Mecze Amerykanów z Brazylijczykami rozgrzewają do czerwoności fanów siatkówki na całym świecie i tak będzie również tym razem. Stawką jest bowiem półfinał Ligi Narodów, a umiarkowanym faworytem meczu po raz pierwszy od dłuższego czasu są Stany Zjednoczone. Podczas trwającego turnieju, w fazie grupowej Amerykanie okazali się lepsi od Brazylii, wygrywając dość pewnie 3:1.
Jeżeli nasi siatkarze uporają się w ćwierćfinale z niewygodnym Iranem, ich przeciwnikiem w półfinale będzie zwycięzca spotkania USA – Brazylia. Niemal ze wszystkich dostępnych statystyk wynika, że faworyta należy upatrywać w Amerykanach.
USA – Brazylia – typy bukmacherskie
Zagłębiając się w statystyki fazy zasadniczej Ligi Narodów, nie da się nie zauważyć, że trzech Amerykanów zdobyło z ataku więcej punktów niż uczynił to najlepszy pod tym względem Brazylijczyk. Na domiar złego dla „Canarinhos”, Alan odniósł poważną kontuzję i na pewno nie zagra w ćwierćfinale. Patrząc całościowo, Amerykanie również wyraźniej lepiej blokują, a ich przewaga w elemencie zagrywki jest już naprawdę znaczna.
Jeśli dodamy do tego samą postawę w 12 spotkaniach tegorocznej Ligi Narodów, aktualną formę, sytuację kadrową i wynik ostatniego bezpośredniego starcia, okaże się, że nie ma zbyt wielu powodów, aby upatrywać w roli zwycięzców Brazylijczyków.
Trudno znaleźć statystyki, które zachęcałyby do postawienia na Brazylię. Obstaw typ w Fortunie ze specjalnym kodem promocyjnym, dzięki czemu nie będziesz musiał wpłacać środków na grę. Możesz wytypować zwycięstwo USA za 20 złotych bez depozytu. Wystarczy zarejestrować się i zamienić otrzymane punkty FKP na darmowy zakład o wartości 20 zł.
Trudno znaleźć istotne siatkarskie statystyki, w których Brazylijczycy wyraźnie górowaliby nad USA. Prócz przepaści w ataku, Amerykanie również wyraźnie lepiej serwują, a w pozostałych parametrach co najwyżej dorównują swoim przeciwnikom. Wobec takiego stanu rzeczy, trudno zakładać, aby mimo wszystko drugą drużynę rankingu FIVB było stać na zwycięstwo.
USA | Brazylia | |
---|---|---|
Bilans setowy | 31:16 | 26:14 |
Pozycja w rankingu FIVB | 6 | 2 |
Najlepsi atakujący | Ensing (130) De Falco (122) Rusell (119) | Alan (kontuzja) 98 Leal (82) |
Najlepiej blokujący | Smith (24) Jendryk (15) Rusell (14) | Flavio (27) Lucas (11) |
Najlepiej serwujący | Rusell (21) Ensing (9) Smith (8) | Isac (10) Bruno Rezende (8) Rodrigo Leao (8) |
Ostatni mecz | 3:1 dla USA |
Zarówno siatkarze z Ameryki Południowej, jak i Amerykanie przyzwyczaili nas, że dochodzą do kluczowych faz najważniejszych imprez. Głównie z tego powodu w XXI wieku obie reprezentacje spotkały się ze sobą aż 45 razy. USA zwyciężało zdecydowanie rzadziej, bowiem na 14 ich wygranych przypadło aż 31 wiktorii „Canarinhos”. Bilans ostatnich 10 spotkań to 7 zwycięstw Brazylii i 3 wygrane USA. Warto jednak pamiętać o tym, że kilka tygodni temu górą byli właśnie Amerykanie (3:1).
- USA – Brazylia 3:0 – 4 razy
- USA – Brazylia 3:1 – 8 razy
- USA – Brazylia 3:2 – 2 razy
- USA – Brazylia 2:3 – 7 razy
- USA – Brazylia 1:3 – 12 razy
- USA – Brazylia 2:3 – 12 razy
Reprezentanci Stanów Zjednoczonych mają świadomość tego, jak trudno w ostatnich latach gra im się z Brazylią. Rozchwiana kadra Renana Dal Zotto może być dla Amerykanów dość łatwym celem. Brak Andresona i Sandera nie będzie w ich przypadku tak dotkliwy, jak absencja Alana. Wracający po kontuzji Lucarelli jest póki co daleki od optymalnej dyspozycji, co także zdecydowanie działa na korzyść zespołu Johna Sperawa.
USA – Brazylia – kursy na ćwierćfinał Ligi Narodów
Przeglądając kursy bukmacherskie na mecz USA – Brazylia można stwierdzić, że legalni polscy bukmacherzy też obawiają się o postawę Brazylii w tym meczu. Amerykanie podczas tegorocznej Ligi Narodów spisują się nadspodziewanie dobrze. Choć ich potencjał jest powszechnie znany, niewielu ekspertów było skłonnych widzieć ich wśród ścisłych faworytów do wygrania całej imprezy. Absencje Matthew Andresona czy Taylora Sandera miały się okazać kluczowe i choć USA widziano rzecz jasna w pierwszej ósemce, to bilans 10 zwycięstw i 2 porażek w fazie zasadniczej lekko zaskoczył siatkarskie środowisko.
W rolę lidera wcielił się znany z gry w AZS Olsztyn Torey de Falco (w przyszłym sezonie w Assecco Resovii), który wiedzie prym w ataku. Kyle Ensing, zastępujący Matthew Andresona spisuje się przyzwoicie, choć różnica w poziomie ich gry na rzecz bardziej doświadczonego Amerykanina jest zauważalna. 25-latek dopiero w przyszłym sezonie zagra w jednej z lepszych europejskich lig, bowiem podpisał kontrakt z francuskim Nazaire.
Wysoki poziom gry w 12 spotkaniach decydujących o rozstawieniu prezentowali również Micah Christenson, jeden z najlepszych rozgrywających na świecie oraz Aaron Rusell. Na środku siatki udanie spisywał się bardzo doświadczony David Smith, który na przyszły sezon również zostaje w Kędzierzynie-Koźlu.
Siłą Amerykanów, która naszym zdaniem przesądzi o ich zwycięstwie nad Brazylią jest szeroki i wyrównany skład. Reprezentacja z Ameryki Północnej po raz kolejny pokazuje światu siatkarzy mało znanych, którzy szybko są w stanie wzbić się na międzynarodowy poziom. Podobnego komfortu nie będą mieli Brazylijczycy, którzy w ataku będą musieli polegać na tylko jednym siatkarzu – Darlanie.
Innym aspektem skłaniającym nas ku obstawieniu zwycięstwa USA jest ich przewaga w ataku. Rusell, Ensing i de Falco są skuteczniejsi w tym elemencie od najlepszego Brazylijczyka – Alana… który z Amerykanami nie pojawi się na boisku.
Brazylia w Lidze Narodów – typy
Postawę Brazylii w Lidze Narodów trudno jednoznacznie ocenić. Wydawało się, że światowa potęga bez żadnych problemów poradzi sobie w fazie zasadniczej i wywalczy jedno z pierwszych miejsc w tabeli. Dość kiepska postawa w pierwszych meczach poskutkowała tym, że „Canarinhos” jako dopiero 6. drużyna w tabeli, muszą już na etapie ćwierćfinałów zmierzyć się ze Stanami Zjednoczonymi.
Brazylia zanotowała dotychczas 8 zwycięstw i 4 porażki. Jedna z nich była iście sensacyjna, wszak rezultat 0:3 z kompletnym outsiderem – Chinami wprawił obserwatorów w osłupienie. Siatkarze z Ameryki Południowej dość gładko przegrali również z Polską, Francją i …USA. Czy uda im się zrewanżować za porażkę 1:3 sprzed kilku tygodni? Naszym zdaniem nie ma na to większych szans.
Zespół Renana Dal Zotto od początku imprezy ma dość poważne problemy w ataku, dlatego Bruno Rezende ma kłopoty ze znalezieniem pewnej opcji i siatkarza, który kończyłby trudne piłki, w tym na kontrach. Problem ten w meczu ćwierćfinałowym może być jeszcze bardziej widoczny wobec kontuzji ścięgna Achillesa odniesionej przez podstawowego atakującego – Alana. Dyspozycja jego zmiennika – Darlana jest jedną wielką niewiadomą.
USA – Brazylia. Liga Narodów – gdzie oglądać?
Transmisję z meczów siatkarskiej Ligi Narodów przeprowadza Polsat Sport. Możesz oglądać te spotkania w aplikacji Polsat Box Go Sport. Wystarczy zarejestrować konto z naszym specjalnym kodem promocyjnym, dzięki czemu otrzymacie pakiet Polsatu Box Go Sport na miesiąc. Taka miesięczna subskrypcja warta jest 40 złotych.