Włosi z racji statusu gospodarza fazy play-off byli już przed startem imprezy pewni awansu do ćwierćfinału. Ich dobra postawa w całej serii spotkań mimo zagwarantowanego awansu jest miłym zaskoczeniem. Tym jest również słaba postawa Iranu, który w Gdańsku będzie musiał wywalczyć kilka punktów, aby awansować do dalszej fazy. Czy Włochy to rywal, któremu są w stanie odebrać punkty? Śmiemy wątpić.
Specyficzny regulamin wdrożony do Ligi Narodów przez FIVB sprawił, że po zapewnieniu sobie sportowego awansu do ćwierćfinału, Włosi ostatnie spotkania rozegrają typowo treningowo. Bez względu na rezultaty ostatnich potyczek, siatkarze z Italii będą rozstawieni z numerem jeden, co oczywiście nie jest w smak reprezentacji Polski i innych wyżej sklasyfikowanych drużyn. Niewykluczone, że rywalem Włochów w ćwierćfinale będą również Irańczycy, ale najpierw czeka ich mecz w ramach fazy zasadniczej. Biorąc pod uwagę potencjał jaki drzemie w reprezentacji Iranu, notuje on dość kiepskie rezultaty i musi zaciekle walczyć o awans do czołowej „ósemki”.
Dokładny wynik meczu możecie obstawić w Fortunie za specjalny freebet dostępny tylko z naszym kodem. Ta promocja na start ma bardzo proste warunki:
- zarejestruj się w Fortunie z naszym kodem
- zaakceptuj bonus,
- obstaw typ za punkty FKP przyznane jako freebet,
- w przypadku wygranej wypłać pieniądze na konto.
Za Iranem przemawia jednak naprawdę niewiele. Włosi są wyraźnie lepsi w ataku, w bloku, a prawdziwa przepaść między tymi ekipami jest w elemencie gry w obronie. Włosi notują średnio aż o 5-6 obron więcej niż Irańczycy na dystansie jednego seta. Nieznaczna jest różnica w liczbie punktów zdobytych serwisem i popełnianych błędów.
Włochy | Iran | |
---|---|---|
Bilans setowy | 20:8 | 12:14 |
Punkty z ataku/set | 13,18 | 12,30 |
Punkty z zagrywki/set | 1,32 | 1,69 |
Obrony/set | 14,07 | 8,69 |
Błędy/set | 7,21 | 6,11 |
Punkty blokiem/set | 2,61 | 1,65 |
Włosi do tego meczu na pewno podejdą poważnie. Dowodem na to jest zabranie do Gdańska Ivana Zaytseva i Roberto Russo. Celem takiego ruchu jest najprawdopodobniej zgranie zespołu przed fazą play-off, gdyż pochodzący z Rosji siatkarz po raz pierwszy znalazł się w meczowej „14”. Młody irański zespół będzie musiał się zmierzyć z niemałą presją, gdyż awans do ćwierćfinału wisi na włosku, a ewentualna porażka, nawet mimo braku gwiazd w składzie zostanie odebrana w ojczyźnie jako spore rozczarowanie.
Od 2006 roku Włosi wygrali z Iranem 14-krotnie, przełykając jednocześnie 9 razy gorycz porażki. Ostatnie 6 spotkań to jednak idealny remis 3:3. Trzeba mieć jednak na uwadze, że większość z tych meczów była rozgrywanych przez Iran w optymalnym składzie – z Maroufem, Ghafourem, Seyedem i innymi zawodnikami z tamtejszej złotej generacji siatkarzy. W Lidze Narodów oglądamy głównie młodych graczy z rodzimej, ale silnej ligi, wspomaganych doświadczonym Miladem Ebadipourem (do niedawna Skra Bełchatów).
- Włochy – Iran 3:0 – 8 razy
- Włochy – Iran 3:1 – 3 razy
- Włochy – Iran 3:2 – 3 razy
- Włochy – Iran 2:3 – 2 razy
- Włochy – Iran 1:3 – 6 razy
- Włochy – Iran 0:3 – 1 raz
Najczęściej mającym miejsce rezultatem jest 3:0 i właśnie takiego wyniku można się spodziewać w czwartek. Dla Irańczyków będzie to prawdopodobnie koniec marzeń o awansie do najlepszej ósemki, a dla Włochów intensywniejsza jednostka treningowa.
