Podsumowanie 3. kolejki Ekstraklasy. Warto było typować bramki
Postrzelali w ten weekend zawodnicy na boiskach Ekstraklasy. Typerzy, którzy postawili parę kuponów z zakładami na powyżej 1,5 bądź 2,5 gola w meczu na pewno są zadowoleni. W ten weekend (przed poniedziałkowym starciem Korony ze Śląskiem) padło w polskiej najwyższej klasie rozgrywkowej aż 29 bramek. Drugim rynkiem, na którym gracze mogli zarobić pod koniec tego tygodnia był BTTS, bo w aż czterech meczach oglądaliśmy bramki z każdej ze stron.
Podsumowanie 3. kolejki Ekstraklasy
Rozwiń spis treściNiemrawy Piast, zdruzgotana Legia
Piast Gliwice przegrał u siebie z Zagłębiem Lubin i powolny start gliwiczan powoli staje się ekstraklasową tradycją. Drużyna Waldemara Fornalika znana jest z emocjonujących końcówek sezonów, ale pierwsze kolejki po urlopach są dla Piasta coraz większym ciężarem. Dwa mecze, zero punktów i zero strzelonych goli – z takim bilansem w Gliwicach witają sierpień. Kiedyś może zabraknąć czasu, aby nadgonić czołówkę, a w tym sezonie dodatkowo nie ma usprawiedliwienia w postaci europejskich pucharów, bo Piast zajął w poprzedniej kampanii miejsce niepremiowane eliminacjami.
Zobaczcie najnowsze typy na Ekstraklasę i inne ligi.
Zagłębie Lubin też rozkręca się powoli, ale w tym wypadku chodzi o mecze, a nie sezony. Typowaliśmy w tym spotkaniu, że więcej goli Zagłębie zdobędzie w drugiej części i mieliśmy rację – wynik po przerwie ustalił Gaprindaszwili i to była pierwsza bramka Zagłębia w tym sezonie (a mamy trzecią kolejkę). Typowaliśmy z kursem 2.90 w Betters.
Kilka meczów w poprzedniej kolejce zostało przełożonych ze względu na udział polskich drużyn w kwalifikacjach do europejskich pucharów, ale i tak wygląda to w porównaniu z dwoma pierwszymi seriami meczów okazale.
Kolejka Ekstraklasy | Liczba bramek |
---|---|
1. | 17 |
2. | 15 |
3. | 29 |
Dobrym sposobem na obstawianie meczów Ekstraklasy będzie zakład bez ryzyka w forBET, który wynosi 1280 złotych. To oferta, która z naszym kodem promocyjnym, jest o 280 złotych wyższa od standardowej.
- Załóż i zweryfikuj konto w forBET z naszym kodem,
- wpłać minimum 20 zł do bukmachera,
- obstaw mecz Ekstraklasy lub inny,
- w razie porażki zwrot pieniędzy nastąpi na konto bonusowe,
- w celu wypłaty obróć środkami bonusowy mi na kuponie z 3 zdarzeniami,
- minimalny kurs każdego zdarzenia to 1.30.
Cracovia niespodziewanie wyrasta po tych trzech kolejkach na jednego z faworytów do mistrzostwa Polski. Jacek Zieliński podczas swojej drugiej w ostatnim czasie przygody w Krakowie może pobić swój osobisty rekord. Cracovia rozgromiła Legię 3:0, pokazując jednocześnie, że do powrotu na pozycję lidera warszawianom jeszcze trochę brakuje. Nowy trener będzie musiał włożyć wiele wysiłku, aby odbudować pozycję Legii, a sam klub wciąż pracuje nad transferami, więc o kompletnej kadrze CWKS-u będziemy mogli rozmawiać dopiero we wrześniu.
Gościnny Radomiak i Miedź
Sobota stała pod znakiem wygranych gości. Górnik Zabrze wysoko zwyciężył w Radomiu (3:0), a Warta Poznań odniosła pierwsze zwycięstwo sezonie, ogrywając w Legnicy miejscową Miedź 2:1. To kolejne dwa mecze, w których padło więcej niż 2,5 bramki.
Szczególnie ciekawie wyglądał mecz Radomiak – Górnik, w którym to gospodarze mieli trochę więcej z gry, ale to goście z Zabrza trafiali do bramki. Szybkie dwa gole przed przerwą pozwoliły Górnikowi oddać inicjatywę i kontrować. Ta sztuka udała się raz – w 64. minucie wynik na 3:0 ustalił Szymon Włodarczyk. Przyda się zabrzanom to zwycięstwo, bo za tydzień czeka ich trudna walka w Częstochowie.
Wisła Płock liderem, powrót Lechii Gdańsk
Zdecydowanie najwięcej emocji przeżywaliśmy w niedzielne popołudnie, gdy Lech Poznań podejmował Wisłę Płock, Raków Częstochowa mierzył się ze Stalą Mielec, a Lechia Gdańsk walczyła o swoje pierwsze zwycięstwo w Łodzi na stadionie Widzewa. Oprócz tego miejsce miał jeszcze jeden pojedynek – Pogoń Szczecin zwyciężyła z Jagiellonią Białystok 1:0. Z czterech rozegranych w niedzielę meczów aż trzy zakończyły się BTTS-em (both teams to score) i overem 3,5 gola.
W nadchodzącym tygodniu przeczytacie wiele analiz typerskich na nadchodzące mecze Ekstraklasy i nie tylko, bo startują przecież rozgrywki w Anglii i Niemczech. Zajrzyjcie do naszej sekcji typów bukmacherskich po najświeższe analizy.
W analizie meczu Lecha z Wisłą Płock spodziewaliśmy się właśnie więcej niz 2 goli i tego, że oba zespoły trafią do siatki. W forBET kurs na BTTS i over 2,5 wynosił 2.08. Wisła w poprzednich dwóch spotkaniach zdradzała potencjał ofensywny, ale chyba niewielu się spodziewało, że w Poznaniu da taki koncert. Dopóki Lech będzie walczył o Ligę Konferencji, dopóty kibice nieco przychylniej będą patrzeć na ligowe potknięcia, ale gdzieś ta cierpliwość też ma swoje granice.
Trener Lecha po meczu stwierdził, że:
Na końcu liczy się wynik z boiska, ale widzieliśmy, jak zawodnicy się starali. Mieliśmy pecha, nie wykańczaliśmy sytuacji, czasami wynik to mniej niż się zasłużyło. Zasługiwaliśmy na więcej, ale jest jak jest. Mamy 0 punktów po 2 meczach, musimy myśleć o kolejnych ważnych spotkaniach, to nie jest koniec, musimy walczyć dalej w następnych meczach.
John van den Brom po meczu z Wisłą Płock
Dobra postawa Widzewa na początku rozgrywek sezonu 22/23 spowodowała, że kurs na zwycięstwo Lechii w Łodzi wynosił Betters 2.43. Lechia dobrze zaprezentowała się w meczu z Rapidem Wiedeń na własnym stadionie, ale niestety odpadła i musi skupiać się teraz na lidze, gdzie przegrała pierwszy mecz z Wisłą w Płocku. Mecz był chyba jednym z najbardziej widowiskowych w tej kolejce, a Widzew z Lechią odgryzały się bramką za bramkę. Ostatecznie na korzyść Lechii przechyliła szalę tego meczu dyspozycja dwójki atakujących, czyli Zwolińskiego i Paixao.
Korona – Śląsk, czyli faworyt zawiódł
Trzecią kolejkę meczem w Kielcach zakończył miejscowa Korona z kolejną rewelacją rozgrywek, Śląskiem Wrocław. Faworyt lekko zawiódł, a Korona odbiła się po nieudanym meczu z Cracovią w sposób widowiskowy. Kielczanie wzięli sobie do serca słowa trenera wypowiedziane po ostatnim meczu, że z taką grą nie mają czego szukać w Ekstraklasie i odpowiedzieli na nie w sposób najlepszy z możliwych. To kolejne spotkanie, w którym padły więcej niż trzy gole.
Jeśli kolejne tygodnie w Ekstraklasie obfitować będą w taką liczbę bramek, to nasza rodzima liga może dużo zyskać na popularności. Widać od początku, że walka o mistrza będzie w tym sezonie równie ciekawa i zacięta, co w poprzednim.