Ekstraklasa – podsumowanie 4. kolejki. Typy na faworytów okazały się nietrafione

Czwarta kolejka w polskiej Ekstraklasie obfitowała w największą dotychczas liczbę niespodzianek. Polskie kluby dumnie podtrzymały opinię o najbardziej nieprzewidywalnej lidze w Europie. Punkty (kolejne już) stracił mistrz Polski, zęby połamała sobie w Mielcu Cracovia, a Raków nie zdołał odwrócić losów meczu w Zabrzu. 

Stal za twarda dla Cracovii

Pierwszą niespodziankę mieliśmy już w piątek o godzinie 18:00, gdzie chwalona przez wszystkich Cracovia nie zdziałała nic w Mielcu, przegrywając 0:2. Cztery zwycięstwa z rzędu to dla polskiego klubu często wynik nieosiągalny i przekonały się o tym właśnie Pasy. Porażka dosyć bolesna, bo Stal naprawdę postawiła twarde warunki i wcale nie była w tym meczu gorsza. Zwycięstwo gospodarzy było wyceniane przez bukmacherów na ponad 4.00. Stal Mielec dzięki temu zwycięstwu wskoczyła na 4. miejsce w tabeli. 

Cracovia była murowanym faworytem tego meczu – jej wygraną obstawiało aż 86,4% typerów w Fortunie. Na Stal liczyło tylko (albo aż?) 5% obstawiających. Remis zdecydowało się postawić 8,6% typujących.

Korona w Gdańsku z charakterem

Pierwszy sobotni mecz to kolejna niespodzianka – Lechia Gdańsk po żałosnym meczu w swoim wykonaniu przegrała na własnym terenie z Koroną Kielce 0:1. Przez cały mecz gdańszczanie oddali zaledwie dwa strzały na bramkę, a dopełnieniem tej mizerii w wykonaniu biało-zielonych było samobójcze trafienie Michała Nalepy. Widocznie apetyty rozbudzone po całkiem niezłym dwumeczu z Rapidem Wiedeń okazały się zbyt wygórowanymi oczekiwaniami, a w Gdańsku coraz głośniej słychać pytania, czy trener Kaczmarek ma jeszcze jakiś pomysł na zespół? Lechia Gdańsk była jeszcze większym faworytem niż miało to miejsce w przypadku Cracovii, bo kursy na wygraną Korony Kielce wynosiły grubo ponad 5.00. 

Prawie nikt nie wierzył w Koronę. Na Lechię swój typ oddało 89,3% graczy w Fortunie. Remis – 7,4%, a wygraną gości obstawiło tego weekendu 3,3% kibiców.

Niespodziewana porażka Rakowa

Raków po fantastycznym występie w meczu eliminacji do Ligi Konferencji chyba nie zdołał się odpowiednio zmotywować do walki na ligowych boiskach i przegrał w niedzielę z Górnikiem Zabrze na zakończenie 4. kolejki Ekstraklasy. Raków z tych trzech wspomnianych tu zespołów ma największe usprawiedliwienie, bo czeka go jeszcze rewanż w tygodniu, a losy dwumeczu ze Spartakiem Trnavą nie są jeszcze wbrew pozorom przesądzone.  

To pierwszy od siedmiu meczów, w którym Raków nie zdobył gola. Prawa jest jednak taka, że goście wyszli na to spotkanie w nieco okrojonym składzie, oszczędzając siły na rewanż. Gdy po przerwie na placu boju pojawili się Ivi, Wdowiak czy Papanikolaou, nie zdołali oni jednak odpowiedzieć dobrze swoją drogą dysponowanemu Górnikowi. 

Ze wszystkich obstawiających w niedzielę mecz Górnika z Rakowem tylko 8,5% wierzyło w zwycięstwo gospodarzy, 5,3% stawiało na remis, a 86,2% typerów widziało triumfatora w klubie z Częstochowy.

Jeśli ktoś na weekendowym kuponie AKO w Fortunie umieścił wygrane Rakowa, Górnika i Korony, to za postawione 100 zainkasował w niedzielny wieczór ponad 900 złotych

W Fortunie można też zagrać całkowicie bez ryzyka do 600 złotych. Wystarczy zarejestrować się z naszym kodem promocyjnym u tego bukmachera, aby skorzystać z promocji na start. Po prostu wpłać pieniądze i postaw pierwszy kupon do 600 PLN. W razie niepowodzenia środki w całości trafiają z powrotem na konto i nie trzeba nimi obracać.

Załóż konto w Fortunie i graj za cashback 600 zł

Legia szuka tożsamości

Legia Warszawa przerwała wstydliwą passę meczów z Piastem i zwyciężyła 2:0 na własnym boisku, co jednocześnie potwierdza nasze obawy co do bardzo słabego startu sezonu w wykonania podopiecznych Waldemara Fornalika. Piast to najgorsza drużyna ligi w tym momencie i bez znalezienia napastnika, jego wyniki szybko mogą nie ulec zmianie. Typowaliśmy w tym meczu wygraną Legii lub remis i przedział bramek 2-4. W forBET kurs na to zdarzenie wynosił 1.95. Po raz kolejny okazało się też, że Legia w domu, a Legia poza domem to w tym momencie dwie zupełnie inne drużyny. 

Typy na mecz Wisły Płock z Miedzią Legnica

Jedynym zespołem, który może mieć na koncie komplet punktów jest Wisła Płock, która w poniedziałkowy wieczór zmierzy się z Miedzią Legnica. Ekipa Pavola Stano jest największą dotychczasową rewelacją sezonu. Czy wytrzyma presje i jako jedyna zgarnie 12 punktów po czterech kolejkach? 

Przeczytaj naszą analizę meczu Wisła Płock – Miedź Legnica i zobacz typ

Komentarze: 0

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *