5 zwycięstw Polski i 5 wygranych USA – taki jest bilans ostatnich 10 spotkań między siatkarskimi potęgami. Sugerowałoby to, że najbliższe, czwartkowe starcie w ćwierćfinale MŚ będzie zacięte. Nasza kadra wydaje się być jednak w zdecydowanie wyższej formie i zakładamy jej triumf. Nie możemy jednak obojętnie przejść wobec faktu, że w meczach z Amerykanami przegrywaliśmy pierwszą partię w każdym z ostatnich 3 meczów (a zarazem w 5 z ostatnich 6 bezpośrednich starć).
- 30/08/22 – Polska – USA 3:1 (23:25 w pierwszym secie)
- 23/07/22 – Polska – USA 0:3 (22:25 w pierwszym secie)
- 26/06/22 – Polska – USA 3:1 (21:25 w pierwszym secie)
Ponieważ kursy bukmacherskie na Polska – USA odpowiadające zwycięstwu podopiecznych Nikoli Grbicia nie zostały ustalone na zbyt wysokim poziomie, postanowiliśmy poszukać ciekawszego typu. Obstawiamy zatem w Fortunie, że mimo porażki w pierwszej partii, ostatecznie przechylimy szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Polska – USA – typy. Statystyki z pierwszego spotkania
Podczas fazy grupowej, Biało-czerwoni mierzyli się już z reprezentacją Stanów Zjednoczonych. Po bardzo dobrym meczu, nasi siatkarze pokonali rywali 3:1. Statystyki uwidaczniają naszą wyraźną przewagę w ataku.
98 | Małe punkty | 86 | ||
55 | Punkty w ataku | 44 | ||
6 | Punkty blokiem | 7 | ||
6 | Punkty z zagrywki | 8 | ||
31 | Punkty po błędach przeciwnika | 27 | ||
Kurek (20) | Najlepiej punktujący | DeFalco (16) |
Polska – USA – typy. Wykorzystać przewagę w ataku
Semeniuk liderem biało-czerwonych
Pierwszy mecz ze Stanami Zjednoczonymi na tych mistrzostwach był popisem dwóch naszych graczy – Bartosza Kurka i Kamila Semeniuka. Pierwszy zdobył najwięcej punktów dla naszej drużyny i miał 43,33% efektywności w ataku, zaś drugi wyglądał pod tym względem jeszcze lepiej (57,14%).
Polecamy obstawić mecz Polaków w Fortunie.
U tego bukmachera po rejestracji z naszym kodem promocyjnym będziecie mogli zagrać pierwszy zakład bez ryzyka do 600 zł.
To nie wszystko, bo oferta powitalna Fortuny to aż 830 zł. Sprawdźcie szczegóły kodu promocyjnego.
Odbierz 600 zł cashbacku na startPo tym jak Aleksandra Śliwkę zmienił Tomasz Fornal, nasza przewaga w tym elemencie nie podlegała już żadnej dyskusji. Przyjmujący ZAKSY skończył zaledwie 6,25% piłek, co nie może się zdarzyć na poziomie reprezentacyjnym. 25-letni zawodnik Jastrzębskiego Węgla spisywał się o wiele lepiej, zdobył 7 punktów (przy 50% skuteczności).
Choć starcie z Tunezją okazało się być dla nas spacerkiem, nie było udanym występem Bartosza Kurka. Nasz kapitan nie kończył bardzo wielu piłek i dopiero lepsza ostatnia partia spowodowała, że zakończył mecz na poziomie 26,09% w ataku. Chcąc wygrać po raz drugi z Amerykanami, potrzebujemy naszego atakującego w formie z pierwszej potyczki.
Zawodnik | vs USA | vs Tunezja |
---|---|---|
Bartosz Kurek | 43,33% | 26,09% |
Kamil Semeniuk | 57,14% | 62,50% |
Aleksander Śliwka | 6,25% | 38,46% |
Tomasz Fornal | 50,00% | 100% |
Typy na Polska – USA. Środkowy uratował Amerykanów
Nieco lepsza zagrywka i blok nie były w stanie zrekompensować Amerykanom 11 punktów straty w ataku podczas meczu z Polską. W elemencie tym szczególnie zawiódł gwiazdor reprezentacji Stanów Zjednoczonych – Matthew Anderson. Po pewnym czasie został on zmieniony przez Kyle’a Ensinga, a ciężar ataku wzięli na siebie Torey Defalco i Aaron Russell. Choć ten pierwszy zdobył dla USA najwięcej punktów, to kończył ledwie co 5 piłkę (20,69% efektywności).
Zawodnik | vs Polska | vs Turcja |
---|---|---|
Matthew Anderson | 0,00% | 24,14% |
Kyle Ensing | 66,67% | 40,00% |
Torey Defalco | 20,69% | 23,08% |
Aaron Russell | 54,55% | 25,00% |
Wykorzystanie do maksimum naszej przewagi na siatce będzie kluczem do zwycięstwa. Forma Andersona i Defalco jest w tym elemencie daleka od optymalnej. Co więcej, sami reprezentanci Stanów Zjednoczonych wiedzą, że zmiennik Andersona – Ensing, nie prezentuje się na tyle dobrze, aby posyłać do niego najtrudniejsze piłki. W sytuacjach kryzysowych Christenson wystawia wówczas piłki do Deflaco bądź Russella.
Równie wysokie kursy na inne wydarzenia znajdziesz w sekcji typów bukmacherskich. Codziennie staramy się polecać wam ciekawe wydarzenia i typy.
Najlepiej punktującym zawodnikiem Amerykanów w meczu z Turcją był David Smith (17 oczek). To doskonale obrazuje mizerię jaką prezentowali przyjmujący i atakujący Amerykanów. Biorąc pod uwagę fakt, że siatkarze znad Bosforu nie należą do światowej czołówki, przegrana 2 setów i wyrównany tie-break nie nastraja fanów zza oceanu optymizmem. Również statystyka, z której wynika, że nawet Turcy zdobyli więcej punktów z ataku (65:60) musi niepokoić opiekuna kadry naszych czwartkowych rywali.
Polska – USA – typy. Czy Fornal zastąpi Śliwkę?
Nikola Grbić był konsekwentny i w pierwszym składzie reprezentacji Polski na mecz z Tunezją, po raz kolejny wystawił Aleksandra Śliwkę. Nasz przyjmujący zagrał zdecydowanie lepiej niż w meczu ze Stanami Zjednoczonymi, ale klasa rywala nie pozwala na wyciąganie z tego zbyt daleko wysuniętych wniosków. Nie po raz pierwszy potwierdziło się, że Tomasz Fornal po wejściu na boisko daje naszej kadrze pozytywny impuls.
Jeżeli w każdym turnieju rozgrywa się jeden słabszy mecz, to za sobą ma go z pewnością Bartosz Kurek. Nasz bombardier nie był sobą w meczu z Tunezją i atakował z bardzo słabą skutecznością. Sam nie szczędził sobie zresztą słów krytyki:
„Jeden na osiem? Na pewno będę musiał ten mecz obejrzeć, wyciągnąć wnioski, coś poprawić. Czasem tak jest, że nie idzie. Później parę punktów od siebie dołożyłem, ale przesadnie zadowolony nie jestem.”
Wobec świetnej postawy Davida Smitha w meczu z Turcją, cieszyć może doskonała dyspozycja Jakuba Kochanowskiego. Nasz środkowy posyłał asy serwisowe i miał nienaganną skuteczność w ataku (100%!). Można mieć zatem uzasadnione nadzieje, że Stany Zjednoczone nie uzyskają również w czwartek przewagi na środku siatki.
Pewność siebie niemal zgubiła Amerykanów
Stany Zjednoczone od początku turnieju nie wyglądają na drużynę, która mogłaby wywalczyć w tym roku Mistrzostwo Świata. Zwycięstwa w trzech setach z Meksykiem czy wyjątkowo słabą Bułgarią nie były wyznacznikiem ich dyspozycji.
Porażka z Polakami była wyraźna, a jedyna wygrana partia była efektem kilku indywidualnych błędów w przyjęciu Aleksandra Śliwki. Mecz z Turcją wydawał się Amerykanom wygrany niedługo po jego rozpoczęciu, na co zwrócili uwagę komentatorzy spotkania. W końcówce pierwszej partii, na twarzach zawodników USA zagościł uśmiech i trudno było doszukać się oznak koncentracji. Taka postawa niemal zakończyła się katastrofą, ale ostatecznie USA wygrało z Turkami w tie-breaku.
Jakie znaczenie ma to dla meczu z Polską? Z pewnością nie możemy liczyć, że nasi rywale nas zlekceważą (trudno o to grając z Mistrzami Świata), ale jest duża szansa na to, że ostatnie dwa mecze zachwiały pewnością siebie Amerykanów, dodatkowo zdających sobie sprawę z tego, że ich liderzy są pod formą.