Pogoń przegrała rewanż na Islandii 0:1 i zgodnie z naszymi przewidywaniami, gospodarze nie dali sobie po raz drugi wrzucić czterech goli. Postawa Pogoni, mimo korzystnego wyniku z pierwszego meczu, może trochę dziwić. Niezadowolenie z tego, jak Polacy zagrali na Islandii wyrazili też chwilę po gwizdku kibice Pogoni, którzy zawitali tego dnia do Reykjaviku.
Pogoń Szczecin – Broendby IF – kursy bukmacherskie
Broendby to dosyć znana w europejskiej piłce marka, więc dla niektórych czytelników mogą być sporym zaskoczeniem kursy bukmacherskie, które w pierwszym meczu stawiają Pogoń w roli faworyta. Kurs na zwycięstwo gości w tym meczu wynosi ponad 4.00. Uważałbym jednak na te kuszące propozycje i skierował swoje typy bukmacherskie w inne miejsce.
Pogoń jest faworytem bukmacherów, ale podpórka będzie tu dobrym rozwiązaniem. Możesz obstawić ten typ bez ryzyka w forBET aż do 1280 złotych. Z naszym kodem promocyjnym wpłacasz minimum 20 złotych, obstawiasz, a w przypadku przegranej pieniądze wracają na konto. Wystarczy obrócić nimi raz na kuponie z trzema zdarzeniami (minimalny kurs zdarzenia 1.30) i wypłacić lub grać dalej.
Pogoń powinna u siebie uzyskać korzystny wynik, ale to nie jest zespół pozbawiony problemów, szczególnie w obronie. W dodatku w meczu z Reykjavikiem kontuzji doznał Triantafyllopoulos i będzie pauzował trzy tygodnie. W związku z tym typuję podwójną szansę – remis lub wygrana Pogoni Szczecin i powyżej 1,5 bramki w meczu. Gospodarze są faworytem, ale nie aż takim, aby ryzykować czystą jedynkę.
Pogoń Szczecin – Broendby IF – typy bukmacherskie
Pogoń przystąpiła do rewanżu z KR Reykjavik wyraźnie zdemotywowana wynikiem pierwszego meczu, chociaż wyszła na murawę stadionu w Islandii pierwszym garniturem: z Grosickim, Kowalczykiem, Zahoviciem i Drygasem od pierwszych minut. I ten skład nie był w stanie (albo nie chciał) w pierwszej części zagrozić gospodarzom.
A piłkarze Reykjaviku zrobili wszystko, aby uniknąć ponownej kompromitacji i to się udało. Pogoń nie mogła poradzić sobie za bardzo z piłkami rzucanymi za plecy obrońców (tak padła jedyna bramka tego meczu), a narażała się na nie bardzo często, mając inicjatywę i grając mimo wszystko wysoko. Inicjatywa była zauważalna jednak mimo wszystko w posiadaniu piłki, bo więcej groźnych sytuacji stworzyli sobie gospodarze. Dopiero w drugiej części zaczęło to funkcjonować nieco lepiej.
Skuteczną analizę tego meczu przeprowadził sztab trenerski Widzewa, bo na inaugurację Ekstraklasy Pogoń straciła bardzo podobną bramkę. Pawłowski wykończył szybką akcję, w której piłka od prawego obrońcy przeszła do prawego pomocnika, a ten sprintem przetransportował ją do napastnika w polu karnym, nie zdążyła wysoko ustawiona obrona i mieliśmy wynik 0:1 dla Widzewa. To będzie zapewne główna bolączka Pogoni w meczu z Broendby – Portowcy chcąc prowadzić grę, muszą pamiętać o tyłach.
Zarejestruj się z naszym kodem promocyjnym EXTRA280, a będziesz mógł zagrać bez ryzyka za 1280 PLN.
- Załóż konto w forBET z kodem EXTRA280,
- wpłać minimum 20 PLN depozytu,
- w razie porażki pieniądze wracają na konto bonusowe,
- obróć środkami z konta bonusowego na kuponie z 3 zdarzeniami,
- minimalny kurs każdego zdarzenia to 1.30,
- wypłać pieniądze albo graj dalej.
Pogoń mocna w ataku. Typy na Ligę Konferencji
Na szczęście bardzo dobrze funkcjonuje atak i piłkarze wchodzący z ławki. Znowu zwycięskiego gola zdobył pierwszy joker w Pogoni, Wahan Biczachczjan. Przedtem stan rywalizacji wyrównał jeszcze Luka Zahović. Świetnie pracują w Szczecinie skrzydła, ale tutaj nie jest to akurat zaskoczeniem, bo oglądaliśmy to w poprzednim sezonie. Jak nie Grosicki, to Bartkowski z Fornalczykiem, który akurat nie zagrał z Reykjavikiem, ale z Widzewem wykonał swoją pracę. Na ten moment Michał Kucharczyk będzie mieć trudności z grą w pierwszej jedenastce.
Nikt z formacji ofensywnej nie ucierpiał i w czwartkowym spotkaniu z Broendby powinniśmy ujrzeć następujący skład w ataku: Grosicki-Kowalczyk-Drygas-Jean Carlos-Zahović. W obronie za kontuzjowanego Triantafyllopoulosa zobaczymy pewnie Mariusza Malca.
Czwarte miejsce grupy mistrzowskiej
Jedno miejsce poza podium duńskiej Superligi to dla Broendby IF zdecydowanie wynik poniżej oczekiwań. Rywal Pogoni stracił w poprzednim sezonie aż 20 punktów do mistrza Danii, FC Kopenhaga. Czwarte miejsce na szczęście dało im eliminacje do Ligi Konferencji, które Broendby zaczyna dopiero teraz, od drugiej rundy.
Zespół | Punkty | Bramki strzelone | Bramki stracone |
---|---|---|---|
FC Kopenhaga | 68 | 56 | 19 |
Midtjylland | 65 | 59 | 33 |
Silkeborg | 49 | 54 | 37 |
Broendby | 48 | 40 | 41 |
Aalborg | 45 | 47 | 45 |
Randers | 45 | 36 | 42 |
Z sześciu zespołów grupy mistrzowskiej Broendby uzyskało drugi najgorszy wynik strzelecki (40 bramek) i trzeci najgorszy wynik pod względem straconych goli (41). Bilans bardzo niezadowalający, który mógł zaważyć o tym, że do trzeciego w tabeli Silkeborgu tracili jeden punkt. A to ostatecznie kosztowało ich udział w eliminacjach do Ligi Europy. Broendby IF chciałoby nawiązać do lat świetności: w latach 90. meldowali się w ćwierćfinale Ligi Mistrzów w Pucharze UEFA (dawna Liga Europy) zawitali nawet do półfinału.
Pogoń będzie musiała uważać szczególnie na dwójkę środkowych pomocników – Cappisa i Slimane, przez których przechodziła większość ataków w wygranym przez Broendby meczu z Arhusem w pierwszej kolejsce nowego sezonu Superligi. Potencjał obu zespołów jest porównywalny, różnicą będzie pewnie kultura i organizacja gry i ta będzie raczej po stronie Duńczyków. Pogoń nie jest według mnie tak wyraźnym faworytem, jak starają się to przedstawić polscy bukmacherzy i będzie to dla Portowców trudne spotkanie.
Prognozowany skład Pogoni na mecz z Broendby: Stipica – Machado, Malec, Zech, Bartkowski, Dąbrowski – Jean Carlos, Kowalczyk, Drygas, Grosicki – Zahović.