Kolejorz z szansą na awans. Hapoel Beer Szewa – Lech Poznań – typy bukmacherskie

Rozgrywki w Lidze Konferencji zbliżają się do grupowych rozstrzygnięć. Lech Poznań musi postawić wszystko na jedną kartę i zapewnić sobie awans do kolejnej rundy. Po dobrym pierwszym meczu z izraelskim Hapoelem przyszedł czas na rewanż. Według mnie polska drużyna utrzyma dobrą formę i wywalczy zwycięstwo na trudnym terenie. Zabezpieczam się jednak zakładem bez remisu.

Hapoel Beer Szewa – Lech Poznań – kursy bukmacherskie

Jak sytuację Lecha na wyjeździe rozpatrują polscy bukmacherzy? My obstawiamy mecz w STS, więc spójrzmy na kursy dotyczące głównego rynku właśnie u tego operatora.

Stwierdzam, że Lech będzie musiał napocić się, aby osiągnąć zwycięstwo. Co nie znaczy, że nie jest one możliwe.

Hapoel – Lech Poznań – typy bukmacherskie 13.10.2022

W poprzednim spotkaniu dominującą stroną był Lech Poznań. Długo utrzymywali się przy piłce, wymieniali dużo podań na połowie przeciwnika, stosowali skuteczny pressing i co najważniejsze – skutkowało to okazjami strzeleckimi. Zabrakło jednak precyzji w wykończeniu. Nad tym będzie trzeba popracować w rewanżu.

Według mnie Lech Poznań ma wszystkie argumenty po swojej stronie. Zapewne znów zdominują przeciwnika poprzez stałe narzucanie presji. Według mnie nie ma opcji, aby polska drużyna przegrała ten mecz. Obstawiam zwycięstwo Lecha w zakładzie bez remisu. Zakład bez remisu dodaję, mając jedynie na uwadze defensywną postawę Hapoelu.

Ekipa z Poznania zgromadziła na swoim koncie cztery punkty. Złożyły się na nie: wygrana 4:1 z Austrią Wiedeń, remis 0:0 z Hapoelem oraz porażka 3:4 z Villarrealem. Ich najbliższy przeciwnik ma na swoim koncie dwa punkty i cechuje się bardzo underowymi rezultatami. Oto dotychczasowe wyniki Hapoelu Beer Szewa: remisy po 0:0 z Lechem oraz Austrią Wiedeń, a także porażka 1:2 z Villarrealem.

Jak mogliście już zauważyć, nasz typ ma kurs powyżej 2.00, a zdecydowaliśmy się na STS ze względu na fajny bonus powitalny. W nim zawarty jest między innymi zakład bez ryzyka do 100 złotych.

Cashback jest do odebrania za wpisanie przy rejestracji kodu promocyjnego 100EXTRA. Ale to nie jedyny bonus na start dostępny właśnie z tym kodem. Oprócz zakładu bez ryzyka STS proponuje nowym graczom bonusy do 1500 PLN za trzy pierwsze wpłaty.

Skuteczna defensywa i nieporadność w ofensywie

Hapoel Beer Szewa w Lidze Konferencji charakteryzuje się wyśmienitą defensywą. Pozwolili przeciwnikom na strzelenie tylko dwóch bramek. Co ciekawe, obie miały miejsce podczas przegranego starcia z Villarrealem. Jak udała im się ta sztuka? Średnio na mecz pozwalali na oddawanie 5,3 celnego strzału na swoją bramkę.

Potrafili jednak wychodzić z tego obronną ręką. Mądrze zagęszczali swoje pole karne i większość z tych strzałów nie stwarzała dużego zagrożenia. Poprzez mądrą obronę rywale często byli zmuszani do oddawania strzałów z dystansu. Swoją rolę odegrał jednak także izraelski bramkarz Omri Glazer. Dwukrotnie na trzy spotkania był najlepiej ocenianym piłkarzem swojej drużyny. Zgromadził w końcu aż 13 skutecznych interwencji.

Na tym jednak kończą się mocne punkty tej drużyny. Gra ofensywna wygląda już zgoła inaczej. Nie posiadają w swoich szeregach piłkarzy, którzy mogą wziąć na siebie odpowiedzialność za zdobywanie bramek. Problem leży nawet w liczbie celnych strzałów. Zobaczmy, jak wyglądało to w ich ostatnich spotkaniach w Lidze Konferencji:

Strzały na bramkę oddawali paradoksalnie tylko przeciwko najmocniejszemu Villarrealowi. W pozostałych spotkaniach nie potrafili oddać ani jednego. Wygląda to tragicznie. Nastawiają się głównie na grę kontratakami. Jeżeli jednak narzucana jest na nich presja, to te ataki szybko spalają na panewce.

Dobra organizacja gry Lecha

Lech Poznań w Lidze Konferencji spisuje się bardzo solidnie. Szczególnie imponuje ich skuteczność w grze ofensywnej. Po trzech spotkaniach zdobyli już 7 bramek, co daje średnią 2,3 gola na mecz. Potrafili zaliczyć nawet 3 trafienia przeciwko dużo mocniejszemu na papierze Villarrealowi.

Zawdzięczają to dobrej organizacji gry i współgraniem indywidualności w zespole. Lubią narzucać wysoki pressing i często odbierają piłkę jeszcze na połowie rywala. Przekształca się to na długie utrzymywanie się przy piłce oraz liczbę strzałów na bramkę. Spójrzmy jak wygląda to w Ekstraklasie.

Dużą rolę w ich ofensywie odgrywa praktycznie cały zespół i każdy z zawodników potrafi wziąć na siebie odpowiedzialność za grę. Spójrzmy na ich liderów w poszczególnych aspektach statystycznych:

Największą gwiazdą ekipy z Poznania jest zdecydowanie Mikael Ishak. Nie jest on jednak osamotniony. Otoczono go naprawdę bardzo mocnymi zawodnikami, którzy wspólnie pracują na sukces. Potrafią wymieniać precyzyjne podania jak i umiejętnie wykorzystywać akcje solowe. Skład Lecha to prawdziwy monolit, dobrze rozumiejący się na boisku.

Hapoel – Lech – typy bukmacherskie

Analizując obecny mecz nie sposób pominąć spotkania między tymi klubami, które miało miejsce tydzień wcześniej. Padł wtedy bezbramkowy remis. Jak to jednak wyglądało i kto przeważał?

Lech Poznań wywarł w tym spotkaniu dużo lepsze wrażenie niż przeciwnicy. Utrzymywał się długo przy piłce i kreował sobie więcej akcji bramkowych. Zawdzięczał to bardzo dobrze zorganizowanemu pressingowi. Nie dawał rywalom ani kawałka wolnej przestrzeni i próby odzyskiwania piłki rozpoczynał już pod polem karnym Hapoelu.

Co najważniejsze wiele z tych prób kończyło się sukcesem. Nie tylko poprzez same odbiory, lecz presja jaką narzucali skutkowała błędami popełnianymi przez przyjezdnych. Izraelczycy często ratowali się wybiciami na auty lub podawali bardzo niecelnie i piłkę przejmowali zawodnicy Lecha.

Dziś gra nie tylko Lech Poznań. Zaglądamy też na inne stadiony europejskie. Zobacz nasze analizy i typy bukmacherskie na inne mecze w ramach Ligi Europy i Ligi Konferencji.

Poziom tej presji widać po podaniach na różnych stronach boiska. Lech zdecydowanie więcej podań wymieniał na połowie przeciwnika. Hapoel za to rzadko wychodził ze swojej połowy i liczba podań na obcej połowie była bardzo niewielka. Skupiali się tylko na szybkich kontratakach, które jeszcze szybciej były zatrzymywane.

Hapoel Beer Sheva to drużyna, która potrafi się skutecznie bronić. Mimo to i tak pozwalali zawodnikom Lecha na sytuacje strzeleckie. Mądrze jednak zagęszczali pole gry. Problemem okazało się rozegranie piłki. Nie potrafili wyjść spod pressingu i rozgrywać kombinacyjnie futbolówki. Powtarza się to we wszystkich ich meczach w Lidze Konferencji.

Brakuje tam kreatorów gry, a to skutkuje tylko dobrymi notami po spotkaniach dla ich bramkarza – Omriego Glazera. Jedyne zagrożenie jakie tworzą to kontrataki. Próbują je rozgrywać szybko na kilka podań. Czasami tworzą sobie z nich okazje bramkowe, lecz tutaj pojawia się kolejny mankament, czyli wykończenie. Aż w dwóch grupowych spotkaniach i to z najłatwiejszymi rywalami nie byli w stanie oddawać celnych strzałów na bramkę.