Juventus od kilku sezonów toczył wyrównane boje z Sassuolo. Stara Dama ostatnio wychodziła zwycięsko z bezpośrednich pojedynków, ale niemal zawsze Neroverdi sprawiali duże problemy turyńczykom. Nie ma podstaw aby twierdzić, że w tym sezonie będzie inaczej. W zgodnej opinii ekspertów, Bianconeri nie będą w nadchodzących rozgrywkach silniejsi niż rok temu, a Sassuolo nadal ma wystarczająco dużo jakości w ofensywie, aby zagrozić bardziej utytułowanemu rywalowi.
Nasz punkt widzenia nie do końca podzielają bukmacherzy, gdyż zdecydowanie większe szanse na wygraną dają gospodarzom. Kursy bukmacherskie na Juventus – Sassuolo prezentują się w Fortunie następująco:
- Wygrana Juventusu: 1.49
- Remis: 4.70
- Wygrana Sassuolo: 6.60
Chcesz otrzymać extra freebet? Załóż konto z naszym kodem w Fortunie, a dostaniesz dodatkowe 10 złotych na grę.
Po rejestracji wpłać depozyt i zaakceptuj bonus. Obstaw zakład za freebet przyznany jako punkty FKP (Fortuna Klub Plus).
Załóż konto i odbierz freebetJuventus Turyn | US Sassuolo |
---|---|
W ostatnich 7 spotkaniach z poniedziałkowym rywalem padały bramki z obu stron | 3 ostatnie mecze ze Starą Damą kończyły się wynikiem 2:1 |
Notuje serię 14 kolejnych spotkań z golem przeciwko Sassuolo | Strzelało gola Juventusowi w 7 ostatnich starciach |
Bianconeri trafiali do siatki w 9 z ostatnich 10 spotkań w Serie A na swoim obiekcie | W 38 meczach Seria A rozegranych przez Neroverdich w sezonie 2021/2022 padło aż 130 goli (3,42/mecz) |
Ich rywale tracili gola w 6 kolejnych meczach wyjazdowych w Serie A | Ma na swoim koncie 25 goli w ostatnich 10 meczach wyjazdowych |
Wygrał 14 z 19 bezpośrednich spotkań | Gianluca Scamacca odszedł do West Hamu za 36 milionów euro |
Juventus z problemami kadrowymi
Po tym jak Giorgio Chiellini zdecydował się kontynuować karierę w USA, a Matthijs de Ligt przeniósł się do Bayernu, nie ustają pytania o to jak zestawiona będzie defensywa Juventusu w nadchodzących rozgrywkach. Ostatnie 0:4 w meczu kontrolnym przeciwko Atletico Madryt było sygnałem, że ściągnięcie Bremera z Torino nie załatwi całej sprawy. Massimiliano Allegriemu brakuje klasowych zmienników na kilku pozycjach, szczególnie wśród obrońców.
Nie bez znaczenia dla Juventusu jest też odejście Paulo Dybali, który grać będzie teraz dla AS Romy. Argentyńczyk kiedy tylko był zdrowy, nigdy nie schodził poniżej pewnego poziomu. Przed meczem z Sassuolo, Juve ma kilka problemów personalnych. Na pewno nie zagra 5 zawodników, z czego dotkliwe mogą być szczególnie absencje Wojciecha Szczęsnego, Paula Pogdby i Federico Chiesy. Kontuzje leczą również Marley Ake oraz brazylijski napastnik – Kaio Jorge, choć akurat oni nie mieliby wielkich szans na występ od pierwszej minuty.
Choć gospodarze wygrali ostatnie dwa mecze z Sassuolo 2:1, to na pewno nie wspominają tych spotkań jako łatwe. Oba zwycięstwa były ciężko wywalczone i tak najprawdopodobniej tak będzie też i tym razem. Mamy też duże przekonanie co do tego, że przyjezdnym przynajmniej raz uda się pokonać Mattię Perrina.
Sassuolo znów sprawi problemy Starej Damie
Porażka 2:3 z Modeną w Pucharze Włoch była dużym zaskoczeniem, a jednocześnie rozczarowującym dla Sassuolo pierwszym akordem nowego sezonu. Trudno oczekiwać, aby podobny poziom dekoncentracji piłkarze gości okazali na Allianz Stadium. Jeżeli przyjezdni chcą faktycznie powalczyć o czołowe miejsca w Serie A, już w Turynie powinni pokazać, że fatalny występ w Coppa Italia był tylko wypadkiem przy pracy.
Oprócz freebetu, w Fortunie po rejestracji z kodem promocyjnym, możesz otrzymać jeszcze 20 zł freebetu, 600 zł zakładu bez ryzyka. Sprawdź całą ofertę powitalną tego bukmachera.
Postawa drużyny wciąż w dużym stopniu będzie się opierać na tym, co w ofensywie zdoła wykreować Domenico Berardi. Reprezentant Włoch w ostatnim sezonie zaliczył nie tylko 15 trafień, ale i dołożył do tego 13 asyst, dzięki czemu został najlepszym pod tym względem piłkarzem w Serie A. Duże wsparcie powinien dostać od Giacomo Raspadoriego, o ile nieprawdziwe okażą się plotki o jego rychłym odejściu do Napoli. Fani Sassuolo musieli w lecie przełknąć gorzką pigułkę, gdyż z zespołem pożegnał się strzelec 16 goli w minionym sezonie – Gianluca Scamacca. Włoch zdecydował się na przenosiny do Premier League i będzie zakładał koszulkę West Hamu.
Do Neroverdich trafiło latem kilku ciekawych piłkarzy, którzy mają potencjał na to, aby stać się wyróżniającymi graczami na swoich pozycjach we włoskiej elicie. Największe nadzieje wiąże się z dwoma Latynosami. Agustin Alvarez został sprowadzony z urugwajskiego Penarolu, zaś Matheus Henrique z brazylijskiego Gremio. Obserwatorzy są również ciekawi jak sprawdzi się dwójka zdolnych Norwegów – Kristian Thorstvedt (KRC Genk) i Emil Konradsen Ceide (Rosenborg).
Alessio Dionisi nie może narzekać na problemy z kontuzjami czy zawieszeniami. Jedynym zawodnikiem, z którego nie będzie mógł skorzystać przeciwko Juventusowi jest pomocnik z Wybrzeża Kości Słoniowej, Hamed Traore. Kluczem do wywalczenia korzystnego rezultatu na Allianz Stadium będzie rozsądna gra, jaką w ubiegłym sezonie pokazały na tym stadionie ekipy Bolonii czy Lazio. Naszym zdaniem spotkanie to zakończy się ostatecznie zwycięstwem gospodarzy, ale goście tradycyjnie już nie sprzedadzą tanio skóry i przynajmniej raz trafią do siatki.
Przewidywane składy:
Juventus (4-5-1): Mattia Perin, Mattia De Sciglio, Leonardo Bonucci, Gleison Bremer, Alex Sandro, Angel Di Maria, Denis Zakaria, Manuel Locatelli, Nicolo Rovella, Matias Soule, Dusan Vlahovic
Sassuolo (4-3-3): Andrea Consigli, Mert Muldur, Riccardo Marchizza, Gian Marco Ferrari, Giorgos Kyriakopoulos, Maxime Lopez, Davide Frattesi, Kristian Thorstvedt, Domenico Berardi, Giacomo Raspadori, Emil Konradsen Ceide