miał być rywalem Romanowskiego na tej gali, jednak z powodu problemów osobistych musiał się wycofać.

Tomasz Romanowski Berserker’s Team Stargard

Sylwetka

• Wiek 33
• Wzrost 178 cm
• Zasięg 175 cm
• Bilans walk 15-8, 1 NC (5 KO, 1 Sub)
• Debiut w klatce 17.10.2009

„Tommy” był z kolei autorem niemałej niespodzianki na marcowej gali KSW 68, gdy wygrał na punkty z faworyzowanym Michałem Pietrzakiem (10-5, 3 KO, 2 Sub). Z kolei we wrześniu ubiegłego roku, zawodnik ze Stargardu Szczecińskiego szybko znokautował niebezpiecznego Chorwata Aleksandara Rakasa (16-9, 8 KO, 6 Sub). 

Andrzej Grzebyk Legion Team Tarnów

Sylwetka

• Wiek 31
• Wzrost 184 cm
• Zasięg 193 cm
• Billans walk 18-5 (11 KO, 3 Sub)
• Debiut w klatce 17.10.2009

Tomasz Romanowski ma 33 lata, 178 cm wzrostu i 175 cm zasięgu ramion. Trenuje w starogardzkim oddziale legendarnych Berserkerów. Andrzej Grzebyk ma 31 lat, 184 cm wzrostu i 193 cm zasięgu. Obydwu zawodników dzieli więc niemała różnica warunków fizycznych, które przemawiają zdecydowanie na korzyść Grzebyka. Niemniej, wydaje się, że to Tommy jest obecnie w znacznie lepszej dyspozycji i to właśnie w nim upatruje cichego faworyta do wygrania tego pojedynku. O tym w jaki sposób może rozstrzygnąć to starcie na swoją korzyść dowiesz się w dalszej części tekstu.

Walka Romanowski – Grzebyk. Typ na sposób zakończenia walki

Nie jest tajemnicą, że ci zawodnicy różnią się, jeśli chodzi o preferowany styl walki. Mimo iż obydwaj potrafią nokautować – Romanowski ma na koncie 5 wygranych przez KO/TKO, a Grzebyk aż 11 – to jednak każdy z nich wyznaje nieco inną filozofię pojedynkowania się w klatce. „Tommy” stara się narzucać rywalowi swój styl walki, który nie należy do najwygodniejszych i dąży do punktowania swoich rywali. Grzebyk to z kolei król nokautu, o czym świadczy 11 wygranych przez KO/TKO w 18 walkach, przy 3 wygranych przez poddanie.

Warto odnotować, że obydwaj dość często przegrywają przed czasem – Romanowski na 8 porażek dwukrotnie przegrywał przez nokaut i tyle samo razy przez poddanie. Grzebyk z kolei na 5 porażek, 3 razy przegrywał przed czasem – 2 razy przez nokaut i 1 raz przez poddanie – nota bene w swoim ostatnim pojedynku.

Z pewnością więcej atutów w stójce będzie miał Andrzej Grzebyk, który, poza lepszą statystyką wygranych przez KO/TKO, jest również od swojego rywala wyraźnie wyższy i ma większy zasięg ramion. Należy jednak pamiętać, że jest po poważnej kontuzji nogi, która bez wątpienia pozostawiła ślady na jego pewności siebie. Wydaje się, że może to być woda na młyn dla Romanowskiego, który będzie szukał swoich szans na punkty w parterze.

Podsumowując, mimo iż wskazanie sposobu zakończenia walki nie będzie w przypadku tej walki zadaniem prostym, obstawiam, że „Tommy” wykorzysta swój sportowy spryt i będzie skutecznie punktował swojego rywala poprzez obalenia i pracę w parterze, a więc w elementach, w których ma nad nim przewagę. W tym miejscu nie sposób wspomnieć o jeszcze jednej statystyce – zawodnik ze Stargardu wygrał 9 z 15 swoich walk na kartach sędziowskich.

Romanowski – Grzebyk 23.07.2022. Statystyki ostatnich 5 walk

Zanim przejdziemy do typu, warto przyjrzeć się pięciu ostatnim pojedynkom stoczonych przez uczestników walki wieczoru KSW 72. Zaczynamy od Tomasza Romanowskiego, który stoczył 5 swoich ostatnich pojedynków na przestrzeni niespełna dwóch lat.

„Tommy” zwyciężył w 4 z 5 ostatnich pojedynków, a jego jedynym pogromcą okazał się bardzo mocny Czech Patrik Kincl (25-10, 12 KO, 6 Sub). Warto odnotować, że aż 3 z 4 wygranych w tym czasie zaliczył przez decyzje sędziowskie, które stały się niejako jego wizytówką. Zawodnik ze Starogardu stoczył w 5 ostatnich pojedynkach 12 rund.

Statystyka ostatnich walk Andrzeja Grzebyka prezentuje się zgoła inaczej, zarówno jeśli weźmiemy pod uwagę częstotliwość pojedynków w ostatnim czasie, jak i liczbę stoczonych rund.

Dwukrotny mistrz federacji FEN na 5 swoich ostatnich walk zanotował 3 wygrane i 2 porażki. Warto w tym miejscu wspomnieć, że jedną z tych walk zanotował przez kontuzję nogi, której nabawił się w jej trakcie. Co ciekawe, mimo iż było to złamanie, zdołał przewalczyć z tym urazem niemal całą rundę. Grzebyk powrócił do klatki osiem miesięcy później. Warto odnotować, że w 5 ostatnich pojedynkach stoczył zaledwie 7 rund i ani jeden z jego pojedynków nie trwał na pełnym dystansie.

Romanowski – Grzebyk. Typ na walkę 23.07.2022

Biorąc pod uwagę umiejętności obydwu fighterów i ich formę w ostatnich pojedynkach, obstawiam wygraną Tomasza Romanowskiego, w jego stylu – na punkty. „Tommy” udowodnił w ostatnim swoim występie, że jest w bardzo dobrej dyspozycji i że jego wygrana w programie „Tylko Jeden” nie była dziełem przypadku. Andrzej Grzebyk z kolei zawiódł w swoim ostatnim starciu i najpewniej nie jest jeszcze w najlepszej formie po paskudnej kontuzji z końca 2020 roku. Typuję, że niewygodnie, ale inteligentnie walczący Romanowski wykorzysta słabości rywala i będzie punktował go na dystansie trzech rund poprzez obalenia i zdobywanie punktów w parterze.