Włosi zamykają mecze w trzech partiach
Choć kibice siatkówki doskonale zdają sobie sprawę z tego jak dużą sportową klasę prezentuje reprezentacja Włoch, to tak dobra postawa ekipy Italii jest jednak pewnym zaskoczeniem. Należy pamiętać, że determinacja w osiąganiu dobrych wyników nie musiała być na najwyższym poziomie, gdyż kadra Ferdinando de Giorgiego jako gospodarz i tak ma zapewniony awans do ćwierćfinału imprezy. Rozegrany na początku imprezy w Kanadzie mecz z Francją, przegrany dość gładko 0:3, miał być zapowiedzią tego, że Włosi będą dość łatwym rywalem. Kolejne rezultaty i zwycięstwa m.in. z Polską, Argentyną i Słowenią pokazały jednak, że sportowa ambicja nie pozwala Włochom na grę w koszulce reprezentacji na pół gwizdka. Po drodze zdarzyła się też porażka z Japonią, ale Azjaci w tej edycji Ligi Narodów są naprawdę mocni.
Zasadność typu na 3:0 dla Włochów potwierdzają wcześniejsze wyniki tej reprezentacji z ostatnich tygodni. Z Kanadą, Chinami, Słowenią i Niemcami, mecze trwały tylko na dystansie 3 partii. Dowodzi to, że siatkarze z Półwyspu Apenińskiego nie przedłużają specjalnie swoich spotkań, choć ze szkoleniowego punktu widzenia byłoby to pewnie przydane. Selekcjoner Włochów nie dopuszcza jednak do nadmiernego rozprężenia w zespole.
Po raz pierwszy w składzie reprezentacji Włoch w Lidze Narodów pojawi się Ivan Zaytsev. Gwiazdor powinien być istotnym elementem układanki i jeszcze bardziej wzmocnić siłę ognia „Azzurrich”. Prócz wyjątkowego potencjału w ataku, uwagę należy zwrócić na coś, z czego Włosi od lat słyną – gry w obronie. O tę z pewnością zadbają w Gdańsku choćby Daniele Lavia i Alessandro Michieletto.
Brak doświadczenia w grze pod presją
Młodość, której nie brakuje w składzie Persów ma swoje dobre i złe strony. Brak doświadczenia, młodzieńcza fantazja i spora liczba błędów spowodowały, że Iran przegrał spotkania z Holandią czy Bułgarią. Jednocześnie wielu z tych graczy pokazało talent, bez większego trudu ogrywając silną kadrę USA. Był to jednak tak naprawdę jedyny dobry występ w trwającej imprezie. Ogranie Australii, Kanady i Chin było niemal obowiązkowe. Ogólny bilans 4 zwycięstw i 4 porażek nieco zaciemnia ogólny obraz ich gry.
Z dobrej strony pokazuje się głównie Amin Esmaeilnezhad – 25-letni atakujący Shahdab Yazd, który już przed turniejem w Gdańsku miał na swoim koncie 122 punkty, będąc jednym z najlepszych na swojej pozycji w całych rozgrywkach. Niestety, do jego poziomu nie są w stanie równać pozostali gracze. Próżno ich szukać w czołówce najlepiej blokujących, serwujących czy przyjmujących.
Kadra Iranu zanotowała kilka rozczarowujących wyników. Fanów reprezentacji tego kraju szczególnie zaboleć musiała porażka z Bułgarią, która bezsprzecznie jest jedną z najsłabszych drużyn Ligi Narodów. Na zwycięstwo liczono też z pewnością w starciu z Holandią. Wyniki te sprawiają, że Persom bardzo trudno będzie o awans do ćwierćfinału. Poza starciem z Włochami pozostają im bowiem mecze z niewygodną Słowenią i Serbią.
Rozmiary porażek jakie ponosił Iran również są powodem, dla którego typujemy dokładny wynik na korzyść Włochów. Wszystkie porażki (z Brazylią, Bułgarią, Japonią i Holandią) Iran poniósł w stosunku 0:3. Wygląda na to, że złe otwarcie spotkania odciska wyraźne piętno na postawie drużyny w kolejnych partiach.
Mój typ: wygrana Włochów 3:0 – kurs 2.52