Legia Warszawa – Warta Poznań typy bukmacherskie. Piłkarskie szachy w stolicy?

Legia jest faworytem spotkania z Wartą Poznań, ale bukmacherzy dużo ostrożniej oceniają jej szanse na zwycięstwo z tym rywalem, niż czynili to w minionych latach. Piłkarze ze stolicy usadowili się na pozycji wicelidera tabeli, ale zespół Dawida Szulczka regularnie udowadnia, że w delegacji nie ma sobie równych w całej Ekstraklasie.

Legia Warszawa – Warta Poznań kursy bukmacherskie

Tak przedstawiają się zakłady 1×2 i kursy bukmacherskie na mecz Legia – Warta:

W Ekstraklasie typowanie zwycięzcy meczu, również tego spotkania, jest zadaniem trudnym. Zwróciliśmy zatem uwagę na pozostałe rynki zakładów i proponujemy jeden z nich w Fortunie:

Typy bukmacherskie na Legia – Warta. Nie zobaczymy wielu goli

Wiele wskazuje na to, że choć w Warszawie najpewniej nie padnie wynik bezbramkowy, to nie będziemy świadkami wielu trafień. Bazując na statystykach, wynikach Warty w delegacji oraz własnych obserwacjach stwierdzamy, że najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest taki, w którym obejrzymy 1 lub 2 gole.

Drużyna Dawida Szulczka pokazuje nam w tym sezonie dwa kompletnie różne oblicza. W Grodzisku Wielkopolskim wywalczyła do tej pory tylko jedno oczko, natomiast znakomicie punktuje na wyjazdach. Młody szkoleniowiec ma świadomość tego, jakim potencjałem ludzkim dysponuje Warta i nastawia swój zespół wyjątkowo defensywnie, jednocześnie szukając swoich szans w kontratakach. Taka taktyka świetnie sprawdza się od startu rozgrywek, gdyż poznaniacy stracili zaledwie 3 bramki na obcych stadionach. Co więcej, od 5 spotkań przywożą z delegacji czyste konto.

Zapowiedzią tego, jak może wyglądać starcie przy Łazienkowskiej, jest poniedziałkowy mecz Warty we Wrocławiu. Goście szybko strzelili bramkę, a potem, przez blisko 80 minut bronili się z głęboko ustawioną defensywą. Śląsk miał dużą optyczną przewagę, ale niemal nie stwarzał zagrożenia pod bramką Adriana Lisa. Ryzykownym jest zatem zakładać, że Legia odniesie z takim rywalem zdecydowane zwycięstwo. Naszym zdaniem będzie to albo minimalna wygrana udanie kontrujących gości, albo nieznaczny triumf Legii, której ostatecznie uda się sforsować obronę Warty.

Legia – Warta typy bukmacherskie. Szulczek wie, jak grać w Warszawie

Obecny szkoleniowiec Warty objął zespół w trakcie ubiegłego sezonu i z łatwością utrzymał go w Ekstraklasie. Jednym z najlepszych spotkań jego ekipy było właśnie to w Warszawie. Jesienią, w Grodzisku Wielkopolskim wygrała natomiast Legia.

Starcie sprzed kilku miesięcy, kiedy Warta była już pod wodzą Dawida Szulczka, miało dokładnie taki przebieg, jakiego życzył sobie trener. Legia nie była w stanie stwarzać sytuacji w ataku pozycyjnym, a jego zespół skutecznie kontrował gospodarzy:

	0	Gole	1
	57%	Posiadanie piłki	43%
	6	Strzały	8
	4	Strzały celne	2
	5	Rzuty rożne	3
	17	Faule	17

Nie wiemy, czy gościom ponownie uda się zrealizować plan swojego opiekuna, ale jesteśmy niemal pewni, że zaordynowana taktyka będzie podobna do tej, jaką Warta stosowała w ostatnim bezpośrednim meczu i kilku spotkaniach trwającego sezonu. Legia ma w swoim składzie kilka indywidualności, które stać na przesądzenie o losach meczu (Wszołek, Carlitos, Josue), dlatego nie można wykluczyć, że uda jej się wygrać w niewielkich rozmiarach.

Zobacz inne typy bukmacherskie na mecze polskiej Ekstraklasy

Legia – Warta. Typy na gole w meczu Ekstraklasy

Legia z każdym tygodniem coraz bardziej przypomina zespół, który w poprzednich rozgrywkach prowadził Kosta Runjaic. Niemiecki szkoleniowiec stosuje coraz więcej rozwiązań, które w minionych latach dawały mu sukces w Pogoni Szczecin. Legioniści są coraz solidniejsi w defensywie i często udaje im się zachowywać czyste konto (5 takich przypadków w 11 meczach), zaś w ataku bazują na indywidualnościach i wypracowanych schematach.

Efekty są coraz bardziej zadowalające, gdyż Legia zajmuje już pozycję wicelidera. W tym sezonie kilkukrotnie mierzyła się przy Łazienkowskiej z rywalami, którzy do Warszawy przyjeżdżali głównie z myślą, aby nie stracić bramki. Wówczas byliśmy świadkami zwycięstw „Wojskowych” w stosunku 1:0 lub 2:0:

Ponieważ Warta niechybnie przybędzie do stolicy z podobnym planem, powyższe wyniki są dobrym prognostykiem dla Legii. Bardzo mało prawdopodobne jest, aby Warta poszła w ślady Miedzi Legnica (porażka 2:3) i Górnika Zabrze (2:2), które zagrały z gospodarzami otwarty futbol. Poznaniacy są dużo lepiej przygotowani taktycznie, a w ich grze niemal nie ma miejsca na improwizację.

Jak obstawiać mecz Legia – Warta 8.10.2022?

Polecamy skorzystać zakładu bez ryzyka, będącego częścią oferty Fortuny ze specjalnym kodem. Cashback o wartości do 600 zł ma jeden z najłatwiejszych warunków obrotu na polskim rynku. 

Kanonada strzelecka? O tym można zapomnieć

Nasze przypuszczenia co do tego jak może wyglądać sobotnie spotkanie, znajdują odzwierciedlenie nie tylko w wynikach, ale i statystykach zespołowych. Zarówno Legia jak i Warta znajdują się na samym dole klasyfikacji drużyn, które najczęściej uderzają celnie na bramkę. Obie ekipy czynią to dokładnie z taką samą, mierną częstotliwością. W logiczny sposób przełożyło się to również na parametry goli oczekiwanych, w których jedni i drudzy zajmują odległe pozycje.

Angażowanie niewielkich sił w ofensywę ma jednak pozytywny wpływ na skuteczność działań defensywnych. Warta zajmuje bowiem wysokie, 4. miejsce pod względem przewidywanych goli straconych, ustępując tylko Lechowi, Rakowowi i Radomiakowi. Indywidualnie wyróżnia się obrońca, Robert Ivanov, plasujący się na 4. lokacie pod względem liczby wygranych pojedynków (71).

	3.36 (16.)	Celne strzały/mecz	3.36 (16.)
	12.26 (12.)	Gole oczekiwane	12.32 (11.)

Ekstraklasa: Lechia – Warta – przewidywane składy

W meczu z Lechem Poznań czwartą i piątą żółtą kartkę obejrzał Artur Jędrzejczyk, którego tym samym nie zobaczymy w meczu z Wartą. Jego los podzielił również Filip Mladenović. Ich miejsce zajmą najprawdopodobniej Lindsey Rose i Yuri Ribeiro, a do składu wróci Josue.

Kilka roszad obejrzymy również w zespole gości. Po pauzie wynikającej z żółtych kartek, do składu wróci Zrelak, który zastąpi strzelca gola we Wrocławiu – Destana. Powracający po zawieszeniu Stavropoulos uzupełni trójkę w obronie, natomiast Mateusz Kupczak, który grał w defensywie w meczu ze Śląskiem, zajmie miejsce w pomocy. Ostatnio, z konieczności grał tam nominalny obrońca – Niilo Manepaa. W następstwie tych zmian, Warta będzie jeszcze solidniejszym teamem w destrukcji.

Legia:
Tobiasz – Ribeiro, Rose, Nawrocki, Johansson – Slisz, Augustyniak – Baku, Josue, Wszołek – Carlitos

Warta:
Lis – Ivanov, Szymonowicz, Stavropoulos – Matuszewski, Kopczyński, Kupczak, Grzesik – Miguel Luis, Zrelak, Szczepański