Trudno wskazać tych, którzy ostatecznie wyjdą z tego dwumeczu zwycięsko. Podobnego zdania są bukmacherzy, dlatego kursy na PSV – Monaco nie dają wyraźnej odpowiedzi na pytanie, kto jest bliższy awansu do IV rundy el. LM.
PSV – Monaco – kursy bukmacherskie
Minimalnie większe szanse daje się gospodarzom (2.30), ale wygranej gości nie będzie można rozpatrywać w kategorii niespodzianki (3.00). W naszej opinii typowanie rynków głównych jest w tym przypadku obarczone zbyt dużym ryzykiem, dlatego sugerujemy przyjrzenie się innym, niemniej ciekawym. Szczególnie interesującymi są liczba goli i BTTS.
Zdecydowaliśmy się zatem na zakład łączony w Superbet i znajdujemy wiele argumentów za tym, aby twierdzić, że to typ warty uwagi:
| Dlaczego PSV strzeli gola? | Dlaczego Monaco trafi do siatki? | Dlaczego padną przynajmniej 3 gole? |
|---|---|---|
| Jest w dobrej formie, czego dowodem jest zdobycie Superpucharu Holandii | PSV traciło w tym sezonie gola w każdym z trzech spotkań o stawkę | Co najmniej 3 gole padły w 8 z 10 ostatnich spotkań o stawkę PSV |
| Team Ruuda van Nisterlooya strzelał gola w 18 z ostatnich 20 meczów | Jest w dobrej formie – seria 10 spotkań bez porażki w Ligue 1 | Co najmniej 3 gole padły w 8 z 7 ostatnich gier o stawkę Monaco |
| Holendrzy zdecydowanie lepiej grają na własnym obiekcie | Strzelało gola w 20 ostatnich starciach | |
| W zespole został Cody Gakpo, a ofensywa radzi sobie dobrze na starcie sezonu | Rywale kiepsko radzą sobie z presją w najważniejszych spotkaniach | |
| W naturze piłkarzy PSV leży przede wszystkim atak | Defensywa to najsłabsza formacja wicemistrza Holandii |
Załóż konto w forBET z kodem promocyjnym dostępnym na naszej stronie. Obstaw nasz typ całkowicie bez ryzyka do kwoty 1280 złotych.
Promocja na start dostępna jest tylko z kodem EXTRA 280.
Statystyki z pierwszego meczu (02.08.2022)
Skoro pierwszy mecz zakończył się remisem, to sprawdźmy statystyki z potyczki w Księstwie Monako.
| 13 | Strzały | 7 | ||
| 1 | Strzały w słupek/poprzeczkę | 0 | ||
| 4 | Rzuty rożne | 1 | ||
| 57% | Posiadanie piłki | 43% | ||
| 2 | Żółte karki | 2 |
Kibice zgromadzeni na Stade Louis II mogli odczuwać lekkie rozczarowanie przebiegiem meczu. Wobec niewątpliwie dużego potencjału drużyny Monaco, PSV nastawiło się na kontrataki. Tym samym mecz był dość zamknięty, a jego wyraźne ożywienie dało się zauważyć dopiero w końcówce. Jest mało prawdopodobne, aby podobny scenariusz miało spotkanie rewanżowe, w którym spodziewamy się przede wszystkim znacznie bardziej odważnej gry wybrańców Ruuda van Nisterlooya.
PSV z szansami na awans
Duże zmiany kadrowe jakie zaszły w PSV zwiastowały, że team ze stadionu Philipsa nie będzie faworytem rywalizacji z Monaco. Optyka na tę kwestię zmieniła się po tym, jak wicemistrzowie Holandii znakomicie zaprezentowali się w Superpucharze kraju i ograli Ajax Amsterdam 5:3. Udanie zagrali też w 1. kolejce Eredivisie, pewnie wygrywając z FC Emmen 4:1. W meczu tym oszczędzani byli m.in. Til czy Sangare, a przy wysokim prowadzeniu, dość szybko zmieniono Maxa, Veermana i Gakpo. Największy wpływ na nasze przewidywania co do rewanżu ma jednak przebieg pierwszego meczu III rundy el. Ligi Mistrzów.
Podopieczni Ruuda van Nistelrooya pokazali w Monaco dwie twarze. Do momentu zmian dokonanych w drugiej połowie nie odstawali od rywali. Co więcej, do 81. minuty spotkania wygrywali z faworyzowanymi Monakijczykami po golu Joeya Veermana. 23-letni Holender mógł tego dnia pogrążyć rywali, gdyż jeszcze przynajmniej raz znalazł się w znakomitej sytuacji do strzelenia gola. Ostatnie kilka minut to rozpaczliwa obrona swojej bramki, która mogła zakończyć się porażką, ale bramkarza teamu z Eindhoven uratował słupek. Mimo wszystko długimi fragmentami było widać, że Gakpo, Til i de Jong są w stanie oszukać defensywę rywala, dlatego przed rewanżem ich fani mają prawo być optymistami.
Choć jesteśmy przekonani, że PSV zdoła znaleźć drogę do bramki Monaco, to trudno nam sobie jednocześnie wyobrazić, aby zakończyło spotkanie z zerem po stronie strat. Wtorkowi gospodarze tracą gole w każdym meczu o stawkę w tym sezonie – 3 z Ajaxem i po jednym z Monaco oraz FC Emmen. Nawet średnio spostrzegawczy obserwatorzy ligowego meczu mogli zauważyć, że oszczędzali siły na starcie z teamem Philppe’a Clementa.
Monaco wypoczęte przed rewanżem
Odejście Auréliena Tchouameniego z Monaco wcale nie osłabiło trzeciej siły Ligue 1. Włodarze dobrze spożytkowali zarobione pieniądze i wzmocnili zespół takimi piłkarzami jak Minamino czy Embolo. Obie drużyny strzelą + powyżej 2,5 gola czyli nasz typ na Monaco – PSV jest mocno uargumentowany nie tylko statystykami, ale i tym co zobaczyliśmy tydzień temu.
W pierwszym meczu rozegranym na Stade Louis II, lepiej zaprezentowało się Monaco. Starało się prowadzić grę i powstrzymywać groźne kontrataki holenderskiego zespołu. Mimo utraty bramki, ekipa Phillppe’a Clementa nie podłamała się i ostatecznie dzięki swojemu uporowi doprowadziła do wyrównania po stałym fragmencie. Kluczowy wpływ na ostateczny wynik miały dobre zmiany dokonane przez belgijskiego szkoleniowca. Po golu na 1:1, Monaco całkowicie panowało na boisku i było bliskie przeważenia szali zwycięstwa na swoją stronę. W jednej z sytuacji piłka trafiła nawet w słupek bramki strzeżonej przez Beniteza. O tym czy Monaco awansuje do IV rundy el. LM zadecyduje skuteczność. Japończyk Minamino, który tydzień temu dobrze funkcjonował na murawie, w kluczowych momentach podejmował złe decyzje lub pudłował (we wtorek najprawdopodobniej nie zagra z powodu kontuzji). Należy też pamiętać, że sędziowie tego spotkania podjęli w 1. połowie kontrowersyjna decyzję o niepodyktowaniu jedenastki dla teamu z Księstwa.
Start sezonu był udany dla Les Rouge et Blanc. Ograli na wyjeździe Strasbourg 2:1, oszczędzając przy tym siły najważniejszych piłkarzy. Cały mecz na ławce spędził Ben Yedder, kontuzję zgłosił Minamino, a tylko z ławki wszedł Matazo. Karę zawieszenia musieli natomiast odcierpieć Volland i Gołowin.
Naszym zdaniem jest prawdopodobne, że Monakijczycy zdołają w rewanżu choć raz pokonać bramkarza PSV. Obrona ekipy z Eindhoven gubiła się w końcówce pierwszego meczu. Widać, że nie będzie największym atutem zespołu w tym sezonie. Francuski zespół ma kilku wysokiej klasy zawodników ofensywnych (Volland, Ben Yedder, Gołowin), którzy radzili sobie już z obrońcami bardziej uznanymi.
Przewidywane składy
PSV:
Benitez – Hoever, Teze, Obispo, Max – Sangare, Veerman, Til – Bakayoko, De Jong, Gakpo.
Monaco:
Nubel – Vanderson, Disasi, Maripan, Jacobs – Matazo, Fofana – Diop, Volland, Golovin – Ben Yedder.