AS Roma – HJK. Typy bukmacherskie na Ligę Europy

AS Roma kontra fińskie HJK. Na papierze jest to łatwy mecz dla włoskiej ekipy. Wprost idealny do rehabilitacji po porażce w Bułgarii. Czy aby na pewno? HJK nie złoży broni i będą walczyć, lecz na ile pozwoli im na to ograniczony potencjał kadrowy? Polecam typ zwycięstwo gospodarzy z handicapem -2,5 bramki. Dlaczego? Zapraszam do analizy.

AS Roma – HJK – kursy bukmacherskie 15.09.2022

Napisać, że Roma jest faworytem tego meczu, to nic nie napisać. Kursy bukmacherskie w STS to potwierdzają, bo typując czystą „jedynkę” nic nie zarobimy.

Dlatego też zdecydowałem się w tym meczu obstawić handicap. Dodatkowym atutem obstawienia w STS będzie specjalna promocja dla czytelników naszego portalu. Możesz typować ten i inne mecze za zakład bez ryzyka do 130 złotych (standardowo jest to 100 zł).

Bonus powitalny STS to nie tylko zakład bez ryzyka, ale też m.in. bonusy od wpłaty. Sprawdź kod promocyjny STS i związaną z nim ofertę powitalną.

AS Roma – obecny sezon

AS Roma przed sezonem przeprowadziła ciekawe transfery z Paulo Dybalą na czele. Pierwsze spotkania zapowiadały się bardzo optymistycznie. Trzy zwycięstwa i jeden remis przy zaledwie jednym straconym golu zapowiadały kibicom tej drużyny dobry sezon.

Po tym jednak przyszedł pewny dołek w postaci porażek 0:4 z Udinese i 1:2 z Łudogorcem. Czy to tylko chwilowa obniżka formy? Zapewne tak. Potencjał kadrowy oraz zgranie i jakość gry cały czas wyglądają optymistycznie.

Zawodnicy ofensywni AS Romy

Paulo Dybala okazał się genialnym wzmocnieniem Rzymian. Na boisku bierze dużą część gry na siebie i odciąża kolegów z drużyny. Nie tylko potrafi wykonać solowe akcje i zdobywać bramki. Przede wszystkim dysponuje fantastycznym przeglądem gry i często wykonuje zaskakujące obronę rywali podania. Dzięki temu przoduje w statystykach ofensywnych swojej drużyny.

Korzysta na tym napastnik Tammy Abraham. W poprzednim sezonie często był osamotniony. Mimo to zdobył wtedy aż 17 bramek i zanotował 4 asysty. Teraz na skutek gry Argentyńczyka ma jeszcze więcej okazji bramkowych. Oddaje średnio 3,5 strzału na mecz z czego 1,7 jest celnych. Pod względem spodziewanych goli jest nieznacznie gorszy od Dybali, a jego xG wynosi 2,7. Warto także zwrócić uwagę na Stephana El Shaarawy’ego. Zawodnik ten w dotychczasowych spotkaniach wchodził z ławki, lecz zawsze stwarzał bardzo dużo zagrożenia. Na 90 minut oddaje on aż 2,3 celnego strzału, co jest najlepszym wynikiem w całym zespole.

Ofensywa AS Romy

AS Roma jednak to nie zlepek indywidualności. Przede wszystkim to bardzo dobrze zgrana drużyna, która pracuje na tych wiodących zawodników. Mimo iż średnio na mecz utrzymują piłkę tylko przez 47,1% czasu gry, potrafią stwarzać dużo zagrożenia pod bramką przeciwników.

Jak się łączy taka ilość zagrożenia z małym posiadaniem piłki? Zazwyczaj to drużyna długo utrzymująca piłkę stwarza więcej sytuacji bramkowych. Otóż kluczem są celne długie podania i gra z kontry z wykorzystaniem wolnych przestrzeni. AS Roma na mecz posyła aż 29,2 celnych długich piłek, co jest 6. wynikiem w lidze włoskiej.

O dziwo jest to bardzo skuteczna taktyka. Dzięki temu szybko omijają pressing, a zbierający piłki zawodnicy są w stanie kreować sytuacje bliżej bramki rywala. W pojedynku z HJK może to zdać jeszcze lepsze rezultaty. Poza grą kombinacyjną będą potrafili ich zaskoczyć także szybkimi akcjami z długich piłek.

Defensywa kluczem do sukcesu?

W tym sezonie pod kątem defensywy Włochów widać pewną sinusoidę. Na początku ze słabszymi rywalami nie stracili ani jednej bramki, a Juventusowi pozwolili tylko na 3 celne strzały. Średnio do czasu mecz z Udinese pozwalali przeciwnikom tylko na 2,25 celnego strzału na mecz. Potem się lekko pogubili. Trzeba jednak zaznaczyć, że Ludogorets strzelił 2 gole tylko przy 3 uderzeniach na bramkę rezerwowego bramkarza AS Romy.

Finowie sprawią niespodziankę?

HJK po 22 kolejkach jest liderem ligi fińskiej. Zdobyli w tym czasie 49 punktów przy bilansie bramkowym 34:18. Piłka nożna w Finlandii stoi na bardzo słabym poziomie. Mimo to klub ten stracił już aż 18 bramek. To tylko pokazuje, że defensywnie potrafią mieć problemy. Sprawdźmy, jak to wyglądało przeciwko Realowi Betis w Lidze Europy. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Betisu 2:0.

Finowie skorzystali ze sztucznej nawierzchni nieznanej zawodnikom z Betisu. Zawsze na niej się ciężej gra drużynom nieprzystosowanym do meczów na innej nawierzchni niż trawa. Mimo to Hiszpanie zdominowali spotkanie i wykreowali sobie dużą ilość sytuacji strzeleckich. Wykorzystali jednak tylko dwie z nich. HJK nie potrafiło na to odpowiadać poza kilkoma kontratakami zakończonymi rzutami rożnymi.

Utrzymywali się przy piłce, lecz nic z tego nie wynikało. Ta kontrola piłki objawiała się głównie w podaniach w pobliżu własnej bramki. Przy próbach wyprowadzenia futbolówki do przodu często ją tracili. Gra kombinacyjna jest dużym problemem dla tej drużyny. Podobnie zresztą jak obrona, która łatwo dawała się przechodzić i tak mały wynik zawdzięczają tylko problemom z wykończeniem akcji zawodników Betisu.

Eksperckie analizy, kursy i statystyki – to wszystko znajdziecie w naszych typach bukmacherskich. Znajdź interesujący cię mecz i sprawdź, z jakimi bonusami możesz go obstawić.

Jak będzie wyglądał mecz?

HJK jest absolutnie najgorszą drużyną w tej grupie. Ich jedynym argumentem powinno być boisko ze sztuczną nawierzchnią na którym zawodnicy drużyn przeciwnych miewają duże problemy z powodu innego zachowania piłki i specyficznych warunków na nim panujących.

Poza swoim terenem będą mieli ogromne problemy z utrzymaniem piłki i stwarzaniem jakichkolwiek sytuacji bramkowych. Teraz stoczą swój bój w Rzymie. Poza mocną drużyną na nich czekającą, muszą sprostać także żywiołowym kibicom tego klubu. Czegoś takiego prawdopodobnie jeszcze nie zaznali.

AS Roma będzie długimi momentami utrzymywać się przy piłce i kreować swoje sytuacje. Motywacje do tego mają ogromną, ponieważ muszą zmazać plamę po mecz u Bułgarii. Faza grupowa Ligi Europy trwa krótko i ważny jest każdy punkt i każda bramka. W tym spotkaniu muszą nadrobić stracony poprzedni mecz. Wszystko gra na ich korzyść: wyszkolenie piłkarzy, doświadczenie w grze na najwyższym poziomie, własny stadion czy motywacja